Forum Ogrodnicze Oaza

jeszcze raz lustra / ich drugie życie /



i jeszcze, jak podrosły /pokazywałam je parę miesięcy temu/ niektóre bluszcze,
podlewałam, podlewałam .. bo one też nie lubią suszy










i wycinek - zbliżenie : jakie ładne mazaje !

i ten ulubiony maluszek /jednak zmarzluch/ h.spetchley

Bluszcze pięknie podrosły, lubią wodę, to fakt.
Ten białozielony i z mazajami są super, czy one nie przemarzają?
Ewa,a jak się nazywa ten bluszcz z dużymi liśćmi na trzecim zdjęciu z bluszczami??
Przywiozłam sobie kiedyś taki z Pragi, ale był nieoznaczony.

Marysia
odmian bluszczu mam około 15 stu - wymarza tylko ten maluch /h.spethley/ , zawsze mam jakąś sadzonkę pod folią lub na werandzie i uparcie reanimuję odmianę
ten na trzecim zdjęciu to Hedera colchica / nie hedera helix/ H.colchica "Sulphur Heart"
jest u mnie około 20 lat - w ogrodzie i w domu. W ogrodzie , o niego w tym roku zadbałam wreszcie , część przeniosłam na lepsze stanowisko i od razu widać było efekt

krótsze dni, zimne poranki ... zameldowali się więc też pierwsi goście lubiący chłody

Cyclamen hederifolia
kwitnie jesienią a liście są wiosną - to, co widać w tle to kopytnik







Gentiana paradoxa

Ooooo, też już wstałaś. Dzień dobry,Ewa.
Jakie piękne, delikatne kolorki cyclamena na tle kopytnika. I Gentiany paradoxa oczywiście też. A zbliżenia, mistrzostwo świata.
Cyclamenów nie mam, ale coraz więcej się przekonuję, że warto je mieć.

Miłego dnia, nie przepracowuj się.

deszczyk, troszeczkę, żeby nie podlało ogrodu wystarczy, że uniemożliwi pracę
no więc, do domu
pokazuję, jak podrosły siewki języcznika, wygrzebane wiosną z różnych zakamarków skalnych

O kurczaki, jakie fajne sadzoneczki jęzora Ale jeszcze fajniejsze bluszcze

wracam do żurawek, przerwał mi zimorodek i inne drobiazgi, ale chcę zakończyć temat ..
BEAUTY COLOR

ELECTRA

APALCHIAN TRAIL

LIME MARMOLADE

PLUM PUDDING

MARS

PURPLE PETTICOATS

BERRY SMOOTHIE

no i wreszcie pada, zdecydowanie, nawet strumyk do stawu płynie myślę, że Vera tez jest
zadowolona
no to do roboty, jedziemy dalej z żurawkami ... /tiarele i żuraweczki w tym zbiorze są też /

Golden Zebra

siewka



Apricot


Redstone Falls

Root Beer

Brunshed Bronze

Hercules

PRINCE of Orange

Piękne żurawki , ja też je lubię
Cyklamen piekny,nigdy gonie sadziłam
Goryczkę mam taką samą

Żurawkowy zawrót głowy - Ewuniu, Twoje żurawki wyglądają jak - nie przymierzając - z katalogu wysyłkowego, nie wspominając już o różnorodności odmian! Jak Ty to wszystko ogarniasz? Ja nie potrafię zapamiętać kilku własnych roślinek, a Ty sypiesz jak z rękawa ... Gratuluję szczerze i pamięci, i przepięknych okazów
Czy podjęłabyś się identyfikacji zaledwie kilku moich żurawek?
Pozdrawiam serdecznie, Ania

Ania
mowy nie ma, żeby zapamiętać taki ogrom zasobów ogrodu !! Prowadzę rejestr, wszystko jest wpisane a w gruncie tabliczka z danymi . Dzięki temu zapobiegam kupowaniu jeszcze raz tego, co już jest i w każdej chwili mogę sprawdzić , jakie warunki trzeba spełnić - to dotyczy głównie skalniaków / ph, skład podłoża /
żurawki : w każdej chwili mogę sprawdzić, jakich warunkach dana odmiana lepiej rośnie / słońce, cień/
przy kupowaniu też rejestr w ręku - sprawdzam, czy na pewno nie mam już w ogrodzie
- b ez tabliczki nie da się często stwierdzić co to jest, wiele żurawek wygląda inaczej wiosną a inaczej jesienią -
to wszystko dotyczy ogrodu hobbystycznego - zimą pokazywałam szczegóły "dokumentacji"

Napadało, nareszcie napadało i przemokło na tyle, że można wbić widły w podłoże! Jak ja się cieszę Ewuś
U Ciebie jak zwykle, czyli PIĘKNIE !!!!!
Pozdrawiam i idę do ogrodu

Ewo-zaglądam systematycznie do Twojego ogrodu to jeden z moich ulubionych.Od samego początku podziwiam nie tylko Twój ogród ale i to,że tak dokładnie masz wszystko zinwentaryzowane to dopiero sztuka Zazdroszczę Wam deszczu u nas od miesiąca nie pada i od wczoraj mam akcję podlewania,wszystko mi na tych piachach zasycha

U mnie też porządnie lało przez 2 dni. Podlewanie mam z głowy.
Od ilości i piękności Twoich żurawek dostałam zawrotu głowy. Idę zaczerpnąć świeżego powietrza.

zbliżamy się do końca fotoraportu żurawkowego, reszta dorasta do stadium fotogenicznego

SASHAY

RAVE ON

PACYFIK CREST

MORNING STAR

OBSIDIAN

PINOT NOIR

HARVEST


NEON LIGHTS

zmieniając monotonny temat ... parę widoczków, a potem szukamy nowych wrażeń
- aparat też się rwie do roboty, miał parę dni wolnego...

Witaj Ewuniu dotarłam do Ciebie z podziękowań i jak zobaczyłam ten skalniakowy ogród po prostu oniemiałam cudny i jeszcze raz cudny
A tych żurawek ile to już nasorgowałaś
i też z ciekawości o tym co pisali już wcześniej o niespotykanym skalniaku wyszperałam dawny numer Kwietnika