Forum Ogrodnicze Oaza

Marto, jak Shi coś tam podrośnie, na pewno będzie zdobił, tylko to jeszcze dłuuugo nie nastąpi. Myślałam o hostach z czosnkami, ale wymagania moją całkiem przeciwne, nie wiem, jak im się będzie rosło. Ale może bliżej róż spróbuję?

Magdo, u mnie też zero kretów, ale byłam zapobiegliwa, położyłam pod trawnik siatkę przeciwkretową. Sprawdza się dobrze, tylko przy likwidacji trawnika trzeba to ciąć..
(ale nie mam pojęcia, czy w okolicy w ogóle są jakieś krety)

Wywaliłaś kamienie a ja właśnie chciałam ci zaproponować żeby w wolne miejsca powkładać korzenie i kamienie - ja tak robię jak mam szeroko posadzone rośliny - zawsze to jakiś element architektoniczny a nasadzenia masz w porządku - Jola ci dobrze mówi

Wiesz co Agatko , ja posadziłam czosnki tuż obok Host w tej lekko kwaśnej sosnowej ziemi
,w cieniu -i zakwitły najładniej od wielu lat

Iwa, no tak całkiem to nie wywaliłam kamieni, szkoda materiału...
Porozkładałam to tu to tam, moim zdaniem jest lepiej. Skalniak w tym miejscu wyglądał beznadziejnie, taka usypana kupka kamieni i żwirku na rabacie... a powstał tyko dlatego, że leżał tam jeden głaz, którego nie dałam rady przesunąć. No i ten jeden zostawiłam i drugi dla towarzystwa, teraz jest tak:



chyba powinnam usunąć resztę tych rojników, pasują tam jak pięść do nosa)

dwa kolejne leżą tu (nawet im pasuje, tylko muszę jeszcze "posprzątać" okolicę)



reszta trafiła tu wraz z niektórymi roślinami:



i jedna z roślinek zakwitła - moja pierwsza lewizja




p.s. mamy 2:1 dla Portugalii

magdala wrote: A, to bardzo fajnie. Pewnie nie wszystkie rośliny są tak wymagające, jak widać. A moje hosty w tym roku mają brzydkie liście, u jednej podejrzewam wirusa nawet. Jeśli nie padną, pokombinuję z czosnkami!

Na tym zdjęciu nie za bardzo widzę gdzie są te rojniki, ale ja bym ich nie wywalała. Puki się nie rozrosną krzaczki i inne docelowe roślinki zawsze robią jakieś zielone plamy. Mnie tu brakuje tylko czegoś wyższego - może jakiś osobniczek może na pniu - czerwony buczek pendula, modrzew, albo karagana, a może jakiś ładny zestaw iglaków o róznych formach i kolorach - zależy kto co lubi - tak w prawym rogu tej rabaty - bo z lewej jest zamknięta dębami, więc dla przeciwwagi. Ale to takie moje tylko uwagi - na zdjęciu nie wszystko widać, więc nie wiem czy to będzie pasować do reszty. Zakątek przy ławce wygląda bardzo fajnie położyłabym tak stary korzeń - tylko proszę nie maluj go żadnymi impregnatami - taki naturalny będzie super pasował do tego naturystycznego zakątka

Iwa, rojniki są przed kamieniami, taka absolutna resztka. Spróbowałam wyrysować na tym zdjęciu rośliny o większych rozmiarach, jak będą wyglądały za parę lat, nie jest aż tak źle jak myślałam, bo powinny robić za tło, jak się utrzymają. Wygląda to jakoś tak:



1. czeremcha Colorata
2. żywopłot z irgi błyszczącej
3. świdośliwa
4. jodła nikko (teraz absolutna malizna)
5. klonik palmowy
6. trzy cisy Dawid (chyba przesadziłam z ich wysokością, mogą mieć 1,5 m?)
7. Sosenka oścista za kamieniami
8. irgi dammera Major
9. kilka traw i berberysów
10.kielichowce (ale w tym miejscu jakoś słabo rosną)
11.rh Nova Zembla i Helsinki Univ. (bliżej ławki)
12.kilka pierisów

W rzeczywistości nie są aż tak bardzo stłoczone, bo zdjęcie skraca perspektywę. Pomiędzy cisami a świdośliwą posadziłam kilka różyczek, miejsce mają, ale chyba za bardzo nie będzie ich widać (3x the Fairy, Queen of Sweden, która nie puszcza listków i Queen of England). Do tego są jeszcze paprocie, sporo bylin, które staram się sadzić w grupach, kilka traw to tu, to tam.

No nie, jakoś mi się to wszystko razem nie podoba...
Może świdośliwę gdzieś przesadzić, a dać tam coś iglastego?

Agatka - dzisiaj byłam w końcu w tej szkółce w kowalach i jestem wprost ...zachwycona!
Wybór i jakość taka, że dostałam oczopląsu
Ale kupiłam co nieco ,między innymi trzy cisy. Czy te twoje Dawidy to są takie smukłe ?
Jak kupiłam Hicksii na żywopłocik.

PS. Jak wyjechałaś dzisiaj z pracy ? Nie musiałaś odsuwać szlabanu ?

Magda, ja byłam sprytniejsza - wzięłam sobie na dziś wolne!!


No to super, że Ci sie spodobało, ja tam często zaglądam, bo mają wiele tego, co lubię! I dzisiaj tez byłam przed 17, szkoda, że się nie spotkałyśmy!
Takie smukłe to są Wojtki, albo Krzysztofy. Dawidy tez mają wzniesiony pokrój, ale nieco szersze te kolumny, wolniej rosną, no i mają żółtawe przyrosty. Choć po 1 sezonie stwierdzam, ze wolałabym tam całkiem zielone, bo te żółte giną w tym miejscu...

Masz piękne kwiaty i widzę, że ciągle coś zmieniasz w ogrodzie i ulepszasz Koło takich wielkich kamieni pięknie wyglądają serduszki, funkie, paprocie, może coś takiego dosadziłabyś?

O, to Wojtka będę musiała sobie kupić- bardzo podobają mi się takie kolumnowce

Ja tam wpadnę jeszcze nie raz ,bo to trzeba kilka razy pojechać ,żeby w ogóle
rozeznać się w asortymencie- wybór jest ogromny!
My wpadliśmy tylko na chwilę ,
a potem pędem na działkę to wszystko posadzić ,więc na pewno rozumiesz ,jaki mam niedosyt...

W dniu meczu nie mogłam wjechać na podwórko ,ale wydaje mi się ,że i tak
wszystko jest przygotowane solidnie- nie ma korków
(bo właściwie kibice przemieszczają się komunikacją miejską)-mi się bardzo podoba atmosfera w mieście

Agata, wybierasz się do Orla ? Mam nadzieję ,ze tak

Agatko, fajnie wyrysowałaś tą okolicę jak urośnie. Super będzie. Teraz też fajnie, czuć atmosferę lasu

Kokoryczko, mam u siebie serduszki i funkie, a paproci to nawet zatrzęsienie, tylko w innym miejscu (i walczę z nimi, bo wszystko by chciały zarosnąć). Kamienie są na skraju tej rabaty pod dębami i próbuję tam wprowadzić jakiś ład, czyli te ekspansywne wysokie na razie odpadają...

Magdo do Orla spróbuję się wybrać, mam nadzieję, ze już mi nic niespodziewanego nei wypadnie, ale jest szansa, bo to okres letni, więc spokojniej...
Ja lubię regularnie zaglądać do tej szkółki, o której piszesz. Jak czasem nie mam pomysłu, co posadzić, to mnie tam ciągnie

A to ostatni nabytek z Auchan, biała różyczka, która ma nieco większe kwiatki, niż te moje nn, posadziłam ją obok na białej rabacie!



Zauważyłam, że druga połowa orlika kwitnie (pierwsze kwiatki już opadły)



a goździki tam rosnące okazały się raczej różowe, ale nic nie szkodzi



Rozkwitły ostatnie z czosnków, Hair

Dorbie wrote: Wczoraj zaszły pewne zmiany w tym schemacie, poprzesadzałam co nieco. Mam 3 sztuki róży the Fairy, posadziłam ją na granicy, pomiędzy irgami i żurawkami, chcę, aby dochodziły prawie do cisów łukiem. I tak muszę dokupić więcej, żeby był rząd, a drugi rząd w tle (łuk raczej) zrobiłam z kosówek Pumilio, zakończony świerkiem Inversa. Będzie tło dla różyczek! Wszystko to nowe nabytki i chyba teraz podoba mi się bardziej...

sure wrote: co prawda dopiero po ponad 3 miesiącach, ale dziękuję za owacyjne powitanie

jamles wrote: No... teraz ja powinnam trochę odczekać, żeby nie było?

Fajnie

sure wrote: Prosimy o nowe fotki
Nie należy czekać