Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu całkiem przyzwoita wiosna u Ciebie
ale data w kalendarzu trochę nie ta

Renia,no właśnie aż strach się bać jak przyjdą zapowiadane mrozy...
Tulipany


Hiacynt


Czosnek

U nas tak ciepło nie jest ,roślinki raczej śpią . SZukałam śnieżyc czy żonkili ,ale nic nie widać .

Beata

Beatko,śnieżyc i żonkili u mnie też nie widać Bardzo się z tego cieszę choć pamiętam że kilka lat temu
śnieżyce pod koniec grudnia wychodziły z ziemi Najbardziej obawiam się o hiacynty bo pamiętam w ubiegłym roku,
dużo mi wymarzło...Też wyszły z ziemi za wcześnie,potem przyszły mrozy,ale bez śniegu i to je wykończyło
Kwitnie mi nawet wrzosiec Masakra!

Dobry wieczór, Gosiu.

Ja mam takie same ciemierniki i tulipany... I śnieżyce wychodzą, i przebiśniegi, i krokusy... I wczesne narcyzy też...

Tylko hiacyntów nie widziałam. Nic na to nie poradzisz.

Pozdrawiam Cię poświątecznie i bardzo serdecznie!

Ola,wiem że nic nie poradzę
Mają być duże mrozy,więc ja bojąc się ze hiacynty zmarzną dziś wykopałam z gruntu
i wsadziłam do doniczki Stoją w chłodnym garażu a za kilka dni pójdą do domu...

Witam i ja poswiatecznie
Nawet nie mialam czasu,zeby wejsc na forum i zlozyc Wam zyczenia Swiateczne.Jest mi strasznie wstyd
Mam nadzieje,ze spedzilas je Gosiu milo,cieplo i w rodzinnej atmosferze

U mnie tez szalenstwo ogrodowe,nawet Prusznik ma paki ,roze juz puszczaja liscie,klony maja tak nabrzmiale paki,ze jeszcze z miesiac takiej pogody i beda strzelac z lisci,masakra
W tamtym roku(tzn.w tym),w styczniu tez mialam kwitnace Hiacynty.Kwitly do czasu,dopoki nie chwycil mroz,potem sama galaretke zbieralam z rabat
Miejmy nadzieje,ze jednak siarczystych mrozow nie bedzie i roslinki poradza sobie,w razie nadejscia zimy

Dobry wieczór, Gosiu.

To chyba dobry sposób na cieszenie się kwiatami w środku zimy. Ja postaram się trochę pookrywać, ale ja mam mikroskopijny areał. Zupełnie nie wyobrażam sobie takiej działalności na większej przestrzeni...

Pozostaje mieć nadzieję, że jednak wiele roślin zakwitnie wiosną! Jakby co, to będziemy się wspierać w smutku, a potem w wymianie roślinami. Głowa do góry!

Witajcie dziewczyny
Madziu,to zrozumiałe że w te pracowite przedświąteczne dni nie mamy już czasu i siły na Doskonale Cię rozumiem
Święta spędziłam tradycyjnie z rodzinką,mimo że było fajnie to cieszę się że już mineły Siedzenie przy stole i ciągłe jedzenie
Widziałam W Twoim wątku i szczerze się obawiam o róże myślę że jak przyjdą mrozy to trudno im będzie
Ola,trudno powiedzieć czy dobrze zrobiłam ale Madzi wpis potwierdził to co mogłoby zostać z moich hiacyntów...
Myślę że zakwitną i będzie cudny zapach
Pookrywałam czosnki i prymulki te które kwitną,myślę że pozostałe rośliny dadzą radę choć martwię się tez o ciemierniki
Potwierdzam Twoje słowa GŁOWA DO GÓRY a resztą zajmiemy się później ...czyli wymianą
A co powiecie o zawilcach ? Okrywać czy nie ?

Kasiu,u mnie w okolicach Łodzi też zapowiadają mróz i bez opadów śniegu Dziś już jest na minusie(-1)w dzień...
Mówisz że u Ciebie zawilce też takie duże miejmy nadzieję że dadzą radę Mam je już kilka lat,ale nie pamiętam aby w grudniu
były tak duże
Masz rację że ten rok był bardzo trudny Dużo roślin nie dało rady choć dbałam o nie,upał i susza je wykończyły
Kasiu aby do wiosny

Gosiaku, skoro mieszkamy niedaleko, wnioskuję z opisów pogody podpowiadaj jak okryć posadzone przed kilkoma dniami ciemierniki kwitnące... wiesz, że w sylwestra ma być u nas -12?

Gosiu, witaj sąsiadko
Ciemierniki sadziłaś teraz no nie wiem czy Ci nie zmarzną Moje okryłam gałązkami a na nie poszły wiadra plastikowe (przezroczyste)
Tak robię już kilka lat i u mnie się sprawdza
Słyszałam o tych siarczystych mrozach Oj szkoda roślin

Gosiu tak sadziłam ... ale to był prezent i są ogromniaste... narzuciłam na nie firanki, jutro przykryję gałązkami dodatkowo, może się uda najchętniej położyłabym jak radzisz wiaderko, ale nie zmieszczą się w nim
Kochana, to mam miłą i przyjemną lekturę, muszę poznać Twój ogród!

Gosiu,czas pokaże może dadzą radę
Wiele dziewczyn pisało tu na Forum że sadziło też późno roślinki,więc zobaczymy Moje roślinki które przyszły
do mnie w listopadzie zadołowałam w ziemi,teraz przykryłam je przed mrozem... i czekam wiosny

Gosiu, jestem zachwycona Twoim pomysłem na roślinki skalne! pięknie, za kilka lat, jak osiągną już "spore" rozmiary, będziesz miała cudny, kolorowy dywan! a moje rośliny, cóż, czas pokaże! życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym 2016 Roku, by spełniły się Twoje marzenia ogrodowe i te prywatne!

Gosiu ,dziękuję


Zbliżający się Nowy Rok niesie wszystkim nadzieję
na uspokojenie, życzliwość i spełnienie marzeń.
W te piękne i jedyne w roku chwile
chcę złożyć najlepsze życzenia
pogodnych, zdrowych i radosnych dni
oraz szczęśliwego Nowego Roku

Mamy Nowy Rok 2016

Jeszcze tylko styczeń,luty,marzec... WIOSNA

Gosia, wiosna, roślinki, śpiewające ptaszki...rozmarzyłam się!
Oby ten 2016 Rok był lepszy niż miniony!