Forum Ogrodnicze Oaza

Już za kilka dni zimowe ptakoliczenie - 24 i 25 stycznia. Umiesz liczyć - licz ptaki

otop.org.pl/obserwacje/wlacz-sie/zimowe-ptakoliczenie/

Aniu! Ale czy przylecą?

Znalazłam jeszcze takie z weekendu przy karmnikach:

O to się nie martwię Miłko, zawsze się coś pojawi. W zeszłym roku nawet pięć łabędzi przeleciało tuż nad moją działką, akurat jak byłam w czasie liczenia! Do dziś pamiętam szum ich skrzydeł, bo inaczej nie zadarłbym głowy do góry (mieszkam daleko od zbiorników wodnych i o ile kaczki rzadko, ale jeszcze czasem przelatują, to łabędzi z działki nie obserwowałam nigdy aż do tego dnia). Przeznaczenie

Zdjecia ptaków genialne ja uwielbiam siedzieć w oknie i oglądać ptaki w jadłodajni

U nas też dokarmianie trwa od pierwszego przymrożenia w grudniu. Sypie sam słonecznik, czasem suchą kaszę pęczak, bo przylatuja też do nas sierpówki. Najwięcej jest dzwońców i wróbli mazurków, w tym roku po raz pierwszy pojawiły się szczygły, ale za to całym stadkiem. Przylatują też grubodzioby, dzięcioł czarny (chyba) i zielony. No i sroki, ale te ptaszydła po prostu mieszkają z nami po sąsiedzku, są piękne ale ich nie lubię.
Mamy dwa karmniki i oba codziennie są wyczyszczone do zera

Dzięcioł zielony odwiedzał okolicę działki bardzo regularnie wręcz codziennie. Żerował na ziemi a na drzewie tylko przesiadywał i się rozglądał. I jak się okazało jest to jego naturalny sposób życia. Żeruje właśnie najczęściej na ziemi gdyż jego ulubionym pokarmem są mrówki a miejscem otwarta przestrzeń.

No to policzone! Jak na złość w dniu ptakoliczenia kilka sztuk na krzyż przyleciało. Jeszcze jutro można liczyć!

Ja wciąż liczę. Zasypało mnie śniegiem, więc obserwacje utrudnione, wciąż prószy. Choć nie ma nadzwyczajnych ilości, to znów pozytywna obserwacja - pierwsza tej zimy wizyta kwiczołów.

Zdjęcia dzisiaj udało mi się zrobić takie:

Amator owoców róży

Jesienią łabędź ładnie pozuje do zdjęć, te zimowe się płoszą

W końcu doczekałam się - dzisiaj do karmnika przyleciał grubodziób
Bywały w tamtym roku, te tegoroczne są jakieś mniejsze...






Stałymi gośćmi są kosy, dzwońce, sikorki, zięby, mazurki, kowalik ,pełzacz ogrodowy
I z rzadka śliczny rudzik,który nijak nie daje się sfotografować.









Aniu Adasiowa- dziękuję Ci bardzo za przepisy dań dla rudzika )
Skubaniec pojawia się, ale jest szybki jak błyskawica ...

Łabędź ładnie pozuje do zdjęć

Prawda, fotogeniczny osobnik

Dodam mu mniej fotogenicznych kompanów do towarzystwa

No, to raport z ogródka

No, jeszcze się trochę dzieje w ptasich stołówkach!
Nie przyjrzałam się uważnie ostatniej fotografii i zrobiłam wielkie oczy ze zdziwienia, bo u mnie grubodziób się tak szarogęsi, że żaden inny ptak nie ma prawa pojawić się w okolicy karmnika. A tu - proszę - siedzi sobie jakaś kruszyna... Dopiero po chwili skojarzyłam, że to coś jest niekoniecznie żywe.
Poza tym /aż wstyd się przyznać/, chociaż od wielu lat troszeczkę interesuję się ptakami, nie mam pojęcia, co siedzi na przedostatniej fotce. Gdybym nie bała się wyjść na całkowitą ignorantkę,
powiedziałabym, że wygląda jak gołąb, ale jakiś taki inny. Wzrok ma drapieżny i w ogóle...

To krogulec tylko trochę przekoloryzowany .

Iza- czy kolba ,na której wisi sikorka jest zrobiona przez Ciebie ? Jaki jest jej skład i czym są zespojone ziarna?

mewa śmieszka



kawki



młoda mewa srebrzysta