Forum Ogrodnicze Oaza

Adasiowa
aster, o którym mowa nie musi być na skalniaku...... nawet nie zalecane bo zarośnie
wszystko - trzeba mu zapewnić dużo miejsca.... i słońce

Dziękuję Ewuniu Jak zawsze jesteś niezawodna.

mam kłopoty zdrowotne + zero energii i sił, stąd mała aktywność na forum

trochę się zmobilizowałam : parę fotek

Pinus strobus Contorta "loczkowata" sosna szykuje się do zmiany fryzury

prawie skończyła no i nowa robota się szykuje



a klonik, też się szykuje do śmiecenia

jak zwykle o tej porze roku, wspaniale się czuje
"jesienna niezapominajka" Eritrichum rupestrum

Kolejne rarytaski nam serwujesz... pierwszy raz widzę w ogrodzie jesienną "niezapominajkę" ;
jak ustaliłam, jej polska nazwa to wełnisz. Jest prześliczna, szczególnie o tej porze!
Długo u Ciebie mieszka? Czytałam, że są duże problemy z zimowaniem jej u nas

Sosna-śmieciucha też bardzo ciekawa, ale dopóki nie nabierzesz sił, nie sprzątaj - to też swoisty urok jesieni


Kuruj się i szybko wracaj do sił, Ewo - duużo zdrowia życzę

Energetyczny bukiecik śle


Super wybarwiony klonik barw szampanskim salutem zegna sezon,..to Ci niespodzianka kwitnaca niezapominajka o tej porze
Bezliku ciekawostek w Twoim ogrodzie,wciaz nas mile zaskakujesz
Duzo,duzo zdrówka + miziak dla Gagi

Pozdrawiam Markus

Amlos
podpowiedziałaś mi nazwę polską nazwę - od razu sprawdziłam w google i ...... nie znalazłam
tej, którą przedstawiałam - głównie jest eritrichum nanum , a ta, to marzenie każdego kolekcjonera
Miałam ją b a r d z o k r ó t k o !!
Dlaczego niezapominajka ? napisałam w cudzysłowie ??? bo niezapominajka to Myosotis ..a
a to krewniak, właśnie Eritrichum ... ale ja mam, nie nanum, ale rupestre /lub strictum/
sieje się pięknie, ale nie zachwaszcza - mam ją ponad 20 lat / a dostałam od Ani, oj to chyba było jeszcze dawniej niż 20 lat /
E.nanum jest maluszkiem, a ta moja jest spora 25 - 35 cm.
To sprzątanie jesienne mnie przeraża, ale jeśli tego nie zrobię, to posprząta wiatr i to wssystko
znajdzie się w stawie

Markus
piękny bukiecik !!! naprawdę energetyczny ...
Dziękuję za pamięć , Gaga też

bardzo się trudno fotografuje tę "niezapominajkę" , kolor nie taki, wszystko nie tak
ale jeszcze znalazłam 2 fotki, trochę lepsze ,,,,, Markus - Gaga uśmiecha się do Ciebie,
no trochę krzywy ten uśmiech, ale ten typ tak ma

Ewo,uśmiech Gagi śliczny,nie krzywy A to spojrzenie można patrzeć i patrzeć w te oczęta.Buziaki dla niej

Właśnie Ewo
Gagulec ma uśmiech prosty, tylko inaczej Buziaki centralne.
Pokazałaś zmianę fryzurki sosny - dotychczas myślałam, że jedynie modrzew zmienia /zrzuca igły ( co prawda wszystkie ) i bardzo się zdenerwowałam, kiedy u swojej zwykłej sosny zauważyłam nagłe zżółknięcie igieł i masowe ich opadanie. Nigdy wcześniej ( mam ją 6 lat ) nie widziałam tego zjawiska na taką skalę. Może rzeczywiście nie mam powodów do zmartwienia?
Ewuś, dbaj o siebie, wracaj szybko do zdrowia i pamiętaj o czapce i szaliku
Pozdrawiam cieplutko

Wiosną ,latem czy jesienią Twój ogród jest piękny i ciekawy
................
A tą 'niezapominajkę 'posiadam pod nazwą Cynoglossum amabile-ostrzeń powabny .

Dana
dziękuję, możliwe że ta roślina dostała inną nazwę - w każdym razie dopiszę do starej nazwy
a ta Ania , o której wspomniałam, wtedy pracowała w OB we Wrocławiu i od Niej roślina i nazwa
- dużo roślin przekwalifikowano , coraz spotykam się z takim problemem /np Sedum semperwivoides też się nazywa inaczej/

Adasiowa
nie martw się swoimi iglakami - one zrzucają szpileczki , które ukazały się rok temu, teraz mają nowe z tej wiosny

ostatnie kwiaty









cypryśnik błotny przygotowuje się do zimy
tutaj to będzie sprzątania, igiełki w stawie, w rojnikach

Piękne te ostatnie pierwiosnki. I drzewa w rudych perukach.
Ewciu, jak zdrówko. Odezwij się.

Marysia/b]
o dzięki, że wytrąciłaś mnie t r o c h ę z jesiennego marazmu .... przecież pogoda wspaniała, a za parę dni listopad pokaże swoje ciemne strony....
miałam parę dni " załamania zdrowotnego" - teraz wszystko wróciło do normy, lenistwo jeszcze mnie nie chce opuścić, wczoraj jednak coś zrobiłam + parę fotek

bardzo przygnębiająca jest susza, jak w ubiegłym roku , staw znów w bardzo złej kondycji....
i karasie też - nigdy przez długie lata nie było takiej sytuacji, cały krawężnik już widać..

spacerek po kolorowych ..... jeszcze rejonach

Piękne masz barwy jesieni Ewo , a hakonechloa aż błyszczy w słonku, chyba muszę swojej zmienić stanowisko, bo w cieniu nie ma tego efektu

nie wiem jak się robi zdjęcia o tej porze roku !!!
nic nie wychodzi, cienie, półcienie, błyszczące plamy - no ale ... jest jak jest !







nowy, to nie znaczy,że dobry pomysł, dużo cięcia, dalszy ciąg - kiedyś będzie

Mnie tam się Twoje zdjęcia bardzo podobają. I czekam na efekty cięcia.

Ewogrod wrote:
A jest pięknie