Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Jadzik ,a ja ślepa kura przegapiłam Twój nowy ,wiosenny ogród .No ale jestem i nadrabiam .Tyle masz wiosny w ogrodzie ,że możesz kilka obdzielić kwiatowym dobrem .Odgrzebałaś już wszystkie róże ? ja całkiem w lesie .Nie wiem ,jak ja się wyrobię z tym wszystkim .1750 metrów zielska ,opadłych liści i jeszcze niezliczona ilość różanych kopców ,wciąż przychodzące nowe rośliny i w tym wszystkim ja ,samotny biały żagiel .Zaczynam wpadać w lekką panikę .Dziś ostatnia wizyta u lekarza i od poniedziałku ruszam z kopyta . :wink:Mam nadzieję ,że do maja się wyrobię

Ewciu wyrobisz sie spoko oby tylko zdrówko dopisało resztę powoli się zrobi.Teraz zasuwam na rabatkach przed domem .Jest tam sporo do roboty ,bo liście z kasztanowców ,akacji brzozy jest mnóstwo a ręce mam tylko dwie.Lokatorzy mają dwie lewe ręce do pracy przy upiększaniu terenu wokół domu olewają to czy mają wkoło siebie syf czy kwiaty.Szkoda wyrzucać nadmiaru roślin z ogródka dlatego zrobiłam rabatki i tam przenoszę nadwyżki z ogródka .Mam tam jeszcze roboty na parę dni ,bo nie chcę zasuwać tak jak kiedyś bo musieliby by mnie chyba wnosić do chałupy

U mnie te miniaturowe żonkile również szykują się do kwitnienia.

Bożenko Narcyzy już się pokazały, a także budzą się sasanki, Scille, a nawet mam patyczkowego pąka różanego

Jadziu, zadziwiające sprawy w różach, rabatówki do poprawki bo jakieś pęknięcia na nich wychodzą, konkretnie na QE a Burgundy Ice sczerniała do korzenia... , bardzo mi sie podoba ale ona ciągle w plamistości, juz w ubiegłym roku myślałam czy jej nie wyrwać i pewnie tak sie stanie.....

Ewuniu co do Burgundy ice masz rację. Ona u mnie tak samo się sprawuje wciąż chora . Jesienią 2013 przesadziłam ją w inne miejsce i w ubiegłym sezonie było ciut lepiej,ale ma tylko jeden badylek .Mój Burgund 81 ścięty do ziemi ,Gloria też prawie w takiej samej fazie .Większość rabatówek również ścięta nisko, a niby zimy nie było .Nawet moja ubiegłoroczna nr1 czyli Rose der hoffnung 2 łodygi czarne, a dwie zielone z mnóstwem brązowych plam .Też ścięta nisko

Piękne wiosenne widokówki :hearts:Tak zazdrościłam Ci koperkowej ,że też sobie zamówiłam .Ale będę ją miała dopiero jesienią plus dwie inne .Zresztą kto wie ,czy tylko dwie Ja jak zacznę,to zupełnie nie mam umiaru .Na razie wypatruję nowych azalii ,bo odzyskałam dwie miejscówki .Nie mogą zostać puste .Wprawdzie kolekcja doniczek czeka na wsadzenie ,ale muszą nabrać mocy urzędowej .Pozdrawiam cię Jadzik

Ewciu, a kiedy otworzysz swoje podwoje???? przecież niedługo zaczną kwitnąć azalie i tulipany Coś ostatnio się migasz Koperkowe mam 2 szt jedna pusta druga pełna Rubra.Popatrz jaka ja stanowcza jestem 0 zamówień bo tez i 0 miejsca u mnie Jednak życie bez zamawiania jest jakieś takie smutne brak adrenaliny nas usypia Dzisiaj znów zapłakany dzień ,ale roślinom przyda się trochę wody

Aż zazdroszczę Ci tej wody .U mnie tylko straszy i guzik z tego .Jadziu nie mam na razie czasu na nowy wątek ,sama widzisz ,jak mało zaglądam .Żebym chociaż uporała się z różami ,to już bym miała z górki .A tak ,to jestem zawalona robotą .Rano zajrzę przy kawie ,a wieczorem jestem padnięta i tak w kółko .Już mi się róże śnią po nocach

Ewcia niestety na własne życzenie mamy tyle pracy Jesteśmy niewolnikami naszych ogrodów ,ale jak już potem wszystko zakwitnie zapominamy o tym

Jadziu, urocza wiosna u Ciebie! Szczególnie o tej porze rozczulają mnie gramolące się z ziemi sasanki
Ja, niestety, mam przerwę w pracach ogrodowych ze względu na chorobę. Zła jestem, bo Święta za pasem, myślałam, że się wyrobię do końca marca, a tu kicha Ale i tak pogoda jest kiepska, dobrze tylko, że w nocy popadało, bo już sucho było okrutnie.
Pozdrawiam Cię serdecznie

Dzisiaj robiłam poprawki cięcia i coraz gorzej......ciemne plamy na łodygach.....co za czort?

Witaj Jadziu. Twoja wiosna jest niesamowita. Eksplodowała z niewiarygodną siłą. Aż chce się cieszyć oczy takimi widokami. Zauważyłam u Ciebie wawrzynka wilczełyko. Jest cały obsypany kwieciem. Muszę swojego odszukać w moich zaroślach

Jadziu ależ piękna wiosna u Ciebie i tyle kwiecia nawet różyczka z pączkiem już się znalazła
Róże obcięłam, opryskałam i postanowiłam do nich nie zaglądać aż do po świętach, też zauważyłam dziwne plamy ale daję im czas na zdecydowanie się czy chcą rosnąć czy chcą chorować

Dziewczyny nie straszcie tymi plamami .Brązowe plamy miałam tylko na Rose der Hoffnung reszta OK .Muzykanci i Chantal Morieux mają cudne listki ,ale one rosną w miejscu osłoniętym przy murze ,więc mają ciepełko

Majka no sporo kwiecia to bym nie powiedziała. Przecież u Ciebie również sporo krokusów i kokorycze, a także narcyzy .Dzisiaj pokazały się już botaniczne tulipany .Patyczek mnie zadziwił ,ale nakryłam go z powrotem i nie kazałam się wychylać .
Olu ,ależ miło mnie zaskoczyłaś swoimi odwiedzinami.Może zapach wawrzynka Cię przywiódł w moje progi W tym roku wawrzynek wygląda cudnie a dopiero w ubiegłym roku pierwszy raz zakwitł
Ewuniu na razie nie co robić poprawek i lepiej poczekać aż pogoda sie ustabilizuje .Dociąć zawsze można .Ja w tym roku każdą ściętą gałązkę zaraz smarowałam emulsją .Widzę ,że końcówki nie wysuszają się.Miałam dodać trochę Topsinu ,ale nie miałam
Dalu czytałam u dziewczyn ,że się pochorowałaś ,więc życzę Ci dużo zdrówka .Zdążysz zrobić porządki po świętach teraz myśl ,żeby się wykurować Uwielbiam sasanki w tej właśnie fazie





Muszę też wstawić parę staroci bo niestety krokusy juz przekwitają a szkoda ,ale w ich miejsce pokażą sie za chwilkę tulipany

Jadziu dużo kwiecia w tak małym ogródku, oczywiście
U mnie to się rozmywa na przestrzeni i trzeba szukać, choć mam ich najwięcej w przedogródku

Maja za to w przedogródku masz wiosennie, a reszta ogrodu to już kwiaty lata .U mnie jest mieszanka

Muszę koniecznie zaopatrzyć się jesienią w sadzonki wczesnych kwiatów,tego w moim ogródku bardzo brakuje.U ciebie pięknie kolorowo i tak powinno być.