Forum Ogrodnicze Oaza

Fafka wrote: Są chyba 3 zimę teraz. Ale trochę przenawozone i dlatego takie kiepskie, dużo poszło w zielone, choć nie wiem czy te wieloletnie tak nie mają.
Co mnie cieszy to że jesienią są kwiaty w ogrodzie.
No ale dziś już śnieg, i mróz w nocy do -6

Chryzantema - odmiana nn:

A ja poproszę o rzetelną polecajkę gdzie mogę kupić zimujące chryzantemy. A może ktoś z forumowiczów ma jakieś nadwyżki do sprzedania?

Jak przekwitnie Clara Curtis to mam jedną dużą kępę do danie, będę dzieliła. Proszę pisać na pv

Mirka trzy strony niżej poleca:

www.sklep-chryzantema.com/6-chryzantemy-...ce-ogrodowe-sprzedaz

Moja żelazna dama, żelazna - bo niezawodna.

Rozkręciła się Clara Curtis, ma mieć pół metra wysokości a ma ponad metr, jest za wysoka, powala ją wiatr, przewraca się pod swoim ciężarem, same z nią kłopoty

Z rdestem himalajskim


Na ziemi.


Pewnie nie cięłam jej w maju, a to trzeba obowiązkowo zrobić i zbudować jakieś rusztowanie nie rzucające się w oczy.

Moja Clara też wylega, z resztą jak wszystkie inne. Mimo przycinania. To są uroki gliniastego podłoża. Zawsze miałam ogromne kępy Clary, w tym roku dość skromnie - zapewne konsumpcja przez podziemną żywinę tak ją ograniczyła.



Herbaciana w ataku


I taka śmieszna czerwono żółta, rośnie u mnie od lat. Powiedziałabym: nienachalnie


I mniej ogniście

Pokażę różnicę między chryzantemą ciętą tylko raz w końcu mają a drugą ciętą drugi raz w końcu czerwca



To ta sama chryzantemą ogrodowa nn