Forum Ogrodnicze Oaza

Kapturka (Sylvia atricapilla) – samica, bo ma rudą głowę. Samiec ma czarną (stąd dawna nazwa: pokrzewka czarnołbista).

To i ja dorzucę swoje trzy grosze
ostatnio sfocony jegomość przez szybę



a takie z kolekcji kiedyś "ustrzelonych"



ten nadzwyczajnie rozśpiewany



i poczciwe jaskółki

Gąsiorek
Pliszka siwa
Prawdopodobnie pierwiosnek

Niesamowici goście! Ja tylko słyszę, ale juz coraz mniej je widać w kwiatach i listkach drzew.

A ten oto gośc nad moim ogrodem lata;

Wiosna! Piegże pracują nad przedłużeniem gatunku


Krętogłów (Jynx torquilla) chce przywłaszczyć sobie budkę lęgową małych ptaków., ale nie mieści się do środka. A ja od kilku dni wypatruję dzięcioła (tzn. kolorów biało-czarno-czerwonych), bo słyszę pukanie w drzewo. Gdybym go nie spłoszyła to nigdy bym nie pomyślała, żeby patrzeć na budkę. Poza tym krętogłów ma upierzenie maskujące, jak ćmy lub kora z daleka jest szaro-bury.
Ten ciekawy ptak zamieszkuje Europę poza północnym skrajem Wysp Brytyjskich i Półwyspu Skandynawskiego oraz azjatycką tajgę aż po Sachalin i Hokkaido, a także północną Afrykę. Jako jedyny przedstawiciel podrodziny Jynx odbywa dalekie wędrówki. Zimuje w tropikalnej Afryce, w dorzeczu Nilu oraz na północ i zachód od Sahary. W Polsce nieliczny ptak lęgowy. Występuje w całym kraju. W naszym kraju przebywa od kwietnia do września.

Ooooo, nigdy nie widziałam krętogłowa na żywo. Zazdroszczę.

Mi się nawet nie śniło, że go na żywo zobaczę

Czyżyk


Szczygieł


Paszkot


sikora sosnówka


zięba

Sezon lęgowy w pełni: dzięcioł czarny wykuł sobie dziuplę w uschłej olsze:





Samiec z samiczką.
A może tak atrakcyjnym lokum na jesieni zainteresuje się jakaś sowa? Jakoś jeszcze ich nie stwierdziliśmy u nas, a tęsknimy bardzo (zwłaszcza patrząc na zdjęcia uszatek parę stron wstecz).

Bociany już mają młode! www.bociany.lask.pl/
TU można obserwować gniazda bocianów w całej Europie

My wczoraj widzieliśmy Dzięcioła Zielono Siwego.
Ale cudak, szkoda że nie mieliśmy aparatu ;-(

MążAni wrote:
Moje gratulacje za zdjęcie . Tym bardziej , że to dosyć płochliwy dzięcioł i niezbyt pospolity . Sowy uszate nie przebywają w dziuplach . Puszczyki tak , ale one potrzebują większej dziupli .

U mnie pod daszkiem nad wejsciem do domu jest gniazdo. Poprzedni lokator informowal nas ze co roku jakis inny ptaszek go wykorzystuje. W tym roku zamieszkaly w nim Kopciuszki. Wszystko bylo w porzadku , 4 male krzykacze pojawily sie w gniazdku, na ktore mam doskonaly widok z okna. az tu 2 dni temu rodzice znikneli a maluchy przestaly krzyczec. Czekalam i obserwowalam gniazdo czy moze tylko przeoczylam rodzicow, ale nie. Dzisiaj ubralam rekawiczke i chcialam zobaczyc czy z maluchami wszystko ok jeski (tak to zaopiekowalabym sie nimi) ale niestety za pozno ruszylam z pomoca. Maluchy juz byly martwe Pewnie z wyziebienia padly bo ostatnio bylo naprawde chlodno a zwlaszcza noca temp. spadala nawet do 4°C.
Teraz czekam ze moze jakies inne beda chcaly w nim zalozyc rodzine.(oczywiscie oczyscilam gniazdo z martwych ptaszkow). szkoda bo tak sie cieszylam ze sa maluchy w gniazdku.

To gniazdo już nie będzie wykorzystane . Kopciuszki zbudują inne ale raczej już nie w tym samym miejscu . Może w przyszłym roku jakaś para zainteresuje się tym miejscem . Możesz śmiało to gniazdo wyrzucić .

Właśnie zaobserwowałam, ze moje zeszłoroczne pleszki nie uwiły gniazda w tym samym miejscu. Pofruwały po ogrodzie, pozaglądały w różne zakamarki i ... odleciały. Pewnie gdzieś dalej, bo ich nawet nie słyszę.
Dach zaanektowały wróble. Ja wiem, że jest ich coraz mniej, ale mam ich już dość
Przeganiać nie będę, ale jesienią je troche ograniczę. Co dziwne - budki dla wróbli - puste

Wróble nie zakładają gniazd na drzewach ani w krzakach . Poza tym większość gatunków buduje własne gniazdo . Skoro w gnieździe siedziały kosy więc to ich pisklęta .

Na pewno nie są to wróble . Tak jak piszesz to ptak podobny do wróbla . A jak te kosy przenoszą swoje młode ( i po co ) do innych gniazd . Jak długo żyję nie słyszałem o takim przypadku wśród kosów .

Generalnie etykieta ptakolubów zabrania robienia i publikowania zdjęć ptasich gniazd, zwłaszcza z jajkami i pisklętami

Weźmy to pod uwagę i powstrzymajmy naszą ciekawość
(czy to wróbel, kos, czy orzeł )