Forum Ogrodnicze Oaza

Na koniec zrobiłam na szybko kilka zdjęć

Uluś piękne róże ,porzeczka się super zapowiada , powojnik daje rade na drzewku ładnie się rozrósł ,a tak na marginesie to czerwone majtki pasują do czerwonych kwiatków ,

Dzięki Tomku haha a czerwone to krótkie spodenki haha nie znasz się:D:D córa miała spodenki by mogła czuć się swobodniej:D:D

Ula, jesteś WIELKA Przeglądnęłam Twój wątek ogrodowy z wielką ciekawością i szacunkiem do włożonej pracy. Po prostu brak słów podziwu. Takie ogromne zmiany w stosunkowo krótkim czasie fiu, fiu ... Zawstydziłaś mnie, bo ja ogród ciut sobie odpuściłam

Olu ale ileż jeszcze nie zrobione...........

Różyczkowo się zrobiło

Uleczko -Marudniczko ,śliczny Twój ogródek ,jak nie wiem co .Róże oczywiście najpiękniejsze, ale reszta też urocza i kolorowa .Wszystko aż kipi ,widać ,że dbasz o roślinki

Ponieważ przez ostatnie 2 dni z ogrodnictwa to tylko - jadłam truskawki, pokażę Wam kto ma chęć sprawdzić co ja robiłam wczoraj zaraz po podróży - Ostrołęka - Lublin - Łęczna - wróciłam do Lublina i:

www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/ar...615/LUBLIN/140619701

www.kurierlubelski.pl/artykul/3473865,i-...tml#galeria-material

www.lublin112.pl/tysiac-kaczek-poplynelo...kim-wyscigu-zdjecia/

Więc nic dziwnego, że w sobotę MUSZĘ być na spływie kajakowym

I co Ula, też z Justynka puszczałyście kaczkę ?

Kaczuszki bbyły puszczone wszystkie z jednej siaty, ale tak, ja wystawiałam 2 kaczuszki, oraz 3 moich przyjaciół, niebawem je prześlę pocztą

Tego dnia się zapomniec nie da, ciągle żyję wspomnieniami, w sobotę płynę od około 20tej znów na spływ kajakiem, jako w Noc Świętojańską
Tu jedno ze zdjęć opublikowanych przez portal www.lublin112.pl

A dziś - jak to na święto przystało nic pracować nie będę, jedynie pomogę starszej córci w zrobieniu grilla po południu, to są wyjątkowe chwile gdy ona chce być na działce:D:D:D
W międzyczasie podleję tylko pomidorki te do których wąż kroplujący nie dociera i sprawdzę jak sobie rosną

Ula, czy to ty jako kaczuszka w tej wodzie Filmiki popodglądałam. Działo się, oj działo. Ja też dzisiaj świętuję. Żadnej pracy
Rozumiem, że zdjęcia i relacja ze spływu kajakowego znajdzie się na forum

No o ile ktoś będzie robić. Ja nie zamierzam ryzykować awarii aparatu jakby nie było drogiego. Może ktoś z brzegów będzie focił.

Ależ cudne kaczydło się chlapie
Ula Ty naprawdę jesteś niesamowita. Już wiele razy pisałam, że Twoją energią i radością życia można obdzielić dziesiątki osób
Twój ogródek pięknieje w oczach, zrobiłaś ogrom pracy i jak zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem.... Różyczki cudne

Strasznie wodniście się u Ciebie ostatnio zrobiło... Oczko, linia kroplująca, spływy, kąpiele

Spokojnie haha jak kajak to tylko w kapoku bo nadal pływać na dobrą sprawę nie umiem i się już chyba nie nauczę

Tylko M musi mi znaleźć pochodnię olejową bo będzie potrzebna.

Czas na parę migawek z wczoraj z działki

Dagenhart naprawdę zasługuje na zamieszkanie w każdym ogrodzie

Augusta Luise może już dziś - zdjęłam 4 przekwitłe kwiaty ale... zachwyciła mnie od pierwszego kwitnienia. Zasłużyła na wybrane jej miejsce w ogrodzie

Lilie zaczęły start w konkurencji z różami

Niby tu wygląda jak w bałaganie ale Clematisom tu wyjątkowo pasuje

Niestety nie mam pod ręką zapisków ale sadzona jesienią, jedyna obecnie zdublowana. (chyba PdM zdubluję, bo mnei zachwyca)

Spojrzenie na skalniak z różnych stron daje inne wrażenia

Też chwilowo NN

Co za złośliwy chochlik schował mi notatkiiiiiiiiii

Zdaje się Marselisborg

Czyż nie piękna? Dziś dokładnie muszę spisać to co ma nazwy, i może poszukam zapisków

Sława chyba jednak przypada w dużej części rózy Princ de Monaco

Westerland jednak również walczy zawzięcie o tron

To cudo nn niby taka sobie pospolita krzaczasta (nn) to jednak też pięknie walczy o moją uwagę

Lawaglut - może i nieśmiało i subtelnie ale także przyciąga skutecznie moją uwagę.

Jeśli się nie pomyliłam to Tivioli o olbrzymim kwieciu

Niejaki Alexander

Mount Shasta. Celowo zostawiłam technicznie nie doskonałe zdjęcie ale w godzinach późno popołudniowych ona daje własnie takie wrażenie

Powojniczek na Iwie

Kiedyś kupiona w PNOS jako pod nazwą Bławatek

Także zapomniałam nazwy

A była takim nieporadnym badylkiem

Przed przycięciem wierzby nie było ich prawie widać, nie wiedziałam wiec do końca co się tu skrywa

Dwie śliczne NN

Kilka widoczków z dala...
mój warzywniak nie ma żadnych granic z rabatami liliowymi, trawiastymi czy różami. Czy mi się udało czy nie ale starałam się dość płynnie połączyć uprawę wszystkiego bez dokonywania zdecydowanych granic. Na tym ujęciu jest wrażenie bałaganu ale to mój bałaganik,

Clemośliwa, śliwoclematis:D:D chyba wzięły na stałe ślub. Mam tylko nadzieję, że śliwka jest na tyle silna by nie dać się na dobre pokonać przez clematisa. Póki co wyglądają pięknie.

Smacznego popołudnia