Forum Ogrodnicze Oaza

Robert, mogę sobie "skopiowac" link do "siebie" ?

Yes, of course Kat

Jest , jest 'Konkurs-Mirdem' już dojechał ........... i nawet już posadzony ...........będzie to "KOMIR"

Jest !! jest własnie odebrałam z poczty DZIĘKUJĘ .Za chwilkę pojde posadzic /o ile nie bedzie mocno padać/
teraz test cierpliwosci ....jak zakwitnie
Mam pytanie jak z zimotrwałościa tzn czy "konkursa" opatulić ?

Jest już mam !!! Konkurs Kero właśnie odebrałam od listonosza, bardzo ale to bardzo dziękuję ale świetnie zaczął się dzień

Miłe są dla mnie Wasze podziękowania, więc i ja gorąco dziękuję
Co do przezimowania irysów - to powinno być ok. ponieważ do zimy zdążą się na pewno ukorzenić.
Pozdrawiam IRYSEK.

WRESZCIE NADSZEDŁ OSTATECZNY CZAS NA SELEKCJĘ SIEWEK:
PRZED

PO


Z 180 wysadzonych w ubiegłym roku pozostały dwie!(0,01% norma)
ogólem w tym roku z 1200 kwitnących pozostawiłem do dalszej obserwacji 54 , a do rejestracji: SDB - 5; BB - 1; TB - 2

Robert, mnie by serce pękło ... Twardy jesteś chłop ! Macho ...

Dobrze, że znalazłem moim "wyrzutkom" nowy dom.
ponad 500 kłączy podarowałem do Ośrodka dla dzieci z porażeniem mózgowym
który prowadzą zakonnicy Bracia Szkolni w niedalekim Zawadzkiem.
Jutro je zawiozę a na pewno dzieci się ucieszą




Może sadzenie a później opiekowanie się irysami da im trochę radości...

Jesteś WIELKI Panie ROBERCIE

Ach już prawie zaczełam płakać, a tu taka niespodzianka na pewno przyniosą dużo radości dzieciom

No to całkiem zmienia postac' rzeczy. Przepiękny gest, a i tyle dobrego ! A jak za rok zobaczą efekt swojej pracy, to radośc' musi byc'.

Robert, co Ty tam namąciłeś ... ? Na poczcie mi się zapisało. Jednak bez zdjęc'. No pokaż tą rabatę, please ... !!! I jakie jabłka na Ciebie czekały ? Podśmiechuję się dziś od rana, chociaż nie wiem o co chodzi ... No dawaj ...

Oj tak! to na pewno po tych "jabłkach he,he namąciłem.
Ale zanim o rabacie to najpierw pokażę Wam dokąd zawiozłem moje siewki:
Oto Ośrodek Dla Dzieci Z Porażeniem Mózgowym ;
W Zameczku Myśliwskim znajduje się Kaplica oraz biura DPS




Do zameczku przylegają budynki Szpitalne





Kapliczka z Matką Boską


Brakuje w tym pięknym ogrodzie kwiatów irysów i Bracia Szkolni oraz wychowankowie bardzo się ucieszyli na widok tych kartonów z irysami:



A jam mam nadzieję że moje irysy pięknie ozdobią ich "Przyzameczkowy ogród" - który jest wyjątkowy!
A na koniec pochwalę się tych zdjęciem - jest to Zielona Klasa - którą 5 lat temu założyłem wraz z dziecimi, a ulokowana jest po drugiej strny Zameczku.

Wspaniale Twoje "dzieci=siewki" bez watpienia trafiły w godne rece.
Śmiem podejrzewać ,że ktoś inny nie dbający o DOBRE IMIĘ i honor usłowałby je posprzedawać i to dając piękne etykiety /a potem w ogrodzie rozczarowanie/.
Piękny ten pałacyk troche szkoda ,że tak blsko dobudowali /nie będe po imieniu nazywac twórczości architektonicznej/.
Jeszcze raz słowa uznania.
Co do ilosci pozostałej po selekcji niestety taki "urok" pasji poszukiwania wymarzonych kolorów,kształtów,odporności na choroby /znam to z doswiadczenia ale w dziedzinie troszkę innej niż kwiaciarstwo/.Krzyżowanie kończy się na F1 czy idzie dalej?

Wracając do rabaty - którą wczoraj zacząłem robić dla irysów z USA ale coś mi zdjęcia pomieszały się i wycofałem cały post - choć do niektórych poszła informacja, że jest nowy post - a tu upssssssssssssssssss i nic. Ale dziś za to bedzie całość z przerwą na troche inne "jabłka" ( kto śledzi blog Ważki, ten wie o co chodzi...)


Zerwana darń i wywiezina ponad 200 m do lasu na kompostownik




Pierwsza warstwa to dość żyzna i ciężka glina






Druga warstwa to słabo - gliniasty piasek



Po której zrobiłem przerwę na te wcześniej opisane inne jabłka




Kolejną warstwą jest podłoże torfowe (ph 6.0)








Teraz do akcji wkracza ciężki sprzęt he,he...





Jeszcze kilka razy tam i z powrotem (jak dobrze że są wsteczne biegi!) i rabatka będzie jak SIĘ PATRZY!




gleba wyrobiona należycie jak dobre ciasto na pączki, teraz dwa tygodnie odleży sobie a jak przylecą iryski to sadzenie na maxa, przy którym czytając nazwę odmiany głośno będę wołać NO WRESZCIE CIĘ MAM I TYLKO DOBRZE SIĘ PRZYJMNIJ A WIOSNĄ DAJ POPIS NA RABACIE....(Jak ja kocham ten moment sadzenia )
Pozdrawiam wszystkich na swoich rabatkach....IRYSEK

ha,ha,ha ... toś mnie zaskoczył tymi "jabłkami" ...

No i kto nie kocha sadzenia irysów i samego widoku po ich posadzeniu ? To już doznania na granicy euforii !!! Ach ...

Dzięki !

Perz wywieziony z pola - teraz orka a jutro wreszcie sieję (gorczycę, koniczynkę perską oraz rzepik)