Forum Ogrodnicze Oaza

Prace posuwają się do przodu..? Opaskę masz już skończoną wzdłuż rabat? Ja miałam to robić w czasie urlopu, ale zaklopsowaliśmy sie na trawniku i ta robota nadal nie skończona
Poza tym pamiętam jeszcze ile się namęczyłam układając to co mam..to i zbieram się do tej pracy jak pies do jeża

Trawnik wysiany U nas ten sierpniowy juz uroczo zielony..natomiast nad tym wiosennym będzie trzeba popracować wiosną bo na moje oko to jakaś porażka! Częściowo winię za to ziemię, która okazała się nie tak dobra jak się wydawało..no i ta ulewa
Zdaje się, że oberwania chmury nie było ostatnio.. więc u Ciebie pewno już młody trawniczek startuje..i tak nic fotek nie wrzucasz z postępu prac


Pozdrawiam

Witajcie kochani...
Moniko - opaska wzdłuż rabat niestety nie dokończona ulewa za ulewą i wszystko mokre... trawnik też jeszcze nie wysiany... czekam na wolną chwilę... i ziemie która nie może dotrzeć niewiadomo czemu...
mogę jedynie pozazdrościć Ci, że masz sierpniowy trawniczek mój ruszy chyba na prawdę na wiosnę...
Co do fotek no cóż nic się nie dzieje to nie ma co pokazywać...
Na razie cieszę oczy waszymi pięknymi włościami...
pozdrawiam

kilka migawek ze święta kwiatów, owoców i warzyw Skierniewice 2015...

Witajcie kochani...
dziś dzień naprawdę b. ładny więc postanowiłem wyjść do ogrody i zobaczyć co można by tu było zrobić... mam bardziej na myśli chęć posadzenia tulipanów i krokusów które zakupiłem na Święcie kwiatów w Skierniewicach... nie jest to jakaś gigantyczna ilość bo ceny cebulek były bardzo zróżnicowane wahały się od klasycznych żółtych i czerwonych w cenie 0,60gr za szt po chociaż by takie bardziej znane odmiany jak Jan Paweł II, Jolanta Kwaśniewska czy Maria Kaczyńska te już po 4-5zł za szt oczywiście wybór był przeróżna były cebulki po 1,80 czy 2,40 no po prostu różniste odmiany i kolory...
Jak już pewnie niektórzy z was wiedzą jaki kolor lobię w ogrodzie to domyślają się jakiego koloru tulipany zakupiłem....
I tu będzie dla wszystkich największe zaskoczenie gdyż właśnie nie... (oczywiście jeżeli pomyśleliście o kolorze białym)... sezon 2016 owocować będzie w zupełnie inną kolorystykę... padło na ... tadam - różowy...
Tak tak właśnie na ten kolor a dlaczego, to głównie zasługa mojej żony... ona chciała mieć kolo a nie monochromatyczne połączenia...
Jako że jestem człowiek zgodny... ustąpiłem i tak właśnie... zakupiliśmy cebulki tulipanów...
Tulipan 'Laura Bush' o delikatnie różowych kwiatach... a dla zwiększenia kontrastu dokupiliśmy Tulipan 'Queen of Night' czy ten duet będzie ładny... okaże się w przyszłym roku...

Do kolekcji roślin w ogrodzie dołączyły również róże... posadziliśmy sobie 4 szt. rabatowej róży 'Pink Peace' ale na efekt też trzeba będzie poczekać... róże w przyszłym roku zostaną podsadzone obwódką z lawendy... liczę, że zapach w tym miejscu będzie naprawdę imponujący...

pozdrawiam

Pięknie sobie komponujesz kolory Zresztą Ty zawsze masz oko do fajnych kompozycji .Trawa w tym kolorze bardzo rozświetla ogród ,co jesienią bardzo się przydaje .Michał wszelkie pochwały dla Ciebie a jeszcze ,jak dojdą róże to już będzie rajsko

Nowinko - dziękuję pięknie za odwiedziny... i miłe słowa... a szczerze mówiąc teraz dopiero to zauważyłem jak napisałaś o tej trawce, że ona faktycznie rozjaśnia te ciemne kompozycję... he he he
Róże już posadzone i nawet widzę... że wypuszczają jakieś pędy... mam tylko nadzieję, że Pani sprzedała mi te które chciałem

Zastanawiam się tylko czy te berberysiki pod thujkami będą rosły dobrze... i co im pod nogi nasadzić..? hym jeszcze nie wiem może coś mi wpadnie w głowe... narazie to mi po głowie wrzosy chodzą ale czy na pewno...?

pozdrawiam

Berberyski pod tujami będziesz podlewać i tyle..dadzą sobie radę A co im dać w nogi..hmm... a ta stojąca przed nimi hakone to nie jest przymiarka do sadzenia? Ona zdaje się z czasem solidnie rozrasta i pewno pięknie wypełni miejsce pod berberyskami.
Nie wiem, jaką masz hakone, ale moje sadzonki są dośc wysokie i wrzosów zza nich nie byłoby widać

Sam pomysł z berberysami i wrzosami rewelacyjny, idealnie do siebie pasują..ale hakone chyba by je zadusiła z czasem Gdybym to ja miała wybierać.. .., to berberysy podsadziłabym hakone bo to fajny energetyczny zestaw, a wrzosy posadziła w innym miejscu, robiąc mini wrzosowisko, z jakąś może bardziej zwiewną trawką

Szczególnie pozdrowienia dla Żony, że złamała kolorystykę ogrodu..Kropla koloru doda tylko uroku pieknym, wysmakowanych zestawieniom, jakie robisz taka swoista szczypta pieprzu

Dzięki za fotki ze Skierniewic- aż serce szybciej zabiło na widok krzewów bukietówek Nie mów, że oparłeś się tej pokusie...

Moniko - chyba masz rację, że berberysiki powinny dostać towarzystwo z hakonki... będzie lekko i zwiewnie a wrzosy coś o nich pomyślę...
Z niecierpliwością czekam na róże które zostały zakupione... i dodatkowo podsadzę lawendą...
A ten róż może być całkiem w porządku...

A ja nigdy nie robię zdjęć, bo zapominam aparatu
Miało się nic nie dziać, a tu prosze nowe roslinki zagościły
Róże wybraliście żarówiastą
Będzie dawała po oczach

Witam...
Margo2 miło Cię gościć w moich skromnych progach... piszesz, że żarówiasta róża jak pani sprzedawczyni pokazywała nam jej kwiat nie wyglądała na aż tak żarówiastą... alce co jest przy jednym kwiatku a co przy całym krzaczku...
A co do zdjęć to różnie bywa czasem aparat... a czasem komórka... w zależności co jest pod ręką...

Dziś na tapetę poszła różanka jak nazwała to moja żona he he he posadziliśmy te 4 szt krzaczków... i wyglądają obecnie tak...





Zastanawia mnie jedynie tylko co na celu ma chyba powoskowanie tych górnych pędów na krzaku...? gdyż niektórzy sprzedawali normalnie podcięte krzaki i tyle...

Aby wiosną na różance nie było smutno podsadziliśmy je krokusami... raptem 50 szt. ale na pytanie jakie to krokusy odpowiedz brzmi nie wiem nie zapisałem sobie odmiany... mają być tylko paskowne biało-fioletowe...





na razie tyle udało się zrobić...
pozdrawiam cieplutko....
Michał

To i owo ogrodowo... czyli w obiektywie aparatu... kolory jesieni...















pozdrawiam serdecznie...

Witajcie
dziś dzień taki zapadany...
więc i weekendowa sobota nie ogrodowa...
ale niech pada bo ziemia to suchutka, że ho ho...
Więc pokaże wam trochę propozycji które kombinowałem z roślinami...
gdyż ostateczna wersja jeszcze nie ustalona... mam nadzieję, że powiecie która jest najbardziej adekwatna do zielonego zakątka...
pozdrawiam i zapraszam na krótką sesję zdjęciową...
mam nadzieję, że jeszcze jakoś to wytrzymacie i nie zanudzę was do końca...
połączenie berberysu i hakone...










Tu dodaliśmy kolejny akcent jakim jest hosta...









a może połączenie bordowej żurawki z hakone i hostą...?







a może coś z kwitnącymi sztandarowymi aksamitkami...? jak uważacie?





a tu dla kontrastu z hakonką... rozplenica (ale jaka dokładnie nie wiem i czy zimuje...?)







Mam nadzieję, że nie znużyła was ta podróż po zielonym zakątku...

Witajcie kochani...
Dziś dzień bardzo słoneczny chociaż temperatura za oknem... no nie powalała ciepłem...
ale coś niecoś w ogrodzie trzeba było zrobić i teraz tak... jak widać...



















Chociaż kolorem jeszcze nie powala ale jak wejdzie już złota polska jesień... powinno być super...
pozdrawiam wszystkich którzy zaglądają jeszcze do mojego wątku...

Przyjmuję pozdrowienia

W sprawie czerwonej rozplenicy..one chyba nie zimują niestety

Zestawienie Hakone z berberysem i z żurawkami świetne..ciekawa jestem, którą opcję wybrałeś..? W ramach urozmaicenia kolorystycznego rozejrzyj się może za konwalnikiem nigrescens.. Ja go nie mam, chociaż robiłam już zakusy..on świetnie podkreśla kolor cytrynowych roślin, czy to hakone czy jakiś limonkowych żurawek.

Pytać się o trawnik..czy nie.. ?

Moniko...
A o trawnik no hym... to aż dziwota ale on w 80% odbił sam... ku mojemu zdziwieniu...
A co do bordowej rozplenicy to Sprzedawca zapewniał mnie że zimuje tylko trzeba ją obsypać jak róże... i to było moje największe zdziwienia... i dlatego postanowiłem ją zakupić...

wydaje mi się, że całkiem nieźle się skomponowały w ogrodzie... w przyszłym roku muszę jeszcze dokupić trawy więcej traw... a o konwalniku też miałem zakusy... ale wybrałem hakonki... w przyszłym roku kupie miscanty, konwalniki i rozplenice piórkową... dokupię hosty i więcej hortensji bukietowych z tych roślin będę musiał skomponować ogród... a zapomniałbym jeszcze berberysy i wrzosy... i na tym powinienem się skupić....
Tylko czy mi samozaparcia wystarczy...?

Wystarczy na pewno U mnie upodobania roślinne krążą w tych samych rejonach, co u Ciebie. Ochota na kupowanie rośnie w czasie Jak widzisz jedno miejsce obsadzone w sposób, jaki się podoba..to od razu kusi, żeby się zabrać za resztę.

Ciekawa jestem tej rozplenicy- te czerwone bardzo mi się podobają, ale właśnie niezimowanie zniechęca Koniecznie musisz dać znać, czy sie uda u Ciebie przezimować!

Trawa odbija- super! Jeden problem z głowy..a zamiast nasion będą kolejne doniczki

Monika-Sz wrote:
Trawa odbija odbija ale i tak będą ją zrywał... ale nie na jesień a na wiosnę he he he... nasiona trawy już zakupione ziemia w workach w garażu stoi...
a rozplenica zobaczymy jak przezimuje na pewno dam znać będę robiła 2 eksperymenty a mianowicie dwie zostają na dworze zgodnie z zaleceniami a dwie idą do piwnicy zimować...
Które przetrwają czas pokaże...