Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne cebule dostałam, mam nadzieję, że trafią w odmiany. Dwie Sweet Nymph od nowego sprzedawcy i Magic Green od Florio (tu już wiem z Waszych doświadczeń, że różnie bywa że zgodnością). Żaden ze sprzedawców nie deklarował wielkości cebuli i spodziewałam się czegoś małego.

Fajnie cebulki
Ja bije się po łapkach by nie wchodzić na strony z ofertami hipków...ale wątpię że uda mi się powstrzymać jak coś w sklepie się pojawi. Generalnie zakładam tylko dołączenie do wspólnego zamówienia jeśli takowe będzie i zakup jednego hipka w tym sezonie

Eleni wrote:
Ja też tak chciałabym. A życie pokaże

...zakup jednego hipka w tym sezonie...
Hihi już to widzę

Noo wiesz postanowienie jest...w moim pierwszym sezonie ubiegłorocznym kupiłam tylko 3 z czego 2 udało się odratować. Dzieci tez rosną więc nie ma co szaleć hihi

Całe szczęście że jeszcze nie ma u nas w sklepach, bo na Ukrainie już są i ludzie kupują by ratować biedne cebulki

O to tylko chodzi, nie? O ratowanie tych biednych cebulek

tiaa kto je uratuje jak nie my przecież rosną w okropnym substracie, często są chore...więc stoją i czekają na nas i jak tu obojętnie przejść obok

A z Ukrainy teraz nie ma możliwości sobie przywieźć cebulek?
Jakiś czas temu to wszystko się przywoziło z Ukrainy
Tak samo obserwuję z nasionami pomidorów -odmiany plenne, odporne z tego co piszą pomidoromaniacy.
Ja nie robię sobie takich obiecanek bo w biedronce jak będą to... będzie słaba silna wola

Ubolewam nad tym że moje szaleństwo ogrodowo-kwiatowe zaczęło się zaraz po tym jak świat stanął na głowie. Nie byłam tam juz 2,5 roku i kto wie kiedy będę mogła pojechać na chwilę obecna dużo łatwiej nam było pojechać na wakacje w Unii niż tam

Paczka pewnie też nie wchodzi w grę bo pewnie sprawdzają a teraz do unii trzeba paszport roślinom.

wydaję mi się że wyszło by nawet drożej bo oni też przecież z Unii sprowadzają więc chyba nam zamówienie taniej by wyszło

Większość zamówień już dotarła, niektórych kwiatów jestem bardzo ciekawa w ofertach przeważają pełne hipki, a ja w sumie wolę ciekawe pojedyncze. Czemu tak mało ich jest w sprzedaży, są już niemodne?

Agusiu, ależ Cię wzięło!
Nie wiem, co jest "modne", pewnie każdy ma swój gust, ja lubię i pełne, i "puste", a na przykład nie bardzo cybistry.
Tę Misty też kupiłam rok temu - i jako jedyna nowa cebula w ogóle mi nie kwitła, Ciekawa jestem Twojej.
Tymczasem powoli wprowadzam moje pod dach, na razie do narzędziowej szopki - i oto, co znalazłam.



To Stardust. Trzeci raz w ciągu roku!

Łatko, moja Misty w ogóle średnio się prezentowała. W sumie nie chciałam zaczynać tego tematu, ale znów miałam nieszczęście do cebul, dwie miały zgniłe mokre plamy w głąb, a Misty chyba za szybko po wykopaniu została wpakowana w folię, bo góra cebuli gnije i pokryta jest niebieską pleśnią, a z między kikutów liści wylewa się brązowa galaretka ta cebula na pewno nie zakwitnie i będzie dobrze, jak przeżyje... Zobaczymy, co na to sklep Mam nadzieję, że wymienią mi te cebule.
Gratuluję pączka na Stardust :flower2 nie ma to jak tak piękne rozpoczęcie sezonu
Też znalazłam pierwszy pąk po budzeniu. Na Bogocie



W sumie mnie też nie interesuje zbytnio, co jest modne, bardziej chodzi o to, co uda się zamówić, a niestety z tych niepełnych nic już ciekawego nie widuję.

A ja nie wiem czy w tym roku doczekam się kwitnienia moich 2 uratowanych zeszłorocznych...sa po przejściach i wcale bym się nie zdziwiła...

teraz tegoroczne siewki coś podgryza są ślady po ugryzieniach na liściach i nie wiem co można zastosować na to? Polecacie jakieś akarycydy na to świństwo?

Eleni ślady po ugryzieniach? To mi się z dziurami kojarzy, a pajęczaki, na które stosuje się akarycydy to raczej dziur nie wygryzają. Pokaż te wygryzienia, będziemy dumać.

Ja tam na wszystko polecam gorące kąpiele.

Nie wiem jak u Was, a u mnie noce zimowe, mroźne. A hipki jeszcze w szklarni, chociaż palę im znicze. Czas na przepropwadzkę do domu i jak co roku ręce załamuję, gdzie to upchnę, a potem jakoś się mieścimy.
A Wy tu o zakupach, których gratuluję, i tak patrząc, chciałaby dusza do raju... Trzeba jednak przysiąśc na łapkach

Ho, ho, pierwsze pąki, czyli sezon rozpoczęty.

Jolu, od poniedziałku mroźne noce mają się skończyć, "ruski" wyż wycofuje się na wschód, ta noc miał być najzimniejsza, jeszcze dzisiaj, a potem ma być nad zerem w nocy, choć w dzień zimno.

Ślady po ugryzieniupodobno jako kropki i takie dziwne ślady na liściach