Forum Ogrodnicze Oaza

Siberio niezwykle mi miło że do mnie zawitałaś mój wątek pewnie będzie bardziej fotorelacją z małymi wtrąceniami Odszukam zdjęcia jesieni powinny gdzieś być i zamieszczę.

Kłaniam się Haniu
przeglądałam z zainteresowaniem pełen inspiracji Twój wątek , zaczęłam współczuć po lekturze wpisów na 7 stronce.../ jak dobrze mieć sąsiada/
żeby Cię pocieszyć wkleiłam u siebie " wóz cyrkowy" , gdybym Tobie to wpakowała , to byś się zeźliła !!!
Pozdrowienia !!

Zacznij od zdjęć, a potem może się rozkręcisz

Dziewczyny, każdy ma "jakiegoś" sąsiada Mój zbudował dom w takim miejscu i taki wysoki, że zasłonił mi widok na jezioro A kiedy budowlańcy zaczęli malować domek, zadzwoniłam do niego z płaczem, że ja zwariuję w takim sąsiedztwie Trochę zmienił odcień, trochę kurz go zgasił. Ja się już przyzwyczaiłam, ale moi goście zachodzą w głowę jak można było na taki jaskrawy zielony...

Ja wiem, że każdy ma sąsiada, ale sama wiesz jaki ból w sercu gdy widoki zasłania zwłaszcza tak piękne. Trzeba czasu by się z tym oswoić. A jak Bozia da wygraną w totka to się wyniosę kilka ulic dalej i kupię tak wielką działkę, ze nikt mnie nie zasłoni!

Dziewczęta-jestem przykładem,że jednak nie każdy ma sąsiada Szukałam parę ładnych lat i znalazłam.Aby trafić na sąsiada, to jak ten kapturek,muszę przejść przez las
Haniu-pomimo przeciwności,tworzysz piękne miejsce.Wszystko przemyślane i zapięte na ostatni guzik.Takiej fantazji i wyobraźni zazdroszczę u innych.

Roma BARDZO miłe słowa, dziękuję! Ja gdzieś w głowie mam nowy dom, właśnie w miejscu bliskiemu przyrodzie, a dalekiemu ludziom, zobaczymy..

A w tym roku wszystko wskazuje na to że będziecie miały co oglądać. Mamy plany by powstało nowe Catio skoro są już 3 koty trzeba powiększyć im przestrzeń. Planujemy automatyczne nawadnianie szklarni oraz jest szansa na powiększenie warzywnika o całe 36 lub 54m2 (przy mojej mikro działeczce to ogromna przestrzeń) jeżeli sąsiad wydzierżawi kawałek pola. Powstanie tam poletko cukinii, tunele foliowe na sałaty, wysieję marchew, więcej buraków jeśli się uda to chyba będę skakać ze szczęcia!

Ja nie dałam rady zjeść i przerobić cukinii z 1 nasionka

No co Ty tak dużo ich miałaś???

Ogarnęłam sprawę dopiero wtedy, kiedy się zorientowałam, że trzeba zrywać małe owoce
To była pierwsza cukinia w moim życiu
Dwa inne nasionka były na trasie korytarza nornicy i albo je pożarła, albo naruszyła na tyle w czasie wschodów, że zaschły.

Popieram Siberkę , ja w pierwszym roku posadziłam 4 krzaczki cukinii, dwa zielonej i dwa żółtej . Myślałam, że zwariuję , a i tak starałam się zbierać malutkie
W zeszłym roku też już miałam tylko jeden i z ledwością dałam mu radę , z małą pomocą sąsiadów

a ja miałam 4 i fakt było jej sporo bo rozdawałam rodzinie i znajomym oraz często mieliśmy na obiad pod różną postacią ale jakoś zastraszająco źle nie było. Teraz mam poletko przed szklarnią może ze 20m2 co to jest- NIC! zmieściło mi się tam nie wiele 4 rzędy groszku, 4 rzędy fasolki, 4 rzędy buraczków 4 cukinie i trochę szpinaku plus jedna kolendra. W szklarni miałam więcej. Ale gdyby się udało za płotem powalczyć, to mogłabym spokojnie sobie zrobić zapasy warzyw na zimę. Nic lepiej nie smakuje niż spagetti z własnych pomidorów. Myślałam że to przereklamowane ale TEN smak!
Teraz muszę nanieść korektę, bo miałam w szklarni za dużo ogórków, okazało sie że 2 krzaki węzy by wystarczyły aż tak nie przepadamy a te do mizerii i kanapek były w sam raz... w polu jednak mogłabym puścić gruntowe i porobić pikli.

Zdjęć jesiennych nie ma. Wszystko na około,pole sąsiada, psy na łące a ogrodu zero. jedyne jesienne foty to Cypryjskie krajobrazy...

Haniu jak miło, że się w końcu odezwałaś. Ozdoba salonu imponująca, no ale kto jak nie Ty mógł mieć taki pomysł. A co do opisywanej tu cukinii, to u mnie też idzie jej sporo, jeden krzaczek nie zaspokoiłby potrzeb mojej rodziny tyle, że nas troszkę więcej niż Was.

Oj, narobiłyście mi apetytu. To może zamiast kolejnych róż posadzę w tym roku cukinię. I wcale nie żartuję. Jakiś paktyczny użytek wreszcie będzę mieć z ogródka, bo dotychczas tylko ... szczypiorek.

Wnda7 ja bym się nie zastanawiała długo tylko wysiewała cukinkę, na róże czas będzie!

Hannah wrote:
Haniu zajrzałam do Ciebie sprawdzić jak tam zima i zobaczyłam piękne odniesienie ogrodowych barw do domowych aranżacji
U mnie więcej czerwonego białego ani nic
Cukinie .... potrzebują slońca zdecydowanie u mnie w cieniu tunelu, że tak powiem niezbyt się udały

taki mikro warzywnik mam przed szkklarnią


tęsknię za pomidorkami z krzaka


tu jeszcze ogarniam gabaryty roślin



tu natomiast zdecydowanie mniej, busz zarastał a ja po woli traciłam siły by go okiełznać, mam z obrywaniem pomidorów nie mały problem, może w tym roku będzie lepiej

Haniu pierwszy raz zawitałam do Twojego wątku , pomysł z plażą bardzo mi się podoba i ściana w salonie bardzo oryginalna .

Dziękuję bardzo za miłe słowa i witam nowe koleżanki!