Forum Ogrodnicze Oaza

Nawet Salamandra Plamista czeka na podrośnięcie małego prawdziwka

mymysteryy wrote:
Hmm, jakby Ci to powiedzieć, lepiej reportaż z lasu z dzisiaj, od najmniejszego do największego:








zostawiłam je, może nie pożrą ich golasy do czasu aż trochę podrosną i tylko maślaki były.

Dziś było zbieranie w strugach deszczu. Nie za dużo, ale za to pełne urozmaicenie.... prawdziwki, kozaki, podgrzybki, kurki, maślaki, zajączki i jeden rydz

Jest złota zasada przy grzybach: jak zobaczysz grzyby to już większe nie urosną...
Zdaj relację Babciu Alu jak było u Ciebie?

jack90 tam gdzie żyją salamandry plamiste świadczy to o bardzo czystym środowisku.
U mnie nie padało od kilku tygodni. Spokojny kapuśniaczek padał w nocy i dziś od przedpołudnia. Na grzyby szkoda było chodzić. Nawet papierzaków nie było

Są cudowne, zawsze jak je widzę to focę. Teraz , po deszczach wyjdą wyżej bo jak jest sucho to przebywają w pobliżu potoków, a raczej tego co z tych potoków pozostało. W poniedziałek pojadę w góry na grzyby, to spotkanie zapewnione.

U mnie bieda, ani salamandry ani grzybów. Trochę popadało ale tyko tyle aby ściółkę z wierzchu zmoczyć.

jagodka27 wrote:
Może te leśne tak mają, bo w ogrodzie koźlarze pod brzozami już nawet podlewałam, żeby urosły większe

jagodka27 wrote: Bo w koszyku nie urosną. To druga złota zasada.

Dzisiaj w górach przywitał mnie deszcz i ....Salamandry.




Często Salamandry przebywają blisko grzybów albo wręcz na. Wielu myślało, że Salamandry jedzą grzyby, a one tylko konsumują ślimaki, które zżerają grzybki.

Kolejni mocarze na trasie:






Ten mocarz powędrował do teściowej na ostatnią wieczerzę

Ten sobie odrzucił kamienną kołderkę

Pojedyncze też były piękne

rodzinki też były

Nawet sąsiedzi, prawdziwek z podgrzybkiem


jeszcze jeden siłacz


pojedynczy, piękniś

Cały dzisiejszy zbiór. Oprócz prawdziwków wpadło jeszcze trochę podgrzybków. Ceglastoporych i koźlarzy nie zbieram

Co to jest? Takiego czerwonego jeszcze nie widziałem.

Prawdopodobnie Parkogrzybek, Podgrzybek Czerwonawy.

Dzięki, na pewno to jest to.

Przypomina też złotaka czyli borowika wysmukłego chociaż zestaw liści wskazuje na parkogrzybka.

Dzisiaj duużo niżej nad poziomem morza.
Ludzi, jak na meczu. Dużo grzybków robaczywych, ale coś tam się uzbierało.
Jak wyjeżdżałem z domu jeszcze świecił księżyc. Po raz kolejny udowodnił, że jest bardziej wartościowy niż słońce, bo świeci jak jest ciemno, a słońce??? Po co nam świeci słońce jak jest jasno?
W końcu trochę ruszyły podgrzybki (zbieram same kapelusze), a i trochę borowików wpadło, chociaż tych ostatnich dużo nie nadawało się do zabrania.





Były też Boletusy Sosnowe, piękne jak zawsze




Były dostojne Usiatkowane


i niedoceniane Kurki (Pieprzniki jadalne).

Całość zbioru jest w trakcie przeróbki