TEMAT: Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 29 Maj 2024 13:34 #858937

  • Grzebuła
  • Grzebuła's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • nowy sezon - nowe możliwości
  • Posty: 1156
  • Otrzymane dziękuję: 4631
IMG20240529075818-2.jpg

Piwonia nieznanej mi odmiany, pokazała pierwszy kwiat.
Pozdrawiam Grześ
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2024 22:08 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, MARRY, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 30 Maj 2024 15:34 #859029

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
U mnie dwie ostatnie.

White Wings - zdjęcia Joli zachęciły mnie do kupienia jej i faktycznie to cudeńko, pojedyncze piwonie raczej są wczesne a ta kwitnie teraz po wszystkich. W kwiatach znalazłam łanochę !



I dwa słowa o Bilskich, dla oddania sprawiedliwości, White Wings i Claire kupione u nich i są w porządku w pierwszym roku kwitną, są zdrowe.

I późna Pink Parfait, nowa, dwa kwiaty na dwóch pędach, pąki boczne zaschnięte, poszła do wazonu.

MARRY
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2024 16:50 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 30 Maj 2024 17:03 #859034

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83391
U mnie też zaraz będzie koniec - pożal się, Boże - sezonu.
Wiele pąków straconych, kładę to na karb przemrożenia, lecz może zastygły w stadium ledwie wychylającego się kolorowego płatka z innych powodów. Taki pąk otwarty przemocą ma czarny środek. Chodzi głównie o nowe, sadzone jesienią czy wręcz w marcu, ale też hybrydowe sprzed roku, jak Aphrodite's Kiss.
Jeszcze kołacze się nadzieja na jakiś kwiatek Duchesse, jedna sztuka mnie tak łudzi.
W górach rzeczywiście dobrze (jak dla mnie) kwitnie ten "podobno-Henry-Bockstoce".
W cieniu zimniejszy kolor, niż naprawdę.





W słońcu trochę bliższy rzeczywistości.



A ta o jednym pędzie, pokazywana kilka dni temu, chyba nie jest żadnym koralem, bo nie blednie. Nie do złotego. Jakiś pomysł?

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 02 Cze 2024 21:29 #859331

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83391
Jeszcze jeden "wsiowy" pąk, bo nie wiem, czy nie minę się w czasie z rozwiniętym kwiatem (jedynym oczywiście). Podobno Reine Hortense.



A jedną cieniutko przędącą piwonię dziś przesadziłam, bo się wściekłam. Potrzebowałam miejsca dla - też przesadzanego, ale w dość nieinwazyjny sposób - rododendronu Gartendirektor Glocker, a tu na najlepszym kawałeczku sterczy jeden jedyny , choć dość krzepki liść. Jako że było po ulewnym deszczu, podkopałam szpadlem i wyciągnęłam naprawdę sporawą karpę piwonii (nie wiem, jakiej), wielkość jak sprzedawane w najlepszych piwoniowych źródłach. Pojęcia nie mam, czemu tak duża część podziemna wyprodukowała tak lichą nadziemną.
Może nie zakwitnie za rok, ale w tamtym cieniu pewnie by nie zakwitła nigdy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 05 Cze 2024 22:31 #859629

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Po którejś ulewie na szybko złapane z błota do wazonu kwiaty Sary. Jeszcze stoją i trzymają się dobrze.
20240602_154047.jpg


A w ogrodzie opornie idzie otwieranie się jedynego pąka 'Elsy Sass'. Kończy 'White Wings'. Jest trochę bocznych pąków na 'Mons.Jules Elie', ale nie liczę na otwarcie. Czyli sezon kwitnień dobiega końca.
I proza życia przed nami, czyli pielęgnacja na przyszły sezon. U mnie jeszcze przygotowywanie miejsc pod jesienne nasadzenia.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 06 Cze 2024 20:16 #859690

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83391
Fafka wrote:
Jest trochę bocznych pąków na 'Mons.Jules Elie', ale nie liczę na otwarcie.

Ja przestałam liczyć i na główne pąki, co "zastygły" w takim stadium:



Jak się oberwie i otworzy siłą, środek czarny. Grzyb? Przemarznięcie? Za sucho? Za mokro? ;)

Jako chyba ostatni w mieście otworzył się boczny pąk Duchessy:



Ona mnie naprawdę kręci ze względu na unikalny zapach, gdybym miała miejsce, posadziłabym jakiś szpalerek Księżnych.
A to przekwitająca Aphorodite's Kiss, może i resztki dawnej urody ale co za rzęsy!

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 10 Cze 2024 08:17 #859879

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83391
W mieście są już tylko wspomnieniem (i zagadką pod postacią "zastygłych" pąków), w górach te, które miały siłę na pąki, kwitną nadal.
Domniemana Reine Hortense - co Wy na nią?



Domniemana Henry Bockstoce, jedyna, która naprawdę się popisała.



Kwiaty są wielkie i nabite, kolor cieplejszy, niż telefonowa elektronika daje radę oddać.



Ale to już finałowa fanfara, cokolwiek więcej za rok, jak wszystko dobrze pójdzie.
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2024 08:17 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 10 Cze 2024 09:12 #859884

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
U mnie koniec sezonu uświetniła jednym, ale za to jakim kwiatem, 'Do Tell'.

DoTell1-3.jpg


IMG_1198.jpg


I wciąż czekam, że 'Elsa Sass' pokaże swoje wnętrze. Opornie jej idzie.
ElsaSass4.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 10 Cze 2024 13:08 #859900

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29650
Ta Do Tell jest piękną piwonią, mam ją na oku, ale się waham czy ją kupić, ona podobno szybko łapie szarą pleśń, a ja nie dam rady wszystkich pilnować.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2024 13:09 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, MARRY

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 10 Cze 2024 19:58 #859941

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Alu myślę, że decydując się na piwonie, bierzesz na siebie i ochronę przed szarą pleśnią. Jeśli pogoda jest niesprzyjająca (a kiedy ona niby sprzyja) to pleśń i tak się pojawi i raczej nikt nie zastanawia się: "tę opryskam, a tamtą to już nie". Robi się oprysk wszystkim sztukom i to nie po pojawieniu się objawów, a raczej jak dotrą sygnały (np. od koleżanek z forum :P ), że choróbsko ruszyło do ataku.
Natomiast o 'Do Tell' mówią, że wolno przyrasta, że kapryśna. Ja dopiero z nią zaczynam, to nie mam doświadczeń. Zaryzykowałam, bo jest niepowtarzalna. A ostatecznie utytuowana nagrodami, to chyba jednak jakoś dorosła do tych zaszczytów.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Babcia Ala

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 10 Cze 2024 22:14 #859951

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83391
Jolu, myślisz, że te uszkodzenia pąków to szara pleśń? Oto otwarty przemocą jeden z pąków Garden Treasure, Itoh:



Moja Do Tell, posadzona jesienią, wytworzyła nawet dwa pąki, ale nie otworzyły się. Gorzej mnie martwi, że i liście są dość niskie, jakby rozmyśliły się, że urosną.
A Twój kwiat, Jolu - ech, pogratulować i pozazdrościć.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 11 Cze 2024 12:56 #859993

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29650
Nie Jolu, nie zamierzam bez przerwy biegać z opryskiwaczem, bo tego nie lubię, dlatego na ten przykład róże staram się wybierać najodporniejsze i w zasadzie nic nie muszę koło nich robić oprócz cięcia. Niestety przy piwoniach nie ma informacji o odporności na różne przypadłości, tyle co czasem ktoś na jakimś forum napisze.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 11 Cze 2024 19:23 #860015

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Ostatnia zerwana do wazonu to Pink Parfaid charakterystyczny kwiat a'la goździk.



Do Tell nawet się rozrasta ale co z tego kiedy choruje, miała kilka pąków i po śniegu, jako jedyna, straciła je. U mnie bure liście już ma Whitleyi M. a we wzorki ma liście majowa i Serena Pastel co mnie najbardziej martwi.
Wszystkie pryskane jednakowo, więc wchodzi w rachubę genetyczna podatność na choroby.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 14 Cze 2024 10:30 #860208

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Łatka wrote:
Jolu, myślisz, że te uszkodzenia pąków to szara pleśń?

Pochlebiasz mi tym pytaniem, jakoby moje myśli miały znaczenie w temacie zdrowia piwonii :lol: . Uczę się dopiero tych roślin i ciągle wiem za mało.
U mnie też sporo pąków nie rozwinęło się. Żeby coś wnieść do tej rozmowy, poszłam je powycinać i dokładniej się przyjrzeć. Na itohach: 'Bartzelli' i 'Mystery Tour' sytuacja taka jak u Ciebie Aniu. Podejrzewam przemarznięcie. Rośliny przeszły wcześniej profilaktykę przeciwgrzybiczą i całość wygląda zdrowo.
Zastanowiły mnie pąki boczne na 'Mons.Jules Elie', które co roku nie wszystkie się rozwijają. W tym roku właściwie wszystkie boczne zamarły i część już od razu była zbrązowiała, a część dopiero po rozerwaniu miała środek brązowy. Kilka pąków miało na powierzchni ogniska pleśni. Cała roślina z pięknymi zdrowiutkimi liściami.
Raczej nie powinny przemarznąć, bo podczas mrozów były schowane w głębi kępy i jeszcze mocno zamknięte. To już prędzej przemarzłyby główne, a te normalnie kwitły. Myślę. że roślina nie dała rady wyżywić takiej ilości pąków i mniejsze od razu zasuszyła, a większe prawdopodobnie zaczęły zamierać stopniowo i dzieje się to widać od środka pąka. Te kilka z pleśnią, to tłumaczę sobie, że na martwej tkance zwykle mikroorganizmy rozkładające materię znajdują dobre warunki siedliskowe.

W każdym razie nie jesteś odosobniona ze swoim problemem Aniu, bo na różnych grupach piwoniowych ten temat jest podnoszony w tym roku. Taki mamy klimat ;) , po prostu.
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 14 Cze 2024 10:31 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonie bylinowe i Itoh - 2023/24 16 Cze 2024 11:56 #860357

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Moje ostatnie kwitnienie w tym sezonie: 'Elsa Sass'.
Już chyba nic więcej z siebie nie wydoli. Od kilku dni trwa w takim pół-rozkwicie, a teraz zaczyna się powolne zasychanie płatków. Młoda, pierwsze kwitnienie i jeden kwiat - ma wybaczone. Ważne że zgodna. :)

ElsaS-2.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Fafka
Wygenerowano w 0.401 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum