TEMAT: Irysy bródkowe

Odp: Irysy bródkowe 28 Mar 2012 16:03 #17174

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Jestem podrzutkiem z Tabazy, tam jest moje forum mateczne. W Oazie uprawiam iryski, liliowce , funkie z przyległościami i rodki. Samego ogródka nie uprawiam bo bym padła a ogródek realny by zachwaścił się całkowicie. Moje dwa wątki ogrodowe w Tabazie to powieść rzeka, w zasadzie obyczajowa ale jak mój sąsiad nie przestanie ćwiczyć "Una, una" przy akompaniamencie sprzętu grającego to zrobi się z tego niezły kryminał. :evil: Mam wizytówkę na FO ale trzeba się spieszyć z oglądaniem bo nie zamierzam płacić żabsku, które i tak katuje mnie reklamami. Mój ogród nazywa się Alcatraz i jest średniakiem to znaczy ma ok 2500 metrów. Jest obrzydliwie położonym ogrodem miejskim z piękną panaromą fabryki za płotem. Ot i wszystko. :) Fotki nie są "prawdziwe" tzn. nie pokazują takiego Alcatrazu jakim on jest ( nakryłabym się uszami ze wstydu za real :jeez: ) ale trudno, próżność we mnie drzemie - przez telefon to ja sama jestem wysoką, niebieskooką blondynką ;) :rotfl1: ( oczywiście real skrzeczy że nic z tych rzeczy :rotfl1: - Kokolidek by się załamał. )
To są fotki z Landryna, jednej z moich rabat. Landryn w czerwcu.









Jak widać moje irysy mają liczne i rozmaite towarzycho. Na Ciepłym Monstrum, Pumilotonie i Podskarpku jest baaardzo podobnie. Ja straszliwie się boję że jak irysy przekwitną to bedę miała zamiast ogrodu morze szaro - zielonych liści, a tego bym nie zniosła. :jeez:
Pozdrówka info - info
K. :woohoo:
P.S. Moje rodki też są w Oazie, w kwasolubach.
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Irysy bródkowe 28 Mar 2012 18:47 #17242

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Tabaazo , a ja przez ciebie przeryłam się przez swoje archiwa i odgrzebałam swój dawno zapomniany nick tabazowy :hammer: ..................... i sobie bezkarnie podglądam Twój ogród , a może się nawet kiedy wpiszę , ................ tylko ciekawe czy zgadniesz kto to ............... bo ja przez telefon też jestem wysoką , niebieskooką blondynką , na dodatek jeszcze długonogą ................ wypisz wymaluj Zlatovlaska :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Odp: Irysy bródkowe 28 Mar 2012 19:15 #17266

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Dzisiaj musiałam postraszyć mlecze. Niby wszystko rośnie z trudem ale zuważyłam że bezproblemowo pokazały się wraże rozetki. :angry: Oczywiście najmilej wschodzić tam gdzie w zeszłym roku były przesadzone irysy. A tak się starałam żeby do gleby się nic nie przypałętało. Na szczęście mlecze to nie perzyk ani skrzyp. A teraz moje plicaty biało - niebieskie. Bez cudów, pełna klasyka.

iris TB "Stepping Out"





iris TB "Rhonda Fleming"



iris TB "Classic Look" i iris BB "Classic Image"







Rhondę i Stepping Out oczywiście odróżniam, Classic mi się mieszają, Image jest niższy żywcem . Mam jeszcze Rare Treat i uważam że jestem dokładnie zaplikacona. :jeez: Żadnych więcej biało niebieskich plicat, von! - choćby grały i stepowały. ;)
Pozdrówka zaplikacone
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2012 15:11 przez Tabaaza.

Odp: Irysy bródkowe 28 Mar 2012 19:30 #17278

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)mirdem wrote:
i sobie bezkarnie podglądam Twój ogród , a może się nawet kiedy wpiszę
A wpisuj się, wpisuj wyniucham Cię i tak. Przez blondyństwo telefoniczne. ;) :rotfl1:
mirdem wrote:
bo ja przez telefon też jestem wysoką , niebieskooką blondynką , na dodatek jeszcze długonogą ................ wypisz wymaluj Zlatovlaska :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Noł, noł, noł pewnikiem nie masz żółtych obwódek na dolnych płatkach oraz wątpię w ten z lekka przydymiony wrzosem beż na kopułce. :rotfl1: A tak w ogóle to mój apetyt na Zlatovlaskę rośnie coraz bardziej ( ku utrapieniu Mamelona - "ty to zawsze jakiegoś bruda upatrzysz" :rotfl1: ). Chyba dopiszę Zlatovlaskę do "baaardzo pożądanych", tuż obok Coffee Trader.
Pozdrówka rechoczące
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2012 19:32 przez Tabaaza. Powód: literówka

Odp: Irysy bródkowe 29 Mar 2012 08:36 #17538

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Tabaaza wrote:
Noł, noł, noł pewnikiem nie masz żółtych obwódek na dolnych płatkach oraz wątpię w ten z lekka przydymiony wrzosem beż na kopułce. :rotfl1: A tak w ogóle to mój apetyt na Zlatovlaskę rośnie coraz bardziej ( ku utrapieniu Mamelona - "ty to zawsze jakiegoś bruda upatrzysz" :rotfl1: ). Chyba dopiszę Zlatovlaskę do "baaardzo pożądanych", tuż obok Coffee Trader.
Pozdrówka rechoczące
K. :woohoo:

Przydymiony wrzosem beż na kopułce .................... bez trudu :rotfl1: :rotfl1: wystarczy na mój sprany rudy walnąć fioletową płukankę i już mówisz masz :rotfl1: :rotfl1: gorzej o żółtą obwódke na dżinsach ..........ale dla chcącego :whistle: :whistle: ........... A odnośnie brudnych irysów , to w zeszłym roku kazałam M zatrzymać samochód przy jakimś ogródku , w którym kwitły irysy właśnie w takich beżach i wrzosach :whistle: i usłyszałam " ale o co chodzi , przecież to wygląda jak szmata na kiju " :rotfl1: :rotfl1:

A w ogóle to gdzie Wy zamawiacie te cuda????
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015

Odp: Irysy bródkowe 29 Mar 2012 13:18 #17647

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Ja lubię brudy, wszelkie beżyki, przybrudzone róże czy podejrzane błękity. Na ogół kwitnące dużymi kwiatami byliny ogrodowe nie mają takiej palety barw na swoich płatkach. Pamiętam jakie wrażenie zrobił na mnie kiedyś taki beżowo - oliwkowy staruszek, niezbyt wysoki, ww wspaniale i obficie kwitnącej kępie. Nic nachalnego i narzucającego się w tym irysie nie było. Kwitł sobie przy kępie margaretek i po prostu pięknie i naturalnie wyglądał. Brudy dobrze zestawione czynią nasadzenia nietuzinkowymi. Teraz do zakupów. Różnie z zakupami bywa, najczęściej to tak że lokalizujesz hodowców ( przez znajomków, internet, allegro ) a potem zaczynasz pisać czułe maile. ;) :rotfl1: Im piękniejszą odmianę wypatrzysz tym mail jest słodszy. :rotfl1: W Polsce jeszcze niezbyt wiele osób tak naprawdę profesjonalnie podchodzi do handlu irysowymi kłączkami, ale parę dobrych adresów się znajdzie ( konkrety pójdą na PW albo do wątku "Polecani, Niepolecani" bo nie chciałabym żeby wątek irysowy zamienił się w wątek reklamowy, gdzie będziemy mogli przeczytać że pani taka a taka kupiła irysy w superfirmie i one są najbardziej cool i tanie jak barszcz, po czym odbierze wynagrodzenie bo reklama wchodzi w jej zakres obowiązków jako pracownika tejże firmy :angry: - gdyby tego typu akcje zaczęły mieć miejsce w tym wątku jako jego "mamusia" będę prosiła Hiacyntę żeby wszystkie konkretne adresy lądowały gdzieś tam na forum, z tzw. "nadmiernej ostrożności", nie chcę po prostu żeby forumowicze poszukujący irysów i gwarancji zgodności odmianowej nacinali się bo ktoś postanowił sobie czy firmie podciągnąć wyniki sprzedaży ). Jak masz marzenie irysowe, którego w kraju nie jesteś w stanie zrealizować, a po prostu czujesz że pękniesz jak nie kupisz to zęby w suchy chleb a zamówienie "zagramaniczne" na tapecie. Cena transportu bywa niekiedy wyższa niż cena zamówienia, dlatego to są numery dla mocno zakręconych. Na szczęście nie wszystko co dobre rośnie w Ameryce, za bliską granicą jak sama widzisz też dzieją się ciekawe rzeczy. :search:
Pozdrówka info - info ( nie dla irysowego spamu ;) :rotfl1: )
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2012 22:31 przez Tabaaza.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirdem

Odp: Irysy bródkowe 29 Mar 2012 20:55 #17870

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Taabazo ! Wstrzasnęłas mna mocno, plicaty piekne, mam ze 3 niebieskie. Ogrodu swojego chyba wcale nie otworzę , bo gdzi mi tam do Twojego . Jedyne usprawiedliwienie dla mnie znajduję w tym,ze mój jest dużo większy, Mleczu u mnie nie ma wcale, bo piachu nie lubi . Natomiast perz i skrzyp mogę sprzedawać hurtowo.

Odp: Irysy bródkowe 29 Mar 2012 22:26 #17944

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Po pierwsze primo to fotografia najkłamliwszą ze sztuk, po drugie drugo to ogród ma być radością dla właściciela a nie miejscem katowania się by inni mogli podziwiać jak to perz załatwiliśmy ( moje podwóreczko by Cię powaliło Ewo, walka z całą farmą wiatrową :angry: :rotfl1: ). Jak duży ogród jest wypieszczony do niemożliwości to zaraz podejrzewam firmowe sprzątanie, nic w tym złego ale to takie ogrodowanie z drugiej ręki. Ja nie zawsze mam tyle wolnego czasu i siły żeby ogarnąć Alcatraz w stopniu satysfakcjonującym. :blink: :silly: Spokojnie i bez kompleksów zapuszczaj wątek ogrodowy. :) Ze wszelkich plicat najbardziej lubię te biało niebieskie, mają coś z pierwszoklasistów. ;) :lol: Napuszoną sztywność ubranka, którego nie wolno ubrudzić. Nie są ani odkrywcze ( choć swego czasu Stepping Out był kamieniem milowym w hybrydyzacji ) ani jakieś bardzo nadzwyczajne a jednak mają sporo uroku, którym działają na ogrodników. Plicaty w innych kolorach coś mniej mnie kręcą, podziwiam, owszem ale najchętniej na rabatach w innych ogrodach. Oczywiście nie znaczy to że nic mi się nie przyplątało. :rotfl1:

iris TB "Henna Stitches" - zaplątany dziadunio



Pozdrówka zachwaszczone
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 30 Mar 2012 22:16 #18433

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
Rabata z irysami - ogrodniczy majstersztyk. Brawo

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 11:49 #18618

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
A mnie to nasadzenie w pełni nie satysfakcjonuje, ciągle przy nim grzebię. :jeez: Tak to jest że najbardziej udane rabatki to się widzi w cudzych ogrodach, u siebie to przeważnie jakieś byki człowieka kłują w oczy. :unsure: A teraz do irysów, nadal macam kłączka i obserwuje zielone. Najbardziej zwracam uwagę na zeszłoroczne przesadzenia i nasadzenia. Nie widzę oznak jakiegoś osłabienia. Myślę że to dlatego że jesień była dłuuuuga i wszystkie zdążyły się ładnie zaaklimatyzować na rabacie. Jestem wściekła na to co za oknem. :evil: Jak weekend to musi lać i człowiek uziemniony w domu a tam ogród woła "po zielonemu". Irysek rozgrzewczy teraz będzie.



Co to za jeden to tylko Wielki Ogrodowy raczy wiedzieć. Wygląda na gościa z lat 70 XX wieku. Kupiłam go jako Neon Rainbow Schreinera z 1971 rou. Ale mocno mi nie pasi do opisu. Do zdjątek zresztą też nie.
www.hips-roots.com/photos/neon-rainbow-bpi.html
O tym że nie pasi do Autmn Leaves przy którym miał pierwotnie rosnąć lepiej nie wspominać. :unsure:
Gdzieś bym tam go upchnęła ale ma straszną wadę - tragicznie schodzi. Przekwita w taki sposób że jest w stanie swoimi kolorkami dobić całą rabatę. To jest właśnie szmata do podłogi, i to z baru szybkiej obsługi! :jeez: Jeszcze nie wiem co wykombinuję z towarzystwem dla niego ( jakoś do myśli o pozbyciu się gada nie dopuszczam - będę obrywała kwiaty jak tylko zaczną paskudnie
wyglądać ).
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 11:54 #18620

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Taabazo ! Ja nie graniczę z budynkami mieszkalnymi i nikt mi specjalnie nosa nie wsadza. Ja sama się nakręcam i denerwuję jak mi wszystko zarasta . Ogród to moja radość i odpoczynek, na ile oczywiscie on mi pozwoli.U mnie nie da sie wsadzic kwiatu gdziekolwiek.Za marna ziemia. W trakcie mojego pisania wszedł post z iryskiem chyba ma on jakies dobre stony Ładne muśniecie na dolnych platkach, chyba z czekoladowymi ładnie by sie prezentował
Ostatnio zmieniany: 31 Mar 2012 12:23 przez ewa f.

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 12:32 #18643

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Mnie zarastanie różnych roślin chwastami też denerwuje ale nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego. Dlatego staram się krzaczyć gdzie na bylinowanie sił mi nie starcza. Oczywiście bez przesadyzmu bo krzakorami w nadmiernej ilości można sobie załatwić tzw. stosunki wodne. :dry: :lol: Kiedyś trudno mi było usiąść i odpoczywać w ogrodzie ale w końcu nauczyłam się tej sztuki. :rotfl1: U mnie z tym wsadzaniem roślin na stanowiska też jest różniście, glebę mam strasznie dziwną - od glińska po piochy! :eek3: Podejrzewam że ciekawe rzeczy na tej mojej działeczce się działy ( niedaleko mojego domu odkopali woja :rotfl1: ). Generalnie jestem zwolennikiem teorii mówiącej że ogród ma sprawiać przyjemność ogrodującemu, jak sobie zapuści perzyk ( zgadnij Ewo kto sam wsadził sobie do ogrodu żubrówkę a teraz klnie wyciągając kłączka :rotfl1: ) i go pokocha to znaczy że jest w porzo. W cudzym ogrodowaniu denerwuje mnie tylko nazywanie ogrodem zazłomowanego śmietnika z fotelami samochodowymi ( no bo to jest patio a nie ogród :rotfl1: ) oraz traktowanie obtujaczonego trawnika jako wyrazu najwyższego kunsztu ogrodniczego ( nie mam tu nic przeciwko tujaczkom czy trawnikowi a jedynie denerwuje mnie stosunek ich właścicieli do tego "fenomenu" :dry: ). A rabaty irysowe to jest temat rzeka, warto by jeszcze do tego wrócić. :)
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 12:50 #18650

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
_DSC8759.JPG

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 12:53 #18655

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
_DSC8507.JPG

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 12:56 #18656

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Właśnie o czekoladowcu myślałam. Trochę oglądam odmiany i myślę że to musi być ciemna, zdecydowana czekoladka. Wtedy fałszywy Neon będzie fajnie wyglądał. Traweczka w tle i z boczku a dopiero za nią inne irysy. Swego czasu była akcja "bliskie sąsiedztwo" z takim iryskiem



ale Fałszywemu Neonowi to wcale nie pomogło. :dry: On mimo tego że fałszywiec to jednak jest neonem i potrzebuje bardziej zdecydowanego w kolorze i jednobarwnego kolegi. Po prostu - ładny, ciemny self bez żadnych wtrętów typu znamię czy cóś. Nawet wolałabym żeby bródka była niekontrastowa.
Pozdrówka poszukujące kolegi dla F. Neona
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 13:01 #18659

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Szałwija z niebieszczorkami miodna ale jeszcze bardziej podobają mi się wrzoso - niebieskie plicaty na tle tego różowawego roślinka o drobnych kwiatach ( co to jest, bom ślepawa? ). Kocham takie zestawy w kolorze lila róż! :P
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 13:04 #18660

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Jest to lilak Meyera Palibin
Ostatnio zmieniany: 31 Mar 2012 13:12 przez ewa f.

Odp: Irysy bródkowe 31 Mar 2012 13:25 #18666

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
_DSC8831.JPG


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.488 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum