Forum Ogrodnicze Oaza

Egzotyka pełną gębą Plaże i palmy jak z folderu rekalmowego
Ech ... mógłbym tam zamieszkać ...

Romku, wspaniała wyprawa! egzotyka z najwyższej póki

Paweł, ja też pod warunkiem, że nie jako Haitańczyk na plantacji. Teraz tam też jest zima. Nocą +25stopni , dniem +28-31 (oczywiście Celsjusza). Brrr, aż trzepie człowieka z zimna.

Sylwek, za kilka lat pojadę tam jeszcze raz, zostało jeszcze kilka ładnych miejsc do oglądnięcia. Następnym razem jednak wybiorę Punta Canę lub Bavaro. Są tam ładniejsze plaże i czysta morska woda. W La Romana zawiodła mnie właśnie jakość wody. Biologicznie czysta (Błękitna Flaga)ale do zatoki wpadają dwie duże rzeki, które mącą znacznie tam wodę Morza Karaibskiego. Doskonale pamiętam jego błękitny kolor, czystość na plażach Jukatanu w Meksyku (najpiękniejsza plaża w Tulum). I tym kierowałem się wybierając akurat to miejsce wypoczynku na Dominikanie mając nadzieję na taką właśnie wodę w morzu.

A to zdjęcia zrobione 1 grudnia w ogrodzie.

Grudniowe maślaki!!!


Kalina już rozkwitła całkowicie.





Rudbekie ani myślą o zimie.



Berberys Thunberga Erecta wciąż z listkami jesiennie przebarwionymi.



Chopiny, ponad 2-metrowej wysokości dziś już skróciłem.

Romku, widzę że miejsce pobytu było doskonale zaplanowane pod każdym względem pomijając tylko aspekt wspomnianej klarowności wody, to w ogólnym rozrachunku jaki to minus ? żaden
a grzyby podobno mają swój drugi sezon, chłody i szron im nie straszne

Bardzo lubię oglądać takie widoki ale tylko na fotkach.Nie nadaję się do tych klimatów, nawet kiedy tam jet zima.

Romku podobnie jak Roma ,nawet zima dla mnie tam byłoby za gorąco . to ja już wole jakoś u nas te kilkanaście dni w roku gorący przetrzymać , choć tych pięknych widoków Ci bardzo zazdroszczę , tym bardziej zimą.

A maślaczki w grudniu w Twoim ogrodzie

Sylwku, więcej grzybków już nie znalazłem.

Roma, Geniu, a ja lubię przedłużać sobie lato późną jesienią. Nie cierpię zimna i jesiennej pluchy.

Ogród w oczekiwaniu na nadejście orkanu. Zaczyna już wiać coraz mocniej.








Pigwowiec jeszcze w liściach.

Wiesz co, Romek, ja tak podskórnie wyczuwam w Tobie ochotę na zimowe zdjęcia! Niby ogród w oczekiwaniu na nadejście orkanu, a właściciel już gotów na zimowe ujęcia... W prognozach pogody zwykli to ostatnio określać mianem białego puchu, urocze! No i co, doczekałeś się?

Marto, istotnie trochę śniegu spadło. Zdjęć jednak nie miałem czasu zrobić. Dziś miałem inne, ważniejsze zadanie do wykonania.

Nie mów, że Malutka nie rozpoznała dziadka

W tym wieku wszystko da się dziecku wcisnąć... Za parę lat taki numer nie przejdzie...
W każdym razie cudowne zgranie kolorystyczne...
Ale i pragnienie bieli da się zauważyć!

Ale fajny Mikołaj,, To prawda w tym wieku wążne jest tylko,żeMikołaj był.a dzieci jeszcze baczniej jemu się się nie przygladają,,, fajny to czas.
U mnie też biało,,ale nie tak grubo śniegu jak w innych rejonach Polski.Chciałoby się ,żeby na Święta z puchową bielą było,zawsze to ładniej

Cieplutkie te fotki zza oceanu. Chciałoby się, żeby i u nas tak było.

Najważniejsze, że urlop się udał! To dobra pora na odpoczynek dla ogrodników.

Witaj Mikołaju fajnie Ci w tym czerwonym ubranku .

Wnusia zadowolona na kolanach mikołaja.

Siberko, rozpoznała po głosie bo wcale się nie bała Mikołaja.

Marto, jak na razie to tylko trochę bieli na skroniach a za oknem zielono.

Aniu, śniegu u nas jak nie było tak i nie ma nadal. Zima pewnie zaatakuje w połowie stycznia. Byle nie potrzymała do końca kwietnia.

Danusiu, odpoczynek się przydał bo teraz wracam do domu późno i jestem strasznie padnięty. Nie udało mi się nawet pstryknąć ani jednego zdjęcia od imprezy mikołajkowej.

Geniu, wnusia to przebywałaby cały czas ale na rękach u dziadka. Nic tylko ją nosić muszę, pokazywać, objaśniać, śpiewać. Dobrze, że jeszcze nie kojarzy, że dziadek strasznie fałszuje.

Wszystkim forumowiczom (lub forowiczom bo taka forma jest zalecana przez część językoznawców)

życzę zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

Romku moja wnusia też lubi być na rękach , ale ja niestety nie mam siły , więc siadam na fotelu i ją przytulam , lubi włączać muzykę i z babcia tańczyć,śpiewać , z dziadkiem lubi układać klocki , tylko nasza wnusia jest starsza.

Romku te zdjęcia ze śniegiem to chyba z poprzedniej zimy ?

A mnie sie od razu skojarzylo , ze ta wnusia do Mikolaja podobna...

Geniu, fotki oczywiście z lat ubiegłych. Tej zimy to jeszcze śniegu nie było. W Boże Narodzenie było +13 stopni w cieniu, a dziś nawet 14. Można było się opalać do słoneczka, tak grzało.

Elżbieto, Milusia może trochę podobna do Mikołaja ale to wykapany tata czyli mój syn, gdy był w jej wieku.

Trochę "zimowych" fotek. Tak wygląda ogród pod koniec grudnia.