Forum Ogrodnicze Oaza

Kici niezle zdjecie zrobilas w czasie ziewania...Tez moj ma takie zdjecie i wyglada oblednie. A psina z tymi oklapnietymi uszami wyglada co najmniej slodko

Jejku, jejku, jejku!
Ale piękne zwierzaki. Aż miło patrzeć.
Moje psiorki: Czaruś czarny, Diunka włochata.


Mamuśki kociamber, Tośka:


Moja kiciunia, Lana. Poszła sobie na spacer 21 grudnia ur i już nie wróciła.


Oto jak moja Diunka odpoczywa:


Saba, dostojna, starsza pani, ma 9 lat i jest to sunia mojej córuni Kasi:

Moje papki. (Zdjęcie z przed około 2 lat)

Marysiu , Stasiu,Aniu Gosiu Wasi podopieczni są wpsaniali patrzę na ich roześmiane mordeczki i pytam dlaczego większość ludzi ma wielkie serducho dla zwierzaczków a inni nie ?

a top moje łobuzy

Argo







Aleks





Artes



Bubu





i nasze akwarium


No to cała nasza menażeria domowa nie liczę gołębi w gołębniku bo to nie domownicy

Celinko - ale masz zwierzyniec . U nas w domu od niedawna mieszkają dwa szczurki - tzn. dwie - bo to dziewczynki

Pokazuj dziewczynki jak ja lubię szczurki

Piękne są wasze zwierzaki. a oto i moje.
Wszystkie bez wyjątku po przejściach
1. Sara - jak wyrosła na dużą pannę, to hop na ulicę

2. Bajka - też dziecko ulicy, trochę dzika

3. Tobi - na starość wylądował w schronisku

4. Agatka - papuzi facet, jego poprzednia "pani" miała alergię

śliczne czworonogi nieważne odzysk czy nówka ważne że są kochane

Dziękuję bardzo, kocham te moje "zwiery"
Niedawno pojawił się jeszcze królik miniaturowy Tusia, bo moja wnusia podobno uczulona. No i kot znajda - dzikus mieszka w budce w ogrodzie. Powoli się oswaja, czeka co rano na jedzonko, już nie ucieka na mój widok.

Romciu,córy padły na widok koni w wodzie Nie będą chyba mogły zasnąć z wrażenia takie rajdy to z noclegiem gdzieś w terenie? u nas są, ale 3 godzinne a nie cztero- dniowe

Wcale nie dziwię się Obcemu, że został. Ma chłopak rację. Po co wyprowadzać się z raju?

Roma, to jak prawdziwa bajka!
4dniowe rajdy na koniach, psy można wziąć, nocowanie w stodole - aż mnie skręca

Romka - oświadczam, że nie będę zaglądała do tego wątku - tak mnie dobijasz, że szok

A ja wręcz przeciwnie sorry Dorcia, w kadr się trzeba nie da złapać tylko jak to zrobic
Bardzo ciekawe opowieści Romciu i jakie fotki

Udam, że tego nie widziałam

Jak się kokolidek nie odezwie - znaczy się zszedł na zawał. Zaraz chyba napiszę podanie o urlop i lecę (ups - skaczę).

Ojejku, jak tu pięknie i wesoło.
Gratuluje pomysłu z założeniem tego wątku. Jest taki wesoły i radosny. Chciałoby się oglądać czworonożnych przyjaciół i trudno oko oderwać. Jak na tych szczęśliwców patrzę to buzia się sama uśmiecha.
Podziwiam Ciebie i Twoją rodzinkę za miłość jaką obdarzyliście ten "kochany inwentarz"!

Celinko, ten szczurek jest przepiękny!