Forum Ogrodnicze Oaza

Ranchera rośnie wśród róż. Wycięłam trochę przkwitłych kwiatostanów. Nigdy nie widziałam, żeby bylina tak długo kwitła. Zachęcona tym dzielżanem zastąpię w przyszłym roku nachyłki jakąś żółtą odmianą. Nie wiem jeszcze jaką.

Christin wrote:
Krysiu, gdy kilkanaście lat temu zaczynałam przygodę z dzielżanami, faktycznie jesienne nasadzenia bywały porażką
Od kilku jednak lat, gdy ukazują się w sklepach ogrodniczych bardzo ładnie ukorzenione, dorodne rośliny - sadzę w tym terminie,
i to z dobrym skutkiem.
Np. okazała 'Salsa' jest też jesiennym nabytkiem

Twoje dzielżanki podziwiam bardzo, tym bardziej, że po takich traumatycznych przejściach, świetnie sobie radzą (dzięki Twojej nadzwyczajnej opiece, oczywiście )

Kupiłam dziś dwie małe sadzoneczki dzielżana w Aldim - mam nadzieję, że będzie równie ładnie wyglądał, gdy zakwitnie, jak w Waszych ogrodach (po raz pierwszy zagości w moim ogrodzie).

Nino każdy z nas zaczynał od kilku małych sadzonek.
U mnie najpierw zagościła dość duża kępa dzielżanu jesiennego - tej starej odmiany, która ma mix kolorów w jednej kępie jednak główny kolor to najpierw czerwienie z nutkami żółtego a pod jesień ciepłe rudości .
Przywiozłam z rodzinnego ogrodu, rosły u mojej babci a potem mamusi i to od niej wszystko się zaczęło przez mój wielki sentyment.
Jest wysoka i dominuje nad innymi.
Masz już pierwszy etap za sobą więc witaj w "klubie dzielżanomaniaków" , dbaj o swoje sadzonki i pokaż latem jak zakwitną.
Mam nadzieję , że nabierzesz "apetytu" na więcej
Pozdrawiam

Właśnie rozkwita wczesny dzielżan Hoopesa - zaczyna trzeci sezon :

22.05.

Aniu czyli ... można uznać,że sezon "dzielżanowy" 2019 rozpoczęty
Miałam go przez kilka lat ,musiałam przesadzić i widać miejsce nie pasowało bo po zimie już go nie było.
Pozdrawiam

Tak jest, Krysiu! Sezon dzielżanowy otwarty , i czekamy na zdjęcia i wieści o tych ciekawych bylinach .

Wzajemnie ślę pozdrowienia

Prawie po tygodniu; chyba jest w szczytowej formie :
27.05.

Śliczny. Przypomina arnikę.

Masz rację, Aniu - podobne szczególnie kwiaty arniki, bo liście ma nieco szersze i raczej przy ziemi. No i zakwita później.
Również jestem tym dzielżankiem zachwycona i przy nadarzającej się okazji, sprawię sobie więcej egzemplarzy.
Pięknie wyglądałaby o tej porze ich większa żółta plama

_________
Ps
Widzę, że wi-fi działa jednak?
Pocieszam, że u nas pogoda taka sama .
Tylko nie trać czasu na wirusa - zdrówka życzę

Jest piękny, no i jest wczesny. Ja dziś wysiałam dzielżan własnie żółty. W ubiegłym roku nie powiodło się, zobaczymy jak w tym.

Witam
Dzielżan Hoopesa ma ciekawą barwę liści, wiele lat temu lubiłam taką inność i pewnie dlatego trafił do mnie.
W porównaniu z dzielżanami ogrodowymi czy jesiennymi bardzo słabo się rozrastał.
Aniu a u Ciebie dobrze się rozrasta ?
Emalio dzielżany siałam w lutym do pojemników i postawiłam w foliaku aby kot czy ptak nie rozsypał. Coś tam wyszło ale od dłuższego czasu siewki stoją w miejscu. Chyba jeszcze raz spróbuję bo może coś z ziemią nie tak ... ale inne rośliny siałam i było dobrze.

Wygląda na to, Krysiu, że Hoopesa faktycznie do sprinterów nie należy.
Wczoraj właśnie ucięłam jego przekwitnięte kwiaty i podlałam gnojówką - niech 'nabiera ciała'

Nabyłam wiosna 2017 - czyli na powyższym zdjęciu kwitnie u mnie trzeci raz!
Szału nie ma prawdę mówiąc , ale odkupuje to wczesną porą kwitnienia.

Tak wyglądał w maju 2017:


________

Aktualnie, jak co roku, pierwszy z tych pozostałych, stawił się na zbiórce - senior 'Moertheim Beauty':

14.06.


16.06.




18.06.




Reszta w mniejszych lub większych pąkach szykuje się występu

Aniu dzielżan Hoopesa otwiera sezon ale on taki jakiś nietypowy ... tak bym to ujęła bez zbędnych wyjaśnień.

'Moertheim Beauty' to już prawdziwy dzielżan i jego rozkwitanie jest zwiastunem pięknej serii bylin rozkwitających w drugiej połowie lata.

Tak prezentuje się mój - wreszcie mam sporą kępkę a dzielżany piękne ale muszą być choć trochę rozrośnięte.

Moertheim Beauty



W tym sezonie niespodzianką dla mnie był "El Dorado" bo zakwitł z tydzień po nim.





Inne też już kwitną i muszę zrobić im sesję zdjęciową

U mnie zakwitł taki



i



A miały być takie same - takie jak na pierwszej fotce (ale to wiosenny zakup marketowy, no to wszystko jasne - ważne że kwitną).

Niestety już są, niestety, bo... kojarzą się z jesienią.

Objawiły się jeszcze takie pojedyncze kwiatki







Podpowiedzcie mi doświadczeni czy to możliwe, że z jednej sadzonki mogą być różne kwiatki? Wiosną kupiłam 4 sadzonki (bardzo małe) w markecie - ponieważ miały mieč ten sam kolor (wynikało to ze znacznika) wsadziłam je po 2 szt razem (by kępki były choč trochę okazalsze) - i teraz widzę, że mam 5 różnych kwiatków (te 3 co wyżej i 2 są w poście z 5 sierpnia) - czy to możliwe?

Ranchera, w tym roku już dorodna kępa.