Forum Ogrodnicze Oaza

Cena faktycznie poraża jak 20 000 volt!!!!
To już napewno nie na moją kieszeń.

Na moją też nie, ciekawe skąd te ceny takie kosmiczne?

Z kosmosu Iwonko, z kosmosu.

Najpierw ostatnie zakupy:

calathea ornata


aglanoema Cutlass




i trzy siostry razem




Jeszcze kwitną dalie, nie miałam czasu poobcinać przekwitłych kwiatów

cd. dalii

i jeszcze jedna dalia





chyba już ostatnia róża


nadal kwitną niecierpki i lantana




pelasia


i kosmosy

Nadal pełno kolorów w ogrodzie Ten niecierpek to jedna sadzonka
Calathea ornata po prostu cudna, jakbym taką zobaczył to bym na pewno miejsce znalazł
Dalie jeszcze sobie kwitną i dobrze, ja zacząłem wykopywać i teraz trochę żałuję.

No cudności, Iwonko - cudności!
O doniczkowych nawet się nie wypowiadam, dostałam dziś migreny, główkując, gdzie upcham w domu wszystko, co muszę upchać - pod rygorem smierci tych roślin.
Dalie - paluszki lizać. a na najwyższym pudle stawiam ex aequo te dwie:
Talerzyki - nic to, że nie poobcinane, piękne istoty nie tracą wdzięku nawet leciutko hm, rozmemłane Carmen wrote:
I karminowy anemonek:
Carmen wrote:
Niestety - lada chwila będzie po balu, już dziś kupiłam torf do przechowywania karp. Ale Twoje na razie nie podmarzły, prawda?

A co to za róża jeszcze Ci kwitnie? Ślicznie zbudowana - i mój kolor
Angielka?

No jak ja się cieszę, że znalazłaś jednak czas, by nas troszkę wpuścić do swego ogrodu, dzięki wielkie!

Gabrielu to 3 doniczki razem stojące.Lubię niecierpki, bo długo kwitną. Aniu tak, to angielka, w zeszłym roku ostatnie kwiaty zrywalam przed Bożym narodzeniem . Na szczęście moje dalie nie zmarzly i jeszcze mogę się nimi cieszyć

Dzisiaj przyjrzałam się daliom, jeszcze fajnie wyglądają przepraszam za zdjęcia, u nas nadal wieje

I jeszcze parę










Nadal na wejściu mam pokrzywki

I taki żal, że odchodzi piękno...

Faktycznie, dalie w nienajgorszej formie. I jeszcze ma być ciepło, a przynajmniej bez mrozu. Musiała to przyjść ta jedna jedyna noc z ujemną temperaturą nad ranem? Przez to połowa moich wykopana.
Coleusy wielkiej urody. W czasie wakacji przez tydzień miałam przez płot ogród z fantastycznymi, niebywale wybarwionymi pokrzywkami (ach, to sródziemnomorskie słońce ) i tak sobie zaczęłam kombinować, by posadzić może kilka jako niskie "poszycie" w gruncie, na przykład pod wysokimi liliami. Oczywiście traktując jako jednoroczne. Myślisz, że od wiosny dałyby radę się rozrosnąć?

Aniu, myślę,że pokrzywki jako poszycie dla lilii to dobry pomysł, jak je wsadzisz po 15 maja to będą świetnie się rozrastać. Dalie wykopię 2 listopada, mam wolne, więc jeszcze tydzień się nimi nacieszę

W czasie wakacji w Karpaczu w biedrze kupiłam fitonię, wydawała mi się jakaś inna - sztywna, wcześniej fitonie kojarzyły mi się z wiotkimi liśćmi, po powrocie u siebie dokupiłam jeszcze jedną, świetnie sobie radzą na zachodnim oknie, przez większą część lata za zasłoniętymi roletami zewnętrznymi



natchnęło mnie to do zakupu innych, już mniejszych fitonii o sztywnych liściach i wypróbowania ich na północnym parapecie, zobaczymy czy eksperyment się uda, oto one:









dołączył do nich niedośpian i calanhte

Wczoraj zaszalałam w Netto i kupiłam 3 storczyki dendrobium (usprawiedliwiam się, były w dobrej cenie ) zdążyłam rano zrobić zdjęcie jednego, resztę pokaże po południu

No tak...hehehe...kto nas powstrzyma?...W końcu...idzie wiosna

U mnie wiosna się zaczęła, wysadziłam moje ukochane bratki ok. 100, ale to dopiero początek po raz pierwszy mam też anemony i jestem z nich, jak na razie, zadowolona

Parę fotek: