Forum Ogrodnicze Oaza

Kocimiętka będzie A ja chciałam się zapytać, czy nie masz problemu z brzozą Youngii? Moja z dnia na dzień zachorowała. Listki na całym drzewku mają suche brązowe plamy, wielkie na pół liścia Miałaś może kiedyś taki przypadek ze swoją?

Przyznam, że nie zauważyłam nic niepokojącego, ale muszę jutro przyjrzeć się bliżej. Do tej pory nie miałam problemów z brzozą, czasem latem łapie jakiegoś grzyba i listki żółkną i mają brązowe kropeczki. Pryskam wtedy fungicydem.

Iwonko- nie martw się złamanym czubkiem na brzozie
W sobotę byliśmy u znajomych- kolega swoją brzoze rok czy dwa lata temu przyciął całą na wysokość ogrodzenia. Nie tylko przewodnik- całą koronę ciachnął na płasko! Ja to pamiętam i między listkami widzę ślady cięcia, ale korona wygląda bardzo ładnie i zgrabnie. Gałęzie rosną porządnie do góry a i przewodnik by się znalazł.. Kształt korony nie ucierpiał i prezentuje się bardzo dobrze!
Myślę, że drzewo szybko zdecyduje, która gałązka będzie nowym przewodnikiem. Daj jej szansę- absolutnie bym jej nie wykopywała

I jeszcze jedno wspomnienie- jak byłam mała, to przyszłą do mnie koleżanka i złamała przewodnika na świerku. tata się strasznie zdenerwował, a ona tłumaczyła, że jak dziadkowi wyrwała włos, to ten odrósł Miała rację- świerk szybko zdecydował, która gałązka będzie nowym przewodnikiem- obecnie świerk przewyższa 3piętrowy dom i jest piękną strzelistą "choinką".

Gdzie nie wejdę, tam kwitnące róże i powojniki, ale doczekałam się i ja Jako pierwsze zakwitły doniczkowe miniatury, Sweet Memories i Sweet Dream







Młodziutka, tegoroczna Stanwell Perpetual



Z powojników kwitnie Clematis Fuyu-No-Tabi i Niobe






Monika ze świerkiem miałam podobną historię, i teraz mam duże drzewo. Myślę, że z brzozą też wszystko będzie dobrze, rośnie, nic nie usycha, oczywiście, że zostaje

Iwonko, Sweet Memmories to śliczna różyczka, kwitnie niemal całe lato bez przerwy!
Powojniki masz cudne, ten biały jest obłędny!
Pozdrawiam serdecznie

Cudne róże, Iwonko!
U mnie się dziś po południu wypogodziło - liczę, że i ja jutro zrobię zdjęcia królewnom
Bardzo mi się podobają Twoje Sweet Memories i Sweet Dreams!
Nastrój już weekendowy?
Pozdrowienia!

Kasiu, obie miniaturki to moje pierwsze, zeszłoroczne róże i chyba dlatego darzę je szczególnym sentymentem. Szkoda tylko, że mają bardzo słabiutki zapach. Ale kwiaty rzeczywiście niezawodne. Jesienią chyba je przeniosę do gruntu.
Janusz właśnie dla koloru je kupiłam Niobe też mi padł w zeszłym roku na uwiąd, ale przycięłam go do ziemi i odbił.

Aga nastrój już bardzo weekendowy właśnie zaczęłam czytać książkę o bardzo wytrawnej tematyce, cieszę się słońcem, które i do nas zawitało pod wieczór. Jutro będę przerzucać worki kamieni, bo umyśliłam sobie kamienną rabatę z trawami. Liczę na ładną pogodę. Masz jakieś plany ogrodowe na jutro?

Palibin na pniu

Piękne zdjęcie irysów
Życzę dobrej pogody na jutro
Pytasz, jakie ja mam plany... mam zajęcia z architektury wnętrz jutro, w niedzielę projektowanie ogrodów.
Mówiąc szczerze, jestem tak zmęczona, że jutro chyba zwagaruję...
Wytrawna literatura? Cudownie! Ja chyba sięgnę po porcję cydru

Iryski już niestety przekwitają....
wagary ???
Serio - nie dziwię się, a i tak Cię podziwiam
Cydr bardzo lubię!

Tak, moje irysy też przekwitają momentalnie... szkoda, są takie cudne.
D. dostał jakiś belgijski cydr i jest naprawdę wyśmienity
A co do uczelni, to zobaczę rano... jak będę się czuła na siłach, to pojadę.

No to zdrówko miłej lektury.

Witaj Majowa powiem tak: przewertowałam cały wątek i jestem pełna,pełna podziwu...Jaki piękny może być Twój ogród... Ile pracy i serca musiałaś w to włożyć...Będę tu zaglądać i cieszyć oczy Twoim cudnym zakątkiem...

Jesteś pewna, że to Palibin? Jakiś za różowy... Ja bym powiedziała, że to Lilak BLOOMERANG Pink Perfume. Tez pęknie pachnie, ale jest nieco inny.

Jestem ciekawa tej trawiastej rabaty. Pochwal się jak skończysz.

Magda, dziękuję za komplementy i odwiedziny. Bardzo serdecznie zapraszam.
Aniu, kupowałam z etykietą Palibina, ale pomyłki się zdarzają, zasiałaś ziarno niepokoju . Kolor jest faktycznie nieco ciepły, różowy, ale to raczej zasługa popołudniowego oświetlenia. Normalnie nie jest taki różowy.

Ina, sama jestem ciekawa Kamienie już mam, posadziłam już wcześniej dwie turzyce bronzity, rozplenicę, lawendę i kilka innych trawek. Reszta zamówiona.

Iwonko, to faktycznie niedaleko bedziesz.
Ciekawa jestem co postanowiliście w sprawie drzew na trawniku.
Może nie doczytałam.
Fajny pomysł, tylko trzeba wyczuć miejsce, żeby nie zrobić cienia roślinkom,które już rosną w pobliżu

Gosiu jeszcze nie podjęłam decyzji co do drzew, pewnie znów będę się zastanawiać z pół roku Chciałabym żeby dawały cień na okolice altany (zwłaszcza na placyk z ogniskiem) latem po południu. Jak jest gorąco to od 17 nie da się wytrzymać przy altanie.

Trawiasta rabatka powoli nabiera rumieńców. Na zdjęciach wydaje się taka mała, ale poszło prawie 500 kg kamieni (nie licząc dużych, które już były).

z dalszej perspektywy


od siatki za kamieniami chciałabym posadzić wysokie kępy traw, macie jakieś propozycje?