Forum Ogrodnicze Oaza

Fantastyczne, cudowne szaleństwo
Zazdroszczę Ci tego pobytu, czułabym się tam jak ryba w wodzie....A jak oglądam zdjęcia, to mam wrażenie, że jestem gdzieś w pobliżu i oddycham tą atmosferą...ufff...

A u Ciebie jak zwykle ...bajecznie

Ogrodowo, kolorowo czyli tak jak napisała Tola, wręcz bajecznie!! Każdy roślinomaniak kocha kwitnienia w obfitości. Nawet ja!

Zakupy
Fuksje (nazwy podam później)







Paprocie:




Floksy:






Hosty:












Elu - cenowo wygląda to różnie, od 4 euro do 13.50 euro za hosty, fuksje były po 4,50 euro, floksy 4,50 i 12 euro, paprocie były po 6 euro. Oczywiście były piękne hosty np. za 48 euro, ale bez przesady.
Ale, ale słuchajcie spotkałam w Berlinie Panią Danusię Młoźniak, też robiła zakupy

I moje nowe hostowo - żurawkowo- trawiaste kompozycje w donicach, które mają już ze 2 tygodnie ale nie miałam siły się nimi pochwalić przez .... wiecie co

Iwonko, jak napisałam - Dahlem troszkę zazdroszczę, tym bardziej, że jak wrócę do moich ogrodów, to nie wiadomo, czy jeszcze cokolwiek można będzie dostać.
Co prawda tu, nad morzem Tyrreńskim, ołowników nie brak - i to takich XXL, lecz Twoje jak na hodowane w donicach i w polskim klimacie też są imponujące. No i dalie cudne, wolę nie myśleć, jak będą wyglądać moje po moim powrocie z podróży.
Na razie kombinuję z hibiskusami - już widziałam niedaleczko taki z 3 m wysoki, w kolorze lodów malinowych - cały w kwiatach

Carmen wrote:
Iwonko jak to ten sam floks , co ja mam Light Blue Flame to na pewno będziesz zadowolona
Tylko on za wysoki to u mnie nie jest . Ma tak do pół metra co roku ale skubany jak zakwitnie w lipcu to kwitnie jeszcze do teraz . Wyobrażasz to sobie
Inne floksy u mnie mu w tym nie dorównują , oj nie:)
Fuksje cudne a hosty i jak Ja teraz zasnę
Kompozycje jesienne śliczności , masz ty gust i pomysłowość do takich rzeczy

Iwonko, twoje kompozycje doniczkowe wciąż mnie zachwycają. Masz naprawdę świetny gust do łączenia ze sobą ciekawych roślin, tworząc niesamowicie piękne aranżacje. Przy moim talencie to jestem w tym het het za tobą i o mile świetlne za murzynami. Nie to co ty!!! Szkoda tylko że ciepły okres dobiega końca i znowu się zrobi zimno, szaro, buro i ponuro. No, może pomijając okres naszej pięknej, polskiej jesieni.

Piękne kompozycje

Dni coraz krótsze, dlatego jeszcze trochę kolorków, czyli dalie






























a to jeszcze nie koniec, zaraz ciąg dalszy

cd dali

I jeszcze parę dali












Dla Ani - ołowniki zbiorówka


biały


ciemno niebieski


jasno niebieski


i trzy kwiaty razem


agapant, trochę spóźniony (bo o nim zapomniałam i późno wystawiłam)


na koniec zobaczcie jaki gość odwiedził mój ogród parę dni temu, zdjęcia zrobione przez okno, nie mam pojęcia co to za drapieżnik

Iwonko, drapieżnik to krogulec, Accipiter nisus. Nazywany teź jastrzębiem wróblarzem.
Dalie miód na serce, a ołowniki to już w ogóle
Apricot Star zarezerwowany dla Ciebie.

Dzięki Aniu, szczególnie za dalię

Biedny wróbelek... Już ich coraz mniej

Dlaczego ja tutaj wcześniej nie zaglądałem?
Przecudowny ogród pełen różności, w tym moje ulubione dalie floksy, lilie różaneczniki... wszystko piękne.
Rośliny dorodne i zadbane, zarówno ogrodowe jak i w doniczkach.
Nie wiedziałem, że są ołowniki w różnych odcieniach, teraz będę musiał dokupić

Gabrielu witaj, cieszę się, że Ci się podoba, a powiem Ci,że są też ołowniki różowe - ołownik indyjski, czekam aż mój zakwitnie

Zobaczcie co zrobiły moje rododendrony - kwitną, ciekawe co będą robić wiosną?





Adenia, właśnie wstawiłam do domu, po obcięciu wiosennym dostały ładnej formy, ale jeszcze nie kwitły







jeden jest biały, a drugi biały z czerwonym brzegiem, pojawił się również nowy nabytek adenium czerwone



no i ostatnie to z nasionka, ale jeszcze nie kwitł, więc nie wiem jaki kolor może mieć, bo napis na znaczniku wyblakł



Nabytek sprzed 3 tygodni -monstera dziurawa (z inspiracji Krysiną), miała trochę podsuszone końcówki, ale już się bierze



I zeszłotygodniowy nabytek clerodendrum thomsona, kiedyś miałam, ale nie przezimowało w piwnicy, w przeciwieństwie do siostry, która ma odwrotne wybarwienie - czerwono- białe, ale jeszcze nie pokaże, bo na razie nie kwitnie, jest to pnącze tropikalne, ale radzi sobie u nas całkiem dobrze, latem dostaje miejscówkę na dworze, niestety osiąga spore rozmiary

U mnie też rododendron zakwitł, to przez ciepłe lato.
Nowe nabytki bardzo ładne