Forum Ogrodnicze Oaza

Właściwie to nie wiem od czego zacząć-roślin ,zwierząt...? Pod ziemią ,w ziemi,nad...? Od bramki ,od stawku...bo to różne światy.
Pod ziemią i w ziemi to wszystko co jest utrapieniem każdego posiadacza arów-nornice ,norniki ,karczowniki ,turkucie podjadki,mrówki, ślimaki...Tylko jeszcze kretów brakuje.Ciiiii...bo jeszcze usłyszą i zechcą się też wprowadzić Walczę z nimi różnymi naturalnymi sposobami z raczej miernym skutkiem.Nie chcę jednak stosować chemii.Na początku próbowałam ,ale traciłam nie tylko te niechciane . Nad ziemią ...Tu cała paleta chcianych i nie chcianych-albo radość(pszczoły ,motyle,ważki...),albo zmartwienie- mszyce,chrząszcze wyjadające środki kwiatów...Na ziemi...żaby ,padalce,zaskrońce.No i oczywiście drzewa i kwiaty:)















Może na tym razem wystarczy;)Przyjemnie by mi było poznać mieszkańców innych ogrodów:)Pozdrawiam:)

Witaj Władysławo
Piękne zdjęcia i fauna
Ale zapewne to tylko "dodatek" do Twojego ogrodu.
Przejdź do sedna



Ps. Żabek bym nie wyganiał z ogrodu. Ponoć są pożyteczne

Raczej stała częśćŻab nie wyganiam -absolutnie;)Wręcz przeciwnie znoszę ile uda mi się chwycić.W sumie pewnie już z dwadzieścia.Nie wszystkie zamieszkały u mnie .Część na pewno poszła do sąsiadów:)
Tam ślimaków też dostatek;)
A co do sedna to już nie dziś.Podlewanie,bo słonko zbyt szybko wypija to co spadło z nieba:)

Witaj , jakie piękne zdjęcia Pokaż szerokie ujęcia, bo musi być u Ciebie pięknie i przestronnie, jeżeli tyle stworzeń odwiedza Twoje ary. Trzecie zdjęcie - bajkowe. Też podlewam, bo niby dużo padało, ale moje piaseczki wszystko przepuściły...

Przepraszam za dwa posty, ale dopiero teraz zajrzałam do powitań . No i jest u Ciebie pięknie i przestronnie. Wspaniały efekt ciężkiej pracy i na pewno wielu wyrzeczeń. Stworzyłaś przeurocze miejsce. Sama pracujesz 'na arach', czy masz pomoc rodziny i przyjaciół?

Cześć,

ogród przyjazny zwierzętom - to bardzo cieszy!! (choć zdjęcie kłębowiska padalców przerażające )
Jeżówki są sympatyczne , lubią je motyle. A co ciekawego, tym razem roślinnego, rośnie u Ciebie?

pozdrawiam
Adrian

Witaj . Ja też zaglądam do ogrodu przyjaznego zwierzętom.
Robisz piękne zdjęcia. Czekam na opowieść o ogrodzie.

Witaj
Zdjątka bardzo udane
Ja tez lubie przygladać się wszelakim owadom,zwierzątkom co odwiedzają mój ogród lub są w pobliżu
Ale i ogrodu jestem bardzo ciekawa

Baaaardzo dziękuję wszystkim ,którzy do mnie napisali .
Jak wyglądają moje ary?Trudno je pokazać na jednym zdjęciu.To taka trzy poziomowa resztówka.Sąsiedzi mają po trzy ary.Tego nikt nie chciał wziąć bo jak wcześniej napisałam chaszcze i śmietnik.Wtedy byłam sporo młodsza,bardzo chciałam mieć działkę więc wzięłam co dawali:)W zasadzie pracuję sama .Mąż lubi działkę raczej na talerzu;)Pomaga w "infrastrukturze"rzadko i bez talentu.Akurat tak ma;)Ziemia szóstej klasy .No to było i jest co robić:)I o to chodzi:)Jestem na emeryturze więc to teraz mój sposób na życie:)
W tym roku chyba więcej porażek niż ogrodniczych sukcesów.Zima była łagodna i powinno być raczej odwrotnie.Niestety.Przymrozki zabrały wszystkie owoce w sadku.Ślimaki wschodzące warzywa.Dosiewałam po kilka razy-ogórki cztery.Z owoców będą winogrona -przechowałam przed przymrozkiem starymi kołdrami;)Borówka amerykańska,późne maliny .No i są truskawki.Dobre i to:)Mam dwadzieścia jeden krzaczków hortensji dwuletniej.Przetrzymały pięknie zimę ,a niestety przymrozki uszkodziły zawiązki kwiatów mimo okrycia agrowłókniną.Mam kilka bukietowych jednorocznych.Są pod tym względem lepsze.Kwitną pięknie co roku ,bez specjalnej troski o nie.Porobiłam sadzonki z odcinanych wiosną pędów.Przyjęło się sporo,więc powoli będę zastępować nimi te dwuletnie.Nowe nabytki? Perukowiec i kalina koreańska.Dlaczego ?Bo perukowiec ma bordowe liście i cudne obłoczki z kwiatów ,a kalina pięknie pachnie:)
Mam też na działce sporo ziół znoszonych z dzikich pól i nie tylko.Żywokost-na gnojowicę,kozłek lekarski dla siebie(z korzenia krople walerianowe)i dla pszczół.Mięty,melisy (jedna z babcinego ogrodu na Kujawach-jeszcze przedwojenna).Arcydzięgiel przyjechał do mnie z Białegostoku.Bylica boże drzewko z Gdańska ze zlikwidowanych działek niedaleko morza.Ruta,mięty,kocimiętka,lawenda ,rozmaryn,czomber górski...
Z pnączy ...wiciokrzew,chmiel,cytryniec kiwi,milin i przyniesiony nieopatrznie z lasu winobluszcz pięcioklapowy.Muszę go bardzo pilnować ,bo prawie zadusił mi brzozę .
Byliny...Przed wszystkim je sadzę dla kwiatów.Przy jednorocznych za dużo już dla mnie pracy.No chyba ,że same się wysiewają:)Jak np czarnuszka ,naparstnica ,dziewanna...
Z trzech stron za ogrodzeniem mam pełną dowolność w obsadzaniu ,bo to już albo dzikie pole ,albo rów.Obsadziłam więc siatkę drzewami-jarzębina ,lipa ,brzozy,kasztan ,rokitniki,świerk,daglezja.Są dwa dęby .Nie pozwolono mi ich wyciąć a to utrapienie ,bo co roku rozsiewają mączniaka ,a co dwa ogromnie dużo żołędzi.Jest tez czeremcha.Bardzo lubię jej zapach ,ale też z nią kłopot ,bo każdej wiosny siewek zatrzęsienie.Pomiędzy drzewami krzewy -dzika róża pomarszczona,berberys (z bordowymi liśćmi)dereń biały i jadalny.Róże z odzysku wysokie na ponad dwa metry,pigwowce,czarny bez...
Nad stawem rododendrony i azalie,paprocie,konwalie,serduszki,funkie,hortensje,parzydła leśne,irysy,trzmielina,żylistek ,ośnieża, liliowce,barwinki...Od wiosny do późnej jesieni kolorowo i mnóstwo pracy:)No i kaliny,bzy,jaśminy

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem Twój opis działki oraz Twojej działalności
Podoba mi się ta zielona droga, po bokach której masz rabaty - wprowadza porządek.
Ten stawek Twój czy jest w pobliżu a Ty zaaranżowałaś wokół niego rododendrony? (kapitalnie wygląda ta ścieżynka obok której rosną te piękne rośliny - one lubią wilgoć (choć nie - zalewanie) więc się czują bardzo dobrze ). Co to za drzewko o białych kwiatach, widoczne na 3. zdjęciu?

Właśnie o to samo zdjęcie chciałam zapytać, co Adrian.
Ogród jest naprawdę piękny, ma duszę i to 'coś'. Zagospodarowałaś już całość, czy zostały jeszcze 'dzikie' miejsca?

Witaj na forum Władysławo, czy można Władziu? Masz piękny ogród . Zagospodarować ten teren, a teraz ogarnąć to wszystko, tyle nasadzeń, staw... podziwiam .
Czekam na kolejne odsłony Twojego raju.
Z czego jest ta obwódka po lewej stronie ścieżki na pierwszym zdjęciu w ostatnim poście?

Pozdrawiam serdecznie
Kasia

Na trzecim zdjęciu?Ośnieża.U nas jeszcze bardzo rzadko spotykana w ogrodach .Ja jestem nią urzeczona:)



Kwitnie wczesną wiosną pięknymi białymi dzwoneczkami.Potem też wygląda pięknie ozdobiona wrzecionowatymi nasiennikami.Wyszperałam w chaszczach w Parku Picklera .Zapomnianą ,wycinaną do parteru. W tak głębokim cieniu ,że nie miała siły kwitnąć mimo bardzo dobrego podłoża.

Czy są dzikie miejsca?Och -oczywiście ,że są:)Nie mam już tyle siły ,żeby wszystko dopieścić na błysk.Warzywniak siłą rzeczy musi być oczyszczony z zielska. Reszta ...wykoszone alejki i maleńkie łączki pomiędzy porzeczkami.W międzyrzędziach drzew owocowych hulają jednoroczne maliny.Na początku (czternaście lat temu)kupiłam pięć szt,bo były zaporowo drogie-10zetków szt.Do tej pory dostawał sadzonki kto chciał i nie chciał.Wprost szaleją po działce:)Muszę już ograniczać wysiłek,ale póki co jeszcze jest się czym cieszyć





Pozdrawiam

Dzień dobry:)Może być Władziu.Tak milej:)Obwódka z bukszpanu.Przemarzł wiosną i muszę czekać ,żeby odrósł i żebym mogła go ponownie przyciąć.Po przeciwnej stronie murek oporowy z granitowych kamieni z odzysku.Moda na polbruki ,więc kamienie można było dostać za friko.Teraz już nie.



Serdeczności:)

Pomyślałam, że to bukszpan... Tak nisko go przycinasz, czy to po przemarznięciu?
Ośnieża rzeczywiście urokliwa
Władziu, sama kosisz te swoje ary ?

O jeszcze murek doszedł . Akurat u mnie temat na czasie. Twój pięknie spatynowany . Powiedz, co go porasta. Szukam podpowiedzi, co posadzić na/przy murku, żeby później rosło "poduszkowo", kwitło albo nie..., jak przekwitną smagliczki, ubiorki, floksy...

Bardzo urokliwie u Ciebie Władziu Podziwiam za samodzielne zagospodarowanie takiego terenu , będę zaglądać, bo lubię takie miejsca. A ośnieżę pochwalę i ja, cudna jest

Ufff-wróciłam z działki.Było i jest co robić:)Powyciągałam ze stawu niechciane zielsko.Z trzciną jednak sobie nie radzę ,a zmora jedna coraz bardziej zarasta.Zebrałam na kompost przesypując "emami".
Bukszpan tnę tak nisko żeby rozrósł się bardziej wszerz niż na wysokość.Nie chcę ,żeby zasłonił długą rabatę.Kamienie na murek oporowy w większości układałam sama.Końcówkę (ok pięć metrów)układał mąż.Bez zaprawy .Tyle tylko ,że przechyliłam odrobinę układanie w stronę stoku.Ponasadzałam rojników.Kocimiętka sama się wprowadziła.Leśnym poziomkom też się spodobało:)
Tu gdzie mieszkam jest dużo nieużytków ,wokół las ,Park Picklera podzielony Nysa Łużycką na dwie części.A ,że mam oko na rośliny znoszę różne cudaczki do siebie.Tym sposobem nazbierałam sporo dawnych odmian róż.Są bardziej odporne na choroby.Nie pytajcie o nazwy-nie wiem.Wiem tylko ,że są piękne i pachnące:)
Piwonie właśnie kończą kwitnienie zabierając zapach i piękne kwiaty.Ostróżki jeszcze kwitną zasłaniając co nieco przekwitające piwonie.
Czekam z niecierpliwością na kwiaty lilii złotogłów i drzewiastych.Mają już pąki i jeszcze tydzień...:)Zobaczcie zeszłoroczne.Piękne -prawda?Teraz coś na ruszcik i luzik:)SERDECZNOŚCI:)

Władziu, murek super Wam wyszedł . Myślałam, że to lawenda tam rośnie.