Forum Ogrodnicze Oaza

Przekwitają przylaszczki zaczynają zawilce:

Słońce!!!

Dorko,

Wiosna!!! Zielony świat budzi się do życia.

Mój setny post wypadł akurat u Ciebie. Świętujemy? Masz jakąś propozycję? A może masz ochotę na jakąś roślinną nagrodę?

Pozdrawiam Cię cieplutko. Aleksandra

Dorko
To tegoroczne fotki czy z przyszłości?

Aleksandra -

Mareczku wszystko ruszyło galopem! Rany - datownik! To już nie pierwszy jego numer,

Sezon wypalania traw rozpoczęty, oczywiście trzeba było wezwać straż pożarną, bałam się, ogień z łąki przeskoczył na chaszcze i zbliżał się do siedliska. Czy potrzeba nieszczęścia, by durnie przestali wypalać trawy w pobliżu domostw???

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871...le=local#BoxNewsLink

W wiadomościach znalazłam coś takiego. Może to jest to samo zdarzenie?

Oj, wiosna już u Ciebie rozgościła się na dobre.

U nas obyło się bez ofiar, ale dziś sąsiad wzywał straż, bo ktoś chciał dokończyć wypalanie łąki i ogień podszedł pod młody las.
Niteczko zamiast wiosny miałam przez cały dzień lato
Tu będzie kiedyś mostek:

Dobrotliwy i radosny Piaskowiec (wiecznie głodny):




Tego lubię bardziej (psytttt) nie jestem w stanie utrzymać "maleństwa" na smyczy, nie toleruje obcych:

Dobry wieczór, Dorko!

Nie tylko masz wyjątkowa kocicę, lecz i pieski cudne! Słodkie mają mordki, choć pewnie ten drugi do najłagodniejszych nie należy... Mnie więc bardziej przypadł do gustu Piaskowiec!

Serdecznie pozdrawiam. Aleksandra

Kocicę poznałam (na zdjęciach ), natomiast psiarnię widzę po raz pierwszy
Dziś dzień wręcz upalny-w stosunku do poniedziałku Pokręciłam się po ogrodzie i żyję, a w poniedziałek pewnie bym uświerkła...

Też wczoraj ruszyłam w truskawki, mam w trzech miejscach, został jeszcze zagon. Od rana słoneczko, może będę mogła po pracy dokończyć pielenie.

Modrzewie zazieleniły się:



Wkrótce zakwitną tulipany:

Witaj Dorotko wten cudowny jeszcze ciepły dzień ,mam pytanko czy w stawie po przeróbce są rybki pieski takie lubie sama mam kundelka znajdę i za żadne skarby bym go nie wymieniła za jakiegoś rasowca,u mnie pierwszy narcyz rozkwitł,modrzewie delikatnie zielenieja,lecz obawiam sie tego ochłodzenia,u mnie na szczęście jeszcze agrest nie kwitnie.Dzisiaj moze tez dokończe pielenie rabaty,a pózniej zacznę sadzić dalie z daniczek do gruntu,mam nadzieję że zimnej Zośki już nie będzie.

Kocham moje kundelki, a właściwie cielaki gabarytowo To dzieci wyjątkowej suni, pierwszej psicy, która zamieszkała z nami w siedlisku. Urodowo... paskudna, tak paskudna, że aż się człowiek dziwił, ale serce miała cudowne i była wyjątkowo mądra. Z daliami poczekam, nie ma we mnie wiary jeżeli chodzi o Zośkę i jej wcześniejszych kolesi.

Wiosna u Ciebie na całego .Szkoda tylko ,że tak zimno ,przynajmniej u mnie .Fajne masz psy ,aż Ci trochę zazdroszczę .Ja już długo jestem bez psa i po tym ostatnim chyba nie będę miała nowego.Za bardzo się przyzwyczajam ,a potem straszliwie cierpię ,gdy odchodzą .Pozostał mi więc tylko kot
Zostawiam Ci Dorotko wiosenne pozdrowienia

Dorotko jestem u Ciebie pierwszy raz i muszę przyznać, że zazdroszczę tak ogromnego terenu. Jest miejsce na wszystko - ogród ozdobny staw i warzywniaczek (którego tak mi brakuje u mnie). Jeśli pozwolisz będę do Ciebie zaglądała i podglądała kolejne zmiany.

Zapraszam serdecznie!

Ryby chyba przeżyły, jakieś maluchy skubały wrzucony kawałek chleba. Za dużo pracy, nie ma czasu na próby łowienia, sezon ruszy w maju



Maczek:



Najmniej kolorowa rabatka: