Forum Ogrodnicze Oaza

Cudne widoki ogólne ogrodu. Czy u Ciebie też taka susza ?? Przez tę afrykańską pogodę powoli wszystkiego mi się odechciewa.
Gosiu, pytałaś u mnie o nawożenie siewek pierwiosnków. A Ty czym zasilasz i kiedy????

Marysiu, u mnie dziś pada więc roślinki podlane
Wiesz ja pierwiosnki czy rośliny skalne też nie nawożę ale siewki to jeden raz podlałam słabym nawozem (Biohumusem)
Różnica jednak jest bo auricule ładnie ruszyły

No to muszę podlać moje siewki nawozem. Zeszłoroczne mają blade listki, a tegoroczne może trochę przyspieszą.
Od północy u mnie intensywnie leje. Dobrze, że nie ma wichury.

Marysiu, śmiało możesz nawozić siewki a sama zobaczysz różnice ..
U mnie od poniedziałku codziennie pada i już mam tego deszczu dość Musiałam okryć kilka maluszków bo jednak tyle
deszczu to one nie lubią..
Orostachys Iwarenge /Rojnikowiec łuskowaty "Cinese Hat"


Selaginella Sanguinolenta


Saxifraga langifolia

To i owo




Coś na ząb..

Dzwonek przepiękny, ale najpiękniejszy ten kremowy liliowiec z "siniakami" bordowymi

Dorotko , mi też się podoba ten liliowiec ..Niestety nie znam nazwy bo dostałam go od koleżanki
która nie przywiązuje uwagi do nazw Będę pamiętać że go chcesz i jak będę dzielić to się z Tobą podzielę

Cześć Gosiu.
Zdjęcia jak zwykle śliczne.
U mnie chyba po mączniaku, ale to nic pewnego. Być może przytulił się do jednego floksa. Niestety poszły mi ze 2 prymulki. Elizabeth Killelay, którą uratowałam na wiosnę oraz niebieski pełny vulgaris com nabyła.
Tak się nastraszyłam, że zaczęłam na gwałt odmładzać wszystko co,jeszcze żyje.
Miałam p. siebolda gatunek - całkiem ładne kłącze z przyrostem . Francescę rozsadziłam na 2 .
Wszystkie moje siewki były ok.
Tak w ogóle to pierwiosnki zaczynają mi ponownie kwitnąć .
Niestety Silver Laced słabowity - tylko go przesadziłam, nie miałam co dzielić . Rajah mi troszkę ruszyła, bo kupiłam troszkę tańszą, ale nie bez powodu .
Muszę powiedzieć, że moje tamtegoroczne siewki to przeszły ten atak mączniaka śpiewająco.
Przepikowałam prawie wszystkie swoje siewki. Zachęciły mnie siebolda, które po przepikowaniu do mojej ziemi kompostowej ruszyły jak burza - każdy ma już co najmniej po jednym świeżym listku.
Z Magic Pocket mam 7, a ze Stripped Victorians to ze 23 lub 25 .
Powiedz mi Gosiu, czy przy przesadzaniu/pikowaniu łyszczaków czy omszonych podcinać im korzonki?
No i już się martwię w jaką ziemię najlepiej będzie wysiać Hose-in-Hose oraz mieszankę Flower Arranger's (czekają już w lodówce na nowy sezon, a tej mieszanki jest tylko po 10 nasionek x6 torebeczek).
Pozdrawiam

Gosiu, mam nadzieję że wygrałaś walkę z mączniakiem ..U mnie na szczęście go nie ma
Odnośnie pierwiosnków to u mnie też będą straty bo chyba padną mi dwie auricule co kupiłam wiosną tego roku Bardzo jest mi ich żal
bo to są akurat te co mi się bardzo podobają .. Też przesadziłam kilka prymulek i teraz ładnie rosną ..
Natomiast siewki rosną jak na drożdżach co mnie bardzo cieszy i chyba muszę je przesadzić w większe doniczki
Pytasz czy podcinać korzonki łyszczakom .. Myślę że chyba nie Przynajmniej ja nigdy tego nie robiłam Jak pikowałam moje
małe siewki to te które miały duży system korzeniowy rosły bardzo ładnie po wsadzeniu , a te które miały małe korzonki to chorowały i rosły wolniej..
Nawet teraz widać różnicę ..
Co do ziemi to Ci nie doradzę bo sama zawsze mam problem A kiedy masz zamiar je wysiewać?Teraz czy wiosną?

Rhodiola ,kupiona pod nazwą Rhodiola pinnatifida ...Ale czy to jest ona ?

Talinum

Cotula hispida

Gentiana septemfida var.lagodechiana "Select"

Irys cristata

Cyclamen europaeum

Sedum pilosum

Cotula hispide miałam przez kilka lat w kilku miejscach, został tylko jedna mała sadzonka...zima w tym roku była zabójcza dla tej rośliny.
Gentiana septemfida var.lagodechiana "Select"-powtarza kwitnienie?

Aniu , u mnie Cotula też padła tej zimy Miałam w kilu miejscach i żadna nie przetrwała ...
Tą którą pokazałam to dostałam miesiąc temu od dziewczyny z naszego Forum Bardzo się cieszę że ją mam , bo ja uwielbiam te jej żółte kuleczki
Goryczka niestety nie powtarza kwitnienia

Byłam pewna, że Ci odpowiedziałam, ale widocznie poszło gdzieś w druty. Mączniak chyba poszedł, ale widzę go za płotem. Przecież nie będę wszyskim pryskać. (Bezpośrednio za płotem oczywiście prysnęłam.) Padła mi niestety osłabiona przez wiosnę Elizabeth Killelay. Część pierwiosnków już odmłodziłam. Teraz są pod specjalnym nadzorem. Pod specjalnym nadzorem są też Rajah, która bardzo mi się podoba i Blushing Girl (ją chyba troszkę obleciało).
Przepikowałam siewki, żadnej nie straciłam (widzę, że nawet te najmniejsze, wsadzone z boczku jako drugie się trzymają). Część pierwiosnków zaczyna mi kwitnąć ponownie - też będę rozsadzać.
Zawsze jak przesadzam pierwiosnki to podcinam im korzenie, dlatego pytałam o auricule i omszone.

Gosiu , skoro podcinasz korzenie i nic się nie dzieje to z auricule i omszone tez chyba można
Wiesz ja mam posiane różne auricule bo nasiona kupowałam ,dostałam od Kasi i zbierałam też nasiona ze swoich ..Powiem szczerze że wszystkie
wyglądają inaczej i inaczej rosną Jedne są już duże i mają listki bardziej pociągłe a te z Barnhaven ( kupowałam auricule snow&alpine
i auricule double) rosną bardzo wolno i listki są okrągłe ..Z moich nasion wysiewałam auricule Monk i z ok.20 nasion wzeszły mi tylko dwie szt
Listki są lekko szare Oby dalej tak ładnie rosły i te upały ich nie wykończyły ..
Taka prymulka u mnie teraz kwitnie ..

Ogólne widoki skalniaka

Gosiu, ja tak robię od wieków. Po przycięciu korzeni (ciacham nożem od dołu przed wsadzeniem do ziemi) i części liści (jak są), pierwiosnki może troszkę stoją, ale za to wypuszczają multum nowych, zdrowych korzeni. To najlepszy sposób na ich ratunek.
Pytam się o auricule i omszone, bo kiedyś takich dużo nie było, mają trochę inne korzonki, no i nie są po 2 złote .
Mnie chciały zakwitnąć sadzonki z Barnhaven, ale przyszły upały.

No fakt auricule nie są tanie i za 2 złote się ich nie kupi ..
Więc chyba lepiej nie próbować bo jak Ci padną to będzie szkoda

Ciągle wpatruję się w skalniak...rewelacyjnie dobrany kamień i żwirek...rośliny są wyeksponowane, doskonale widoczne. Prymulka widać że jest sfotografowana w dużym powiększeniu. Ślicznie kwitnie

Aniu,ta prymulka to siewka która mi się wysiała prawie na końcu skalniaka ...Jak przekwitnie to
muszę ją przesadzić bo to miejsce nie jest odpowiednie dla niej .. Ona jest malutka i faktycznie sfotografowana w dużym powiększeniu ..
Ale , kochana Ty masz oko

Śliczna ta siewka.
U mnie kotula jest wielkości sporego półmiska. Przeżyła dwie zimy bez żadnego zabezpieczenia. W ubiegłym tygodniu dosyć obficie lało i zaczęła w jednym miejscu łysieć.