TEMAT: Irysy bródkowe

Odp: Irysy bródkowe 25 Mar 2012 11:45 #15909

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)ewa f wrote:
Adam ! O zejściu Flavascens jeszcze nie słyszałam.
Przyznaję że to zjawisko z kategorii cudów. :blink: Załatwić Flaviego nie jest łatwo, normalnie killer z Ciebie Adamie. ;) :rotfl1:ewa f wrote:
Nie lubię bijących po oczach zestawień,bo to najlepiej wygiąda pojedynczo ,na tle zieleni , a skąd ja wezmę tyle tła ?
To jest właśnie ten problem na który znalazłam odpowiedź w Wisley - ostnice, najgenialniejsze z traw sadzonych wraz z irysami! Blendy jest potwornie ciężko zestawiać z innymi bylinami ale wystarczą kępy ostnic lub trzcinnika Overdam i wszystko zaczyna grać. No i rzecz najważniejsza - można spoko darować sobie większe podlewania. Te trawska za tym nie przepadają.ewa f wrote:
Nie łączę nowych odmian z innymi kwiatami , bo czekam na rozmnożenie i boję się,że przez letnie podlewanie całości mogą zgnić.
Witaj w klubie, ten sam manewr stosuje, nówki sadzone w towarzystwie innych irysów a dopiero powyżej trzech kłączek rozglądanie się za właściwym miejscem. Wyjątkiem jest Pumiloton bo SDB rozrastają się jak oszalałe. Co do zabezpieczania przed zimą to raczej nie stosuję niczego poza lekkim przysypaniem ziemią bardziej wypiętrzonych kłącz, widmo zdychającego pod sporą warstwą gleby kłącza silniej do mnie przemawia niż uszkodzenia mrozowe. Jeśli chodzi o selfy najbardziej kocham te w chłodnych odcieniach. Jestem beznadziejnie zaniebieszczona i zafioletowana. ;) :rotfl1: Nic na to nie poradzę, wszelkie ciepłe kolorki w typie self są jakoś mniej reprezentowane za to niebieszczory i fioletowce rozpełzają się po moim ogrodzie. To pewnie dlatego że pamiętam jednobarwne irysy w tych kolorach z odległego :blink: dzieciństwa. Teraz poczciwina staruszek ale niebieski jak należy, ze słodkim małym maźnięciem przy bródce - Victoria Falls.

iris TB "victoria Falls"


Chciałam mu swgo czasu dokupić Abiqua Falls do towarzycha ale błękit błękitowi nierówny i bardziej "srebrzysty" AF coś mi przy VF nie pasił ( nie śmiać się ale dopasowywałam rośliny łażąc ze ściętym pędem z kwiatami ). W sumie przy VF wylądował zasłużony Dusky Challanger a Abiqua Falls odszedł do krainy późniejszych zakupów z powodu Brussels i Fogbound - dwóch irysów z programu rabaty zwanej Zannka1 na cześć takiej irysomaniaczki co to hosty hoduje. ;) :rotfl1: Docelowo ma być po parę sztuk Alabaster Unicorn, Uncle Charlie, Silverado i właśnie tej dwójki. Chłodno jak w Norwegii, z tego całego towarzystwa najcieplejszy jest Fogbound. Tu pewnie jeszcze coś niebieskiego o srebrzystym odcieniu może wejść.

iris TB "Brussels"



iris TB "Fogbound"



Pozdrówka "niebiewskie" jak to mawiała stara Janiakowa.
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2012 15:25 przez Tabaaza.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirdem


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Irysy bródkowe 25 Mar 2012 15:54 #15966

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
"Flavi" rozpłynął się z wiosennymi roztopami i teraz trzeba będzie rozejrzeć się za sadzonkami. To był pierwszy irys, zdobywczy, z kórego jako dzieciak byłem niezmiernie dumny. W niektóre lata zdarzało się, że całe kępy wymierały. Gliniaste podłoże i stagnująca zimą woda okazywały się zabójcze. Na szczeście pozostałe przetrwały. Rosną one na podwyższonej rabacie, a przed zimą kłącza przysypuję kilkucentymetrową wartstwą popiołu. Zawarte w nim związki siarki wykazują działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze żużel zaś poprawia strukturę gleby. Dodatkowo rabatę lekko okrywam igliwiem, a w największe mrozy dodatkowo włókniną co chroni rośliny przed wysuszającym działaniem mrozu i wiatru. Może to i pracochłonne ale jak na razie ten sposób u mnie sie sprawdza.

Dziś coś bardzo optymistycznego, wykiełkował pierwszy irys z nasion zeszłorocznych krzyżówek.
Man About Town X Magic Lamp.
2012-03-2315.27.34.jpg

2011-08-2813.42.54.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2012 16:26 przez adamian.

Odp: Irysy bródkowe 25 Mar 2012 16:00 #15967

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Tabazo powiadasz trawy do tych moich błyskotek ( bo ja jak sroka nazamawiałam kolorowych :rotfl1: :rotfl1: ) i tak siedząc zimą kombinowałam czym by je tu teraz podsadzić w tle :hammer: ............. i sama wykombinowałam te trawy :woohoo: trzcinnik co prawda Avalanche dojedzie jakoś tak z zamówieniami już poczynionymi , a ostnice chyba koniec maja :lol: :lol:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 10:41 #16272

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Co za zimnisko tymi "norweskimi" chłodnymi , irysami przywołałam. :unsure: Ostattnie dni były takie fajne a tu przypomnienie że jeszcze marzec mamy. :blink: Ja nawet nie bardzo pamiętam czy Flavi w ogrodzie już był czy też został ściągnięty. Podejrzewam że był. Nigdy nie miałam serca aby gada wywalić, jest prosty do bólu ale w gromadce naturalny i bezpretensjonalny i jako kremowa plama w czerwcu, w pewien sposób niezastąpiony. Myślę że jest odtrutką na coraz bardziej wystylizowane formy współczesnych irysów. ;) :lol: Siewkowanie irysowe podziwiam, sama nie jestem w stanie siać ze względu na panoszące się koty, które wykazują żadne zainteresowanie "kocią trawką" a wielkie wszystkim innym co zielone i wschodzi. Przykrywanie nic nie daje bo szklarenki zawsze można zwalić i udawać że to zrobił ktoś inny. :jeez: Popiołek to odkrycie Zannki :lol: , w zeszłym roku odbywało się w kręgu irysowych znajomych masowe popiołkowanie. Mirdemko trawki d irysów dobrze wyglądają, szczególnie właśnie do tych co to kolorowe są do nieprzytomności ( choć nie tylko ). Najlepiej wybierać te trawki które kłoszą się późną wiosną. Teraz prawdziwe ciepełko, Jego Dziadeczność czyli irys z lat siedemdziesiątych. Mój pierwszy "jesienny" irys ( ze względu na kolorki a nie że rebloomer ;) :rotfl1: ) - Autumn Leaves. Ten staruszek made in Keppel ma u mnie zapewnione stałe miejsce na rabacie nie tylko ze względów sentymentalnych. Dobrze kwitnie, fajnie przyrasta i jest mało probematyczny. Taki typowy pozytywny irys z lat siedemdziesiątych. :rotfl1:

iris TB "Autumn Leaves"


Teraz kolega bardziej zaawansowany czyli nowszej generacji - Man About Town. Siedzi w gruncie to kłącze, podejrzanie nie wygląda, ale czy będzie się tak dobrze rozrastał jak dziadunio? :dry: No i jeszcze u mnie nie kwitł, to zdjęcie z "ogrodu pozyskania"

iris TB "Man About Town"


Obydwie odmiany mają docelowo rosnąć z trawkami i jakimś czekoladowo - czerwonym kolegą ( jeszcze nie wiadomo z kim ) na Ciepłym Monstrum. Dobrze by było żeby kolega był taki "pośredni" pomiędzy zaawansowanym Man About Town a w miarę prostym Autumn Leaves. A teraz mam tylko nadzieję że zwabię ciepełko na takie cieplaste irysy.
Pozdrówka.
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2012 15:15 przez Tabaaza.

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 12:46 #16316

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
"Man About Town" wydawałoby się, ze pochodząc z Australii będzie chorowity w naszym klimacie, a tu miła niespodzianka. Pędy kwiatostanowe mocne, ne wylegają, kwiaty o płatkach odpornych na deszcz i niepłowiejących w słońcu potrafią utrzymać się do trzech dni, jednym słowem same plusy :)


IMG_0310.JPG


Dziś klejny skarb od pana Mego, "Bratislavan".


_MG_9859_2012-03-26.JPG

.JPG[/attachment]

_MG_9850.JPG
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2012 14:27 przez adamian.

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 13:13 #16326

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Kochani, czytam Wasze irysowe opowieści z rozdziawioną buzią - jak najciekawszą powieść w odcinkach :coffe:
Taka pasja, taka wiedza bije z waszych wypowiedzi, że aż dreszcze mnie przechodzą :whistle:
Dodam, że jestem absolutnym ignorantem irysowym, ba! - irysy nawet specjalnie mnie nie kręcą, ale uwielbiam czytać wasze posty i oglądać fotki :flower2: Jesteście naprawdę "irysowo zakręceni" :flower1:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 15:10 #16355

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Właśnie do mnie dotarło że porozumiewamy się pewnym kodem, gwarą irysomaniaków. :oops: Normalny ogrodnik to ma gdzieś czy irys to jest typ plicata czy odwrócona amoena, grunt żeby rósł dobrze i do ogrodu pasił. A my tu proszę :comp: , wypiski uskuteczniamy, pewnikiem dla większości nieczytelne. :oops: :dry: I co ja teraz powinnam napisać? Jak napiszę że słyszałam że rzeczywiście "australijczyki" są w porzo i dają u nas radę to może być jeszcze do strawienia ale jak zacznę pisać co ja sądzę o o Bratislavian i że chciałabym mieć Zlatovlaska Mego i zacznę się zastanawiać czy to nie jest przypadkiem jednak SA choć różki są malutkie, no ale z drugiej strony to jednak blend i że nie widziałam jak Słowak go oznaczył ( a w ogóle to niesamowicie jest "ruffles" czyli pięknie faluje przy dolnych płatkach ustawionych w poziomie - znaczy irys nie Anton Mego ;) :rotfl1: ), to za wielke to ogrodującym nie powie. No a irysek wygląda tak:
wiki.irises.org/bin/view/TbUthruZ/TbZlat..._op_640x480.jpg#igp1
Większe wrażenie fotka zrobi niż całe moje gaworzenie. Myślę że fotka "normalnym" ogrodnikom wystarczy, natomiast "irysowo zaawansowani" czyli nazwijmy rzecz po imieniu - irysoholicy - będą się podniecać selfami, halo, przelewami Kasperka, luminatami i tym podobnymi określeniami, które w miarę dokładnie opisują ich ulubione kwiaty.
Pozdrówka zawstydzone ( z lekka :lol: ) irysomaniaczym gaworzeniem
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 15:11 #16356

  • irys-60
  • irys-60's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 12
  • Otrzymane dziękuję: 3
...ale nacieszyłam oczy... :woohoo: :thanks: irysy bródkowe to moja największa ogrodowa miłość!!!!

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 15:12 #16358

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Dalu ! Nie jest nas dużo, to w dobie internetu tacy się na końcu swiata w końcu znajdą.
Adam. Ja tez mam Bratislavan i ma 2 małe przyrosty. Będzie koszmarnie piękna jak się rozrosnie.
Ostatni przez Ciebie prezentowany Man About Town ma wadę zgodnie z klasyfikacją. Wydaje mi się, ze za bardzo zachodzą na siebie kwiaty zasłaniając się nawzajem. Jezeli tak jest w rzeczywistosci , a nie tylko na zdjęcie, to powoduje zmniejszenie oceny. Ale wogóle to piękność.Poza tym nie dziwię,ze masz takie przyrosty jak Ty irysy rozpaskudzasz jak niektórzy ..kobiety :)
Taabazo !Sypię, sypię ten popioł z kominka. Może za mało na kłacza ? Skoryguje się !Overdam też się przesadzi .

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 15:24 #16365

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Ewo nie strasz! :blink: Rozpaskudzanie kobiet za pomocą popiołu i żużelka brzmi groźnie. ;) :lol: :rotfl1: Usiłuję przypomnieć sobie jak wyglądał Man About Town żywcowo z tymi kwiatami na pędzie, ciężko mi idzie bo zaraz obok niego rósł nieznajomek co mnie dekoncentrował. :lol: Irysie witamy czyli welcamy! ;) :lol:
Pozdrówka rechoczące
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 16:36 #16387

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Taabaza ! Tam były jeszcze kolki i agrowłóknina :rotfl1: A to już perwersja
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2012 16:41 przez ewa f.

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 23:06 #16620

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
A może ktos pokaze jak wygląda Lipton, którym zostalam obdarowana.Nie kojarzyć proszę z herbatą

Odp: Irysy bródkowe 26 Mar 2012 23:36 #16637

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Jakbyś została obdarzona odmianą Liptov zadanie byłoby łatwiejsze. :rotfl1: Herbatni jest mi nieznany, AIS też chyba jeszcze nie ale przeglądałam tylko encyklopedię a nie nówki. Źródełko pochodzenia proszę podać, pracka śledcza będzie łatwiejsza. :whistle:
Pozdrówka śledcze
Starszy detektyw K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 27 Mar 2012 07:58 #16671

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Taabazo ! Sugerujesz słowackie pochodzenie. Oj nie wykluczam Pewnie żle odczytałam napis nabazgrolony na irysku :bye:

Odp: Irysy bródkowe 27 Mar 2012 09:56 #16708

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
To że ja Liptona nie znalazłam nie znaczy że on gdzieś tam nie istnieje ale jak to podarowaniec i nie jest wykluczone że to słowianin, jako i my :rotfl1: :flower2: to Liptov robi się wysoce prawdopodobny. To fajny irysek! :P
www.claragarden.it/articolo_dettagli.asp?pid=1527&subid=1
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 27 Mar 2012 18:58 #16863

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
Ostatni przez Ciebie prezentowany Man About Town ma wadę zgodnie z klasyfikacją. Wydaje mi się, ze za bardzo zachodzą na siebie kwiaty zasłaniając się nawzajem. Jezeli tak jest w rzeczywistosci , a nie tylko na zdjęcie, to powoduje zmniejszenie oceny. Ale wogóle to piękność.

Ewo Zeszła wiosna zafundowała irysom wszelkie możliwe ekstrema: Najpierw majowe mrozy uszkodziły pąki i zawiązki kwiatów,a pędy kwiatostanowe uległy skarleniu i częściowej deformacji. Nagle po tym przyszła fala upałów co spowodowało eksplozję kwitnień stąd też wrażenie stłoczenia kwiatów. Dwa lata temu prezenował się idealnie.
KasiuZlatovlaska i mnie zaczarowała. Zdobyłem ją ;) Rośnie na najbardziej wypieszczonej rabacie ;)

Dla fascynatów irysów pana Mego:

www.flickr.com/photos/loic_tasquier/4348...et-72157623306122704
Ostatnio zmieniany: 27 Mar 2012 19:02 przez adamian.

Odp: Irysy bródkowe 27 Mar 2012 20:57 #16917

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Faceci. :blink: Jak tylko zdobyłeś Zlatovlaskę to się musiałeś pochwalić! ;) :rotfl1: Najgorsze że narobiłeś apetytu na "zdechłe" kolorki na rabacie, no ale trudno, jakoś to zniosę. Wyjątkowo lubię te nietypowe łączenia kolorów u Mego, błękitów, beżów o różnych odcieniach z żółcią. Slovak Prince mnie nie pokonał ale Zlatovlaska położyła na łopatki. :)
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 28 Mar 2012 13:21 #17117

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Taabaza ! Jakiej wielkosci masz ogród i czy gdzieś go prezentujesz ?


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.393 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum