Siberko, kokoryczka jest bezproblemowa, ale nieco ekspansywna. Błyskawicznie rozrasta się wielkie kępy, a kwitnie -o ile mnie pamięć nie myli - ok. 2 tygodni

Ale ma też całkiem ładne liściorki...Więc jeśli masz jakąś cienistą rabatę, np. z hostami i paprociami - sadź bez wahania!
Znalazłam jeszcze taką fotkę:
Joluś, powiem Ci, że tak znielubiłam prymule, że do głowy mi nie przyszło, że ktoś mógłby je chcieć...To jest takie ekspansywne dziadostwo

Kanny dostałam jako bezimienne; wiem tylko, że kwitną na czerwono. Oczywiście pójdą do gruntu - wiem, że rosną spore, bo kiedyś miałam odmianę Wyoming. Ale rączniki to też wielkoludy, więc rabata będzie spora
Alinko, u mnie wiosenka już dosyć zaawansowana jest, a krokusy kwitną na całego:
Elu, witam cieplutko w moim ogrodzie! Dla Ciebie ognista azalka:
Haniu, cieszę się, że na Forum jest jeszcze jedna miłośniczka azalii

U mnie azalie wielkokwiatowe rosną na tzw. nowej kwaśnej rabacie razem z trawami, wrzosami, wrzoścami. Nabucco, niestety, jeszcze nie mam, a to cenna odmiana, ponieważ stosunkowo późno kwitnie

Sukienka wystąpiła na studniówce zdobiąc Andzię

ale fotki żadnej nie mam...Syn obiecał, ale dotąd nie przesłał
Paulo, przebiśniegi rozrastają mi się w ekspresowym tempie i co roku jest ich więcej

Tamto forum to już prehistoria, ale fajnie, że mogliśmy się tutaj spotkać
Elu (Elzbieta1), witaj krajanko

Mieszkasz po drugiej stronie Ślęży? O, to rzut kamieniem ode mnie i rzeczywiście - jak dobrze się rozpędzisz, to wylądujesz w Sobótce
Romuś, ja to na etapie sprzątania będę jeszcze chyba z miesiąc

Końca nie widać, ale, na szczęście, pogoda dopisuje i jest całkiem cieplutko...
Gosiu, miło, że zajrzałaś! W ogrodzie na razie niewiele się dzieje, ale już niebawem...N.p. zakwitnie skimmia, o, tak:
Marzenko, będziesz siała rączniki? A jaki masz na nie pomysł w ogrodzie?