Forum Ogrodnicze Oaza

Witam Bracie wchodzę więc bez krępacji, dziękując za gościnność i zaproszenie. Bardzo się cieszę, że zdecydowałeś się reaktywować wątek, jako że takich biało-zielonych zestawów kolorystycznych jest tu, na forum, niewiele. Dla mnie są wyznacznikiem prostoty i wyszukanej elegancji, a Ty potrafisz sprawić, że wizyta w Twoim ogrodzie to odpoczynek dla oczu. Właściwie żadna barwa nie dominuje, nie krzyczy, wszystko jest skomponowane ze smakiem i w naturalny sposób wycisza. Bardzo dobrze się tu czuję, zwłaszcza po męczącym dniu w pracy.
Białe begonie należą do moich ulubionych .... żurawka też, jak widzę, radzi sobie w Twoich rękach doskonale
Na jesieni będę dzielić bardzo ciekawą, o liściach w odcieniu miedzi i z takim połyskiem. W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać
pozdrawiam cieplutko i domagam się portretu suczki

Witam dziś cały dzień padał deszcz więc nic ciekawego się na ogrodzie nie działo...
wieczorny obchód wśród komarów to nie jest szczyt moich marzeń...
aparatu brak jedynie telefon więc jakość zdjęc może być zbytnio nieczytelna za co przepraszam...
ale chwilowe zdjęcia pokażę... żeby nie było





i jeszcz rzut oka na trawnik który w tym roku nawet nieźle sie trzyma...







i wiciokrzew urzeka mnie jego "mydlany zapach"...





i jeszcze jedno ujęcia może wam sie spodoba... kwitnąca hosta... wiem wiem nic specjalnego

Piękny trawnik. Widać, że cierpliwie koszony, podlewany, nawożony, koszony, podlewany, koszony, nawożony, koszony, podlewany...

Witam
Siostrzyczko - Bez żadnych krępacji mi tu proszę śmiało wchodzić i czasem przywołać do porządku abym nie zapomniał...
Cieszę się, że się podoba w zielonym zakątku, i piszesz tak miłe słowa "... a Ty potrafisz sprawić, że wizyta w Twoim ogrodzie to odpoczynek dla oczu..."
Tak siostrzyczko żurawka ma się świetnie i się właśnie też nad nią zastanawiam czy w przyszłym roku nie będzie do podziału... jak na chwilkę obecną wypatrzyłem 5-6 sadzonek jak znalazł... a rośnie tak obficie bo dana z dobrego serca i jak ja mógłbym się nią nie zaopiekować...? Może wróci do Ciebie jakiś matczyny klon kto wie...
A co do rdzawych żurawek jak najbardziej jestem na TAK... i miło słyszeć, że o mnie pamiętasz
hym... czego się domagasz... szkodnika zobaczymy czy się uda
pozdrawiam Cieplutko...

Aniu - witam ponownie. Jak już za pewne zdążyłaś się doczytać trawnik został założony w tym roku...
Jeżeli chodzi o jego sekret owego trawnika( jeżeli taki ma.. ?) to tak jak wspomniałaś... podlewanie (niestety z węża ogrodowego), koszenie (nawet 2x w tygodniu na wysokość 4cm), i sporadyczne nawożenie (w zależności od kondycji trawnika)... i tak o wygląda jak na zdjęciach powyżej.

ps. W razie jakichkolwiek pytań dotyczących trawnika służę pomocą... jutro zamieszczę zdjęcia specyfików które znajdują się w moim trawniku...
pozdrawiam

Witajcie serdecznie...
niestety na chwilę obecną cóż nowego pokazywać w ogrodzie to nie mam... wszystko znacie... nic nowego nie dotarło... jedynie regularnie kosze trawnik nawożę, podlewam...
chociaż ostatnie dni są dość mokre i nie muszę już aż tak podlewać swojego trawnika poni pogoda robi to za mnie....
Czy u was też są takie zlewy deszczu ?
pozdrawiam

Twój piękny ogród przez zimę miał zasłużony odpoczynek, a cóż dzieje się w nim teraz? Z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę

A przy okazji odwiedzin jeszcze raz chciałabym ogromnie podziękować za projekt żywopłotu Wymyśliłeś nam piękną literkę L

Hiacynto...
Ciesze sie niezmiernie, że sie spodobało a jak z realizacją...?
pozdrawiam