Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne
Stwierdzam stanowczo, że mam za mało liliowców! W przyszłym sezonie muszę to nadrobić.

Chance Encounter


Calgary Stampede


Clothed in Glory


Eight Miles High


Commandment


Green River


French Confection


Kanarek


Black Arrowhead


Minstrey Boy


Tekla


Arcict Snov

Mój dzisiejszy nabytek
Pinokio??

Tylko czy na pewno? Taka etykieta była w szkółce, sprzedająca też tak twierdziła, ale nie mogę znaleźć żadnej informacji na jego temat.

Już coraz mniej liliowców ma kwiaty. Deszczu też nie ma i liliowce u mnie mają sporo żółknących liści.

Big Success


Real Wind


Fooled Me


Strawberry Candy


Zlata Laguna


NN

Kolejny NN

Wczoraj posadziłam nowe nabytki
Always Liberty, Hello Screamer, Mildred Mitchell, Purple Flame. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie zakwitną. Macie może doświadczenie z tymi odmianami?

Bladziutki 'Lavender Tutu':


'Kwanso'

Część odmian już przekwitła, niektóre mają ostatnie kwiaty, niewiele jeszcze przez kilka dni będzie rozwijać pąki. Ale zauważyłam u kilku /ku mojej radości/ jeden, dwa nowe pędy z pąkami.
Przepraszam, jeśli jakieś zdjęcia już wstawiałam - pamięć czasami idzie na spacer...

Court Magician


Crazy Pierre


Kwanso - ta odmiana u mnie potrafi wybić nowy pęd w sporej odległości od rośliny matecznej.


NN


Słowik


Red Ribbons


Stella d'Oro - ta odmiana gości chyba w większości ogrodów.Ale lubię ją za jej baaardzo długie kwitnienie.


Sara


Spacecoast Sharp Tooth


Venetian Fringe. Ma ogromne kwiaty. Choć jest to odmiana o pełnych kwiatach to i pustych ma dużo. Kwitnie u mnie pierwszy sezon, więc może w przyszłości będzie inaczej.


JaKasiula ostatnio zastanawiałam się nad kupnem kilku liliowców i natknęłam się na odmianę Wild Horses. Skojarzyła mi się z Twoim Pinokio. Nie jestem znawcą liliowcowym ale może porównaj obie odmiany

Ewa, to może być Wild Horses. Poczytałam, popatrzyłam na zdjęcia, pasuje Dziękuję Ci bardzo.

Eight Miles High ku mojej radości powtarza kwitnienie i ma dwa nowe pędy z pąkami. Ten liliowiec zakwitł u mnie po raz pierwszy i ma mieć ;zęby rekina; na brzegach petali jak przeczytałam w opisie w ofercie , ale mój przynajmniej na razie prezentuje raczej ;mleczaki;



Comandment - już końcówka kwitnienia.


South Seas - pierwszy kwiat na nowym pędzie.


NN - lubię tego liliowca ale to już jego ostatni kwiat.


Zdjęcia dzisiejsze.

Przepiękne
Podziwiam tym bardziej, że u mnie już same liście

Dziewczyny Wy tak kupujcie od razu kilkadziesiąt szt czy po parę co roku Toż to całe szkółki macie liliowcow

Po dwóch latach pobytu u mnie zakwitł liliowiec o którym sądziłam, że i w tym roku kwiatu nie pokaże. A tu niespodzianka - zdjęcie zrobiłam wczoraj.

Picture in Picture.


Jeszcze jeden zawiązał pąki i też po dwóch latach uprawy. Znacznik mówi, że to Bella Lugosi. A czy przymrozki pozwolą zobaczyć kwiat to się okaże.

Bogusiu, po wielu latach ogrodowania trochę liliowców nazbierałam - choć nie jest to jakaś ogromna liczba odmian /nieco ponad 100/ Każdego roku staram się by przybyło kilka nowych.

U mnie dwa liliowce zakwitły po raz drugi, pierwsze kwiaty były w lipcu a tu taki przypadek.
Prawdopodobnie Irish Icel



a to prawdopodobnie Blue Sea

Prawie wszystkie liście pożółkły, aż tu nagle...



Z tego miejsca jeszcze raz ogromne dzięki Ci, Milu, za Twój prezencik. Już uziemiony.

Aniu, nie ma sprawy; obiecałam przecież...

Uwielbiam wszelkie liliowce Moje późne odmiany jeszcze we wrześniu zdobiły przestrzeń w ogrodzie Moja ulubiona odmiana to ‘Last Snowflake’ – ­­­która potrafi wytworzyć do 60 pąków na pędzie! To chyba rekordzistka w ilości kwiatów

Liliowiec " everydaylily pink cream" nadal kwitnie.
Kwiaty mniejsze niż latem, ale i tak cieszą oczy.