Forum Ogrodnicze Oaza

Milu, ta Yellow Crown - śliczności (mam żółtaczkę, wiem ).
Jak dawno już ją masz? To pierwsze kwitnienie? Oferuje ją wielu sprzedawców, ale nie chciałabym wydać sporej kwoty i latami czekać na efekt.
Z żółtych ITOH mam tylko Bartzelle (dwie), lecz jeszcze nie kwitła żadna z nich.

Red Chram i Coral Chram

W poznańskim OB rozpoczyna się właśnie sezon piwoniowy, jest tam ogromna kolekcja piwonii, warto wybrać się na spacer, aby podziwiać

Piwonia chińska 'Bowl of Beuty'


Piwonia chińska 'Marie Crousse'


Piwonia chińska 'Prof. Wójcicki'


Piwonia chińska 'Therese'


Piwonia chińska 'Dr Cords'


Piwonia chińska `Edouard Andre`

Aniu (Łatko), Yellow Crown pierwszy raz kwitła u mnie w 2015 roku- jednym kwiatem.
W sezonie ubiegłym, było już nieźle, kilka kwiatów. W tym, porażka; jeden kwiat samotnik.
Nie znam przyczyny. W ogóle chyba jest coś nie tak z moim egzemplarzem , bo zwykle podają w różnych materiałach, że
jej wysokość to ok. 80 cm, a moja jest niska (max 50 cm) a dodatkowo kwiaty są pochowane w liściach.
Ja nie ścinam jej jesienią; pąki kwiatowe tworzą się ( również?) na ubiegłorocznych pędach.
Ale kolor ma rzeczywiście cudowny- intensywna, czysta żółć...
Może trafisz lepiej z zakupem ?

U mnie zakwitły takie oto:


Pozdrawiam.

Moje sadzone w ubiegłym roku, nie wszystkie zakwitły, ale niektóre cieszą oko

Moje piwonie i mój biedaczek banan wśród nich samotnik

Kiedyś siostra wyrzucała te piwonie i przygarnęłam biedaczki, czekałam kilka lat, ale mam cały rząd majtkowych:

U mnie jedne przekwitły, inne dopiero zaczynają.
Dorodna kępa Madame Furtado:







NN duża i pachnąca- kępa dzielona w ubiegłym sezonie.





Dwuodmianowa kępa jasnoróżowych piwonii, dzielona już dwukrotnie (pozostałość po poprzednim właścicielu działki).
Rosną sobie zgodnie, różnią się nieco kolorem liści no i kwiatami

I jeszcze takie.
Prześliczna i pachnąca Madame de Vatry:




Równie pięknie pachnąca Duchesse de Nemours:






Piwonia, która może zarówno Boule de Neige jak i Festivą Maximą(???)- kwitnąca kilka dni póżniej, wysoka i lekko pachnąca - a miała być Lady Alexandrą Duff




Zaczyna kwitnąć też Gay Paree:


i inne...

Dołączają kolejne:

Wyciełam dziś dla teściowej cały bukiet, ale nawet nie widać, tyle ich rozkwitło.

To już ostatnia odsłona kwitnień naszych pupilek...
Wczoraj kwitły takie:
Mme de Vatry- w ubiegłym roku była bardziej zaróżowiona





Rozczochrana Mme Furtado





Anemonowa Gay Paree





Sezon kończą cudownie biała i pachnąca Mme Cloude Tain





Felix Crousse





Ursynów



Te trzy ostatnie zdecydowanie słabiej kwitły niż rok temu... Prawdopodobnie wpływ na to miała panująca w ubiegłym roku susza. Widocznie za mało były podlewane. "Sara Bernhard", "Monsieur Jules Elie" i "Krystyna" w ogóle odmówiły współpracy...

Tą pszczółki bardzo lubią














Ta najśmieszniejsza ,ale tylko dwa kwiatki




Beata

Oprócz tych, które pokazywałam, a które są ze mną od zawsze, czasem kupuję, a czasem dostaję jakieś nowe. Ta nie wiem, skąd się wzięła , kwitnie pierwszy raz:

Będę sę cieszyła dłużej, dużo w pąkach:

Kolejne kwitnienia:



Pozdrawiam.

Nie jestem z nimi po imieniu, ale wszystkie kocham: