Forum Ogrodnicze Oaza

Romku, no to teraz ogród jest kompletny ... przecież w każdym ogrodzie musi być plac zabaw, zjeżdżalnia i huśtawki . Od razu weselej, prawda?

Mała ogrodniczka prześliczna .

Witaj Romku księżniczka prześliczna .

Wiosna mniej więcej taka jak u mnie , fajnie że zimę mamy już z głowy , teraz to tylko może być cieplej .

No tak! Niejedno przedszkole może pozazdrościć! Widzę jednak, że kochający dziadek o jednym pomyślał, żeby zjazd zjeżdżalni nie był skierowany w hostki! To jest jeszcze jakaś nadzieja na miejsce w sercu dla host!
Romek, ale co to za plac zabaw bez piaskownicy! Znajdzie się miejsce?
Mam nadzieję, że ze zdrowiem już wszystko dobrze?

Romku, widzę, że wnusia zaakceptowała nowe miejsce zabaw i będzie częstym gościem w Twoim ogrodzie!
Tylko kiedy Ty znajdziesz czas na prace w ogrodzie?
No, ale u Ciebie to już chyba wszystko samo rośnie
Wiosenka w każdym razie już śliczna i mocno zaawansowana, zważywszy, że mam dopiero drugi dzień marca

Grypy bywają niebezpieczne Dobrze, że już lepiej się czujesz i po ogrodzie spacerujesz Plac zabaw rewelacyjny, ale najpiękniejsza ta, dla której został postawiony

Ale czaderski plac zabaw! Zaczynam żałować, że już jestem dorosła.
Ciemierniki przecudnej urody.

W tym roku, to nawet z przyjemnością pooglądałam Twoje śnieżne fotki... no nie żebym się za tym białym stęskniła, ale oko chętnie nacieszyłam.
Plac zabaw rewelacyjny, nawet o mini skałce do wspinaczki pomyśleliście

artam wrote:
Piaskownica jest a jakże,nie zauważyłaś,że jest pod domkiem? elegancko przykryta coby piasek się nie brudził?
Romku-teraz jesteś prawdziwym dziadkiem Kilka ładnych lat temu na innym terenie też mieliśmy podobny domek ale nie taki wypasiony
W tym roku znowu czeka nas "budowa",mamy kolejnego wnuka

piękny plac zabaw, moje dzieciaczki też maja taką huśtawkę, Jaśko całe dnie w niej siedzi aż zasypia, tak lubi:), wiosnę też już u Ciebie widać

Pawle, dziadek wnusię mógłby husiać przez cały czas na okrągło. A Emilka dzidkowi umie się odwdzięczyć.

Dorotko, czego nie robi się dla kochanego serduszka. Nawet poświęcam się i bawię się z wnuczką w domku na górze. Ledwo się tam mieszczę.

Geniu, wiosna zawotała w tym roku wyjątkowo wcześnie. Zima była łagodna a mimo to słobo kwitną u mnie niektóre drzewa i krzewy w tym roku. Podobnie słabo kwitły krokusy. Podejrzewam, że to jednak sprawka suszy. Od maja ubiegłego roku nie było praktycznie większych opadów deszczu. Może dwa, trzy dni zaledwie.

Marto, jak słusznie Roma zauważyła piaskownica jest na dole pod domkiem, przykryta płytą z pleksi. Po ogrodzie harcują koty sąsiadów i jest to konieczne. Inaczej piaskownica zmieniłaby się w koci "wychodek".
Posadziłem dziś 10 host z marcowej dostawy od Fransena. Zostało jeszcze 59 i kilkanaście jeszcze z jesieni. Mam już wypatrzone dla nich miejsce. Tylko ten czas. Ciągle go brakuje.

Dalu, niby wszystko rośnie samo ale doglądać trzeba, odchwaścić, podlać.
Nie znalazłem jeszcze wolnej chwilki na opryski i wertykulację trawnika. A już kosić przydałoby się.

Marysiu, grypsko trzymało mnie przeszło dwa tygodnie ale w końcu puściło.
Plac zabaw wybierałem prawie przez dwa miesiące. To prezent dla wnusi na roczek.

Danielo, nawet syn (tatuś Emilki) skusił się na zjeżdżanie.

Magdo, mała ścianka wspinaczkowa musiała być obowiązkowo. Śniegu w tym roku istotnie nie było ani na lekarstwo. Ziemia po zimie jest wysuszona jak nigdy wcześniej.

Roma, wszystko dostrzeżesz bezbłędnie. Samodzielnej budowy placu zabaw nie podjąłbym się za nic, zwyczajny brak ciesielskich zdolności.

Nati, wiosna już w pełni. Zawsze niecierpliwie czekamy na weekend i przyjazd wnusi. Jak podrośnie to pewnie będzie u dziadków zostawała na parę dni.

Pierwszy raz zdarzyło mi się, żeby hosty wystartowały w drugiej połowie marca. Większość jest w podobnym stanie jak te poniżej.

Hosta 'Curtain Call'



Hosta 'Wolverine'.



Hosta 'Sea Gulf Stream'.



Hosta 'Lakeside Breaking News'.



Obwódki z szyszek wokół host pod sosnami ułatwiają mi miejscowe podlewanie i zapobiegają przypadkowemu podeptaniu młodych kłęków host przy pracach porządkowych wczesną wiosną.

Pora kończyć stary wątek. Podsumowania roku nie będzie, brak czasu na wybór fotek. Może tylko taka.





Do zobaczenia jutro w nowym wątku.

Nowy wątek 2014 rok tu:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...omka-2014-rok#239837