Forum Ogrodnicze Oaza

O rany! Istna załamka! Nie wyobrażam sobie mieszkać w czymś takim zimą!
Domki w Australii są podobne - okna jednoszybowe, płyty wiórowe - kolega nie mógł się nadziwić.
A w telewizji czy na filmach to wszystko całkiem fajnie wygląda.

Acha, u nas tak budują deweloperzy - ładnie wszystko wygląda, ale budowane jest po najmniejszych kosztach z niewiadomo jakich materiałów.

Tak to jest, jak jest tania energia..

No fakt - u nas prąd drogi to jednak izoluje się domy i to coraz bardziej. Nawet wstawia się okna trzyszybowe.

Dobrze chociaż, że ta energia u Was to w dużej mierze z odnawialnych źródeł energii.

Czytam i podziwiam. Z P. zbudowaliśmy swój dom od fundamentu. Praktycznie sami z kilkoma kumplami Teraz zamierzam zacząć remont swojego starego mieszkania więc jestem "w temacie".
Zamierzam zdjąć ze ściany warstwę starej farby (właściwie to było tam kilka warstw )i szukam szybkiej, stosunkowo prostej i mało pylącej metody. Poprzedni pokój skrobałam szpachelką; co się dało to na sucho a resztę na mokro i muszę powiedzieć, że słabo to szło. Na dodatek pyli jak diabli. Nie uśmiecha mi się "powtórka z rozrywki"... Poza tym czasu mam mniej niż poprzednio... Może Ty znasz dobry sposób na to jak się przedrzeć do tynku

Witam serdecznie kolezanke po fachu
Albo szybko i bardzo pylaco, albo wolno i nieco mniej pylaco...Ja bym sprobowala szlifierka z paskiem papieru sciernego - tu sie to nazywa belt sander



Albo niestety, lekko moczyc i szpachelka albo uchwytem do wygladzania gladzi, cos podobnego jak Roma uzywala..



Przy obu metodach maska na twarzy, otwarte okno i wiatraczek w drzwiach, zeby wydmuchiwal pyl na zewnatrz-warto uszczelnic drzwi wejsciowe do pokoju, zeby nie pylilo do innych pomieszczen.

Norko-ja tez myslalam o trzyszybowych oknach i drzwiach suwanych-jednak cena jest 2 x dwuszybowych, poza tym przy tym budownictwie pewnie wiecej trace przez sciany/podloge/dach i nie ma sensu przeinwestowywac.
Mi sie marza panele sloneczne na dachu-slonce jest na okraglo, ale na razie maz nie jest przekonany do pomyslu, boi sie ze grad wszystko by zniszczyl..

No tak, w Twoim wypadku Planto trzyszybowe okna byłyby raczej zbędnym wydatkiem.
Z panelami słonecznymi nie mam praktyki - może kiedyś sobie zafunduję. Chociaż mąż uważa, że jest tam cała tablica Mendelejewa i zastanawia się, czy korzyści równoważą straty, jeśli chodzi o środowisko naturalne.
Ja chciałabym raczej jakiś mały wiatrak - nie za duży, żeby nie hałasował, i nie za mały, żeby dał radę obsłużyć wszystkie urządzenia.

jejku Diano......doczytałam kolejną cześć o remoncie i takie oczy mam
rany zaś plany na zimę - ta łazienka....jejku
podziwiam Cię - jesteś Tytanem pracy i remontu niesamowitym!

Jednak pozostanę przy tej szpachelce Właśnie dowiedziałam się od kumpla który będzie kładł gładź, że mogą zostać "niedobitki" więc spokojnie sobie poskrobię... hehe Otwarte okno to podstawa

Norko-u nas wiatraki sa popularne, te przydomowe, ale co zrobisz, jak nie bedzie wiatru?
Rozmawialam z Davem, ze najwiekszy u nas pobor mocy idzie na podgrzewanie wody ; gdyby udalo sie podlaczyc bojler do paneli slonecznych, byloby super. Ale to dopiero jak bede zmieniac pokrycie dachowe-wtedy pewnie tez zaizoluje poddasze.

Shirall-to tylko, jesli bede sie nudzic . Na razie musze wykonczyc kuchnie i zrobic podloge w pokoju meza.

Futrzasta-powodzenia przy skrobaniu! Popatrz tylko jeszcze po sklepach, czy nie maja srodkow spulchniajacych farbe, zeby lepiej odchodzila. Maska tez to podstawa-nei ma sensu wdychac tego calego pylu, a takie papierowe maski sa bardzo tanie. Zdrowie przede wszystkim!
I kto to mowi... Kobita, ktora wczoraj sie przedzwigala i dzis ledwie lazi

Jaguś-dobrze namoczona ściana pedzlem (ławkowcem) i farba złazi płatami, bez pylenia i bez masek.No chyba,że masz na myśli olejną

Nie dziękuję Możliwe, że coś mają... Kiedyś kupowałam taki "szuwaks" pomagający zdjąć farbę olejną więc może na emulsyjną też mają... Rozejrzę się.

Nie wiem jak to jest u Ciebie w Stanach ale w Polsce, jeśli masz zamiar podłączyć do panela choćby nawet bojler zakłada się specjalną instalację. Wiem, bo P zamierza założyć panele i już nie raz słyszałam co trzeba będzie przerobić. A tak niedawno wydawało nam się, że rozbudowa i remont został zakończony a tu się szykuje kucie płytek, wymiana paneli i różne inne przyjemne prace
tak więc zorientuj się, bo szkoda by było żebyś dwa razy wykonywała tą samą robotę

Romo, W poprzednim pokoju tak robiłam i szło jakby chciało a nie mogło Może to zależy od ilości warstw farby i stopnia jej wtarcia w ścianę Poskrobiemy, zobaczymy

Dzieki za wskazowki-doczytam sobie zanim sie zabiore za robote Moze do tej pory tez stanieja...

Diano, a myśmy kupowali solary za zbiornikiem na wodę /200 litrów/ i z piecem.Nie wyszło tak drogo
W sezonie kiedy jest słońce /a u Was przecież jest go pod dostatkiem / wydają się być idealnym rozwiązaniem.
Nigdy nie mamy problemów z ciepła wodą, powiem więcej ... woda rzadko ma poniżej 60 stopni C
Jest to także ważne do dezynfekcji instalacji wodnej, przy takiej temperaturze wystąpienie szczepów leginelli jest znikome Tak wiec przy wysokiej temperaturze wody odkażam instalację systematycznie odkrecając kurki w domu
Wydaje mi się jednak, że do instalacji niezbędny jest hydraulik Samodzielność, samodzielnością, ale produkt nie jest tani, a i zasady jego montażu i funkcjonowania należy dobrze znać
Moje kolektory gradobiciom się oparły bez uszkodzeń, jednak widziałam w okolicy pobite takie 'rurowe' wynalazaki

Edit. Panele nie muszą być mocowane do konstrukcji dachu
Można wkopać stojaki obok domu pod odpowiednim kątem i w odpowiednim kierunku.
Wówczas nie naruszasz pokrycia dachu i nie dociążasz jego konstrukcji

Oj...wiem dobrze jak to się robi remont z chłopem Mój to się nawet obraził i cały remont siedział na ławeczce naburmuszony. Nie zazdroszczę ci tej wody. U mnie też kiedyś zamarzły rury (ale z gorącą wodą). Było to spowodowane jednak szparami w domu, a nie brakiem ocieplenia. Z tego co piszesz, to pewnie rury są za płytko wkopane w ziemię, bo ocieplić w domu można tanim kosztem. Acha... odnośnie tej farby (Futrzastej). Wiem, że do farb emulsyjnych jest taki płyn, który pomaga ściągać stare warstwy.
A co powiecie na taką instalację ... kolektory, wiatrak i piec olejowy? Całe ustrojstwo w jednym.

Bea wrote:
Bea - dzięki, będę pytać w sklepach

Możesz Coś więcej o tej instalacji?

Planta, z tego co wiem, to chyba można jakoś gromadzić energię z wiatraków i wykorzystywać ją właśnie wtedy, gdy nie ma wiatru.

A jeśli chodzi o kolektory - nie macie takiej sytuacji, że woda Wam za bardzo się grzeje? Mój znajomy tak ma latem.

Jaguś... mój syn właśnie zaczyna budować dom (na moim polu). To on właśnie wynalazł takie ustrojstwo. Nie jest to tanie, ale na dłuższą metę bardzo się oszczędza. Coś mi mówił, że temperatura jest monitorowana np. że jak nie ma ludzi w domu, to sama się obniża, że można nią zarządzać przy pomocy telefonu komórkowego itp. Nadmiar energii jest magazynowany. Syn jest teraz w Norwegii, ale jak będzie w Szwecji (bo tam ma neta), to zapytam o szczegóły i wyślę ci link.

Co do farb to sporo jest tego w necie np. tu www.noxan.pl/farby/srodek-do-usuwania-fa...up4rMCFUFb3godAGsAjA

Norka wrote:
Też martwił mnie ten problem Jednak nigdy temperatura nie była nadmiernie wysoka.
Myślę, że chodzi o to aby wielkość zbiornika na wodę dopasować do mocy kolektorów po pierwsze, po drugie instaluje się ponoć jakieś odprowadzenia wody do kanalizacji, które automatycznie reagują na nadmierna temperaturę.