Forum Ogrodnicze Oaza

Jedna z kilku miniaturek też zaczyna popis

Orliki

Kiedyś przypadkiem kupiona bylinka

Niezawodne bratki

I niezapominajka też się w miarę dobrze czuje

Piękna Azalia

Niedawny nabytek

Azalia Christopher Wren

Powstała mała pryzma - celowo usypałam, a pomysł przyjdzie sam

Szkoda że kończą koncert

Kilka ujęć na zielnik

Jeszcze troszkę i owoce będą smaczne

Wczorajsze zdjęcia ciąg dalszy.
1. Truskawki mam wreszcie oczyszczone, nie straszą, a i owoce dojrzewające powoli pokazują się, córcia już popróbowała a ja jak zwykle pierwszą dojrzałą częściowo:D:D

2. Jeszcze wczoraj miała kwiat dziś tylko płatki na ziemi, ale to cudowny mój nowy nabytek.

3. Jedna z nowych, rocznych u mnie, młodych piwonii

4. Już nie wygląda pięknie ale musiał przeżyć przeprowadzkę od sąsiadki, ale i tak śliczny pierwiosnek.

5. Azalioza w pełni, ale dziś już u Azalek kwiatu prawie nie ma

6. Różyce

7. Iryski próbują sobie radzić w upale

8. Śliczny ogórecznik

9. Z wierzby krzaczastej udało mi sie wyprowadzić drzewko o plecionym pniu. A gałęzie rosną jak po dopalaczu

10. Brzózka

cd.
1. Kupiłam ją bo mnie tym kwiatem urzekła:)

2. Siewki gorczycy

3. Dzięki Martusi mam te cudeńka

4. Buczek pendula coraz piękniejszy

5. Robi się smakowicie

Ula ale sesyjkę zafundowałaś odwiedzającym Pergole rewelacja - już widzę jak zachwycający będzie spacer chodnikiem pod nimi.

Moniko, czekaj no jak zobaczysz coś, niech tylko pierw dorwę jakiś fajny dobry sznurek czy porządną włóczkę z ciuchlandu oraz wikol i lakier hihihi

No a poza tym dziś......czułam w końcu że nie tylko ja jestem dla działki ale działka dla mnie... niewiele pracowałam jak już odwiozłam do domu Misię, siadłam w huśtawce z książką zaczętą poprzedniego dnia i czytałam ze 2 godziny, wczoraj - z godzinę spałam hehe na tejże huśtawce... dopiero po minięciu gorąca cokolwiek poplewiłam:)

Ula, zaszalałaś z fotkami,masz tyle roślin, plus owocowe i warzywa na takim małym skrawku-jak to ogarnąć i jeszcze znaleźć czas na huśtawkę...
Miałem kiedyś ogórecznika w kilku miejscach w ogrodzie - pięknie kwitnie na niebiesko, fajne włochato-kolczaste liście,nieopacznie mi się rozsiał i do dziś z nim walczę.... ....to tak na marginesie.

Wiem, mi też się rozsiewa, na szczęście póki co panuję
Mam jeszcze sporo zdjęć ale kiedy je uda mi się wysłać na serwer kto wie.
I udało się jakoś:
1. Moja mała dzika różyca

2. Cudeńko a nie tylko mak:)

3. Moje stare stokroteczki

4. Wreszcie wyszły z ziemi

5. Różyce

6. Ostróżka jedna z kilku

7. Nie wiem co to jest:)

8. Jeden z kilku odmian irysków

9. I warzywka bywają piękne, stąd u mnie połączenie warzywniaka z kwiatami. Groszek cukrowy:)

10. Otoczenie studzienki, wreszcie nie widać jej szpetoty

11. Skalniaczek w kilku ujęciach. I tak zdjęcia nie oddają tego co bym chciała, bo płasko, wygląda jak zwykłe zwałowisko kamieni. Ale Misia potwierdzi że w realu inaczej to wygląda

12. Piękna nowa Elfie

13. Irys o przyjemnym dla mojego oka kolorku

1. Skalniakowo

2. Kupna, mocno pachnąca lewkonia

3. Niezawodne bratki

4. Clematisy

5. Lewkonie się tulą do siebie

6. Pelargonia jedna z kilku:)

7. Maleńki bodziszek

8. Hostunia jakoś pokonuje przeciwności

9. Imienna różyca ale... zapomniałam podpisać, miałam spisane na kartce ale ...gdzie ta kartka...

10.

11.

12.

Zmienia się u Ciebie, pięknie wszystko wygląda, niezykłe, żółte... maki? Fajne zdjęcie stokrotek z tymi cieniami A moje ostrózki wydarły psy, polując

No kupowałam to coś jako maczki:D:D ale spróbuję może jutro się uda dokładnie obejrzeć i sfocić wraz z liśćmi:)

A stokrotki radzą sobie wśród 2 róż, czosnku, lilii i nie pamiętam czego jeszcze:) stąd ta masa cieni:)

Ula, pomarudziłaś, popracowałaś z ustawieniami i w efekcie wyszły Ci świetne zdjęcia!
Tak trzymać, bardzo mi się podobają!
Już nie mówiąc jak zazdroszczę słońca na fotkach oraz kwiecia wszechobecnego.
Dziś pogoda fatalna, więc z ogrodem widziałam się tylko przez okno.
Miłego!

Ulka to na pewno maczek kalifornijski one mają takie kwiatki .Różyce fajnie się zbierają Skalnik imponujący zazdroszczę Ci takich fajnych kamoli

Agunia nie wiesz że najskuteczniejszy jest porządny kopniak nie powiem w co???? A co do pogody to już od dziś nie masz czego zazdrościć. Póki było ładnie - musiałam załatwiać pilne nie konieczne przyjemne sprawy. Wracając dla niewielkiej poprawy humoru kupiłam sobie kieckę w Outlecie, o dziwo markową za zabawne pieniądze, białą, niby wydaje się na 1 rzut delikatna, niewinna ale ma jak ja to mówię pazur a dodatkowo pięknie wyszczupla tam gdzie powinna:), znasz zasadę hehe zakrywając wiele.... jeszcze bardziej jest ciekawa hihi. No chodzi o dekold bo jest ogólnie krótka. 14 czerwca mam dość ważną imprezkę. Humor się odrobinę poprawił. A potem jak już mogłam podjechac na działke - pogoda siadła, zaczęło lać i klapa.

Jagódko, jutro będę mogła dokładnie sprawdzić maczki choć prawda taka że gdzieś około mc temu zrobiłam foteczkę:D:D jak jeszcze były małe.

A jak już to polecę za ciosem i wstawię już 2 dniowe zdjęcia. Niebawem przyjdą kolejne, świeże:D:D

10. Irysów nie doceniałam i nie miałam racji

Tu wraz z orlikami, biały efekt przypadkowy ale mi się niezmiernie podoba

11. Jeszcze była nierozwinięta, ale wczoraj Misia zrobiła zdjęcie i pokazała

12. Ostatnie kwiaty azalii

13. Ciągle zapominam nazwy

14. Chyba wiadomo czym mnie urzekają hostunie.........
mają swoje piękno

15. Moja pachnąca donica

16. Mój wymysł, z czasem jak kasa na zakup desek pozwoli, ten "trójkąt" będzie zabudowany i dojdzie parę desek powiększając schowek, tu dodam ze 2-3 ale po przeciwnej stronie powstanie podobna. Nie ma to jak posiedzieć, pomyśleć, wymyślać.............. puścić wodze fantazji. Chyba powinnam mieć inny zawód wyszkolony hehehe

17. Doniczkowe też mam choć tym razem bardzo okrojona ilość

18. Chaberki

19. Wężymord niski (Scorzonera humilis)

20. Orliki się rozszalały na dobre a siewek mam miliony

21. Znów iryski

22. Żebym wiedziała co to za cudeńko

23. Jakby ktoś nie poznał to zwyczajny bób

24.

25. Mały śliczny Palibin

26.

27. Zakochałam się w niej jak i wielu różach

28.

29. Nie pamiętam skąd mam ale są naprawdę niemal czarne:)

30.

Czemu kupiłam piękną pachnąca Elfie?

A tu nowy nabytek, przeznaczenie sugerowane - przechowywanie cebuli. Zakup za względnie nie duże pieniądze, 26zł ale to spory pojemnik. Jeszcze tylko go umyję, dodam coś sznurkowego. Jak tylko zobaczyłam wydałam ostatnie pieniądze które miałam przy sobie

Podnoszę się powoli z załamki ale to nic. Damy radę. Już znalazłam spis róż kupionych jesienią a to już sukces:)

Hehe ale i tak tego nikt nie czyta i nie ogląda:)

Żeby mi nie uciekły wspomnienia z dzisiaj:No dziś popracowałam choć mi było ciężko się zebrać, senna, zmęczona..............ale się nie poddałam.
Tak na dobre to zajęłam się tym co mam w tunelu. Powiązałam pomidory, wysadziłam większość siewek żeniszka i astrów, parę brokułów choć nie wierzę by coś wyszło, aksamitkę, dalie te niskie (ojej właśnie przypomniałam sobie, że kłącza dalii nadal w piwnicy.............)

Potem pospacerowałam robiąc 2 obchód tego dnia działeczki i porobiłam parę zdjęć.

Najnowsza Golden Border

Rosarium Uetersten - zaczyna mnie cieszyć. Mimo ataku bruzdownicy pozbierała się w sobie i zebrała całe siły - mam nadzieję, że pogoda jej dopisze. W przyszłości mam względem niej pewne skryte plany

Chwilowo mam nadzieję NN, zakupiona jesienią. O zgrozo... kolor całkiem nie ten co powinien

Heh to coś po Clematisie:) piękne diabelsko

Też nie znam tej laleczki, mam nadzieję, że pewna karteczka z nasadzeniami się odnajdzie

Westerland opiera się deszczom

Prince de Monaco szykuje się, może czeka na promienie słonka

Flora Danica ma zamiar ponownie, jeszcze bardziej mi podziękować za zamieszkanie, mocniej niż rok temu:)

Krzaczasta czerwona nn już niebawem chyba zaczaruje mój ogród

Lavaglut też się nie załamała przez bruzdownicę :heja

Chopin ale jak nie on. Strasznie jakiś dziś żółty się pokazał

Lambada

Artur Bell

??

Mount Shasta

??

Papageno

NN