Forum Ogrodnicze Oaza

Życzę w takim razie, żeby spadł!
U mnie jest dzieki niemu bardzo soczyście...
Tak, coś tam mnie dopadło, ale nie jest najgorzej

Dorotko, ależ Ty masz pięknie w ogrodzie a i poza nim piękna okolica. Taki las, chociaż z jednej strony to moje marzenie ...

Dziękuję Wiolu, nie trać nadziei marzenia się spełniają

Wątek ? Dorotko już nie jedna kawę wypiłam i nic nie działa ale nie tracę nadziei że się kiedyś zdecyduje
Wiesz , jak to jest ...
Reszta na Pw , odbierz
Dobranoc

Zuziu myślę, że jeszcze kilka kaw i wątek założysz. Będę czekać
Dzisiejszy spacer po włościach
English Cottage - obłędnie pachnie














i ja się w końcu doczekam kwitnienia

Dorotko przybiegłam zobaczyć na co będę mogła się wymienić i jaka leśniczówka . Irysowa rzeczka- super pomysł klimatyczne płoty dopasowane do otoczenia, szpalery iglaków, droga do leśniczówki jak marzenie.... długo bym tak mogła, w zasadzie każde zdjęcie wzbudza zachwyt. Wszystko dopieszczone, zadbane, uporządkowane Twoja leśniczówka powinna zostać umieszczona jako wzorzec w Sevres .


Kukliki dostałam kiedyś w pakiecie z mężem i działką ale po kilku latach gdzieś mi zaginęły, pewnie sama się do tego trochę przyczyniłam.

Krzysia cieszę się, że mnie odwiedziłaś i że ci się podoba

[quote="Kukliki dostałam kiedyś w pakiecie z mężem i działką ale po kilku latach gdzieś mi zaginęły, pewnie sama się do tego trochę przyczyniłam.[/size][/quote]

Rozumiem że tylko kukliki zatraciłaś bo mąż i działka te same . Chętnie się z tobą podzielę wypatruj co chcesz.

O bardzo ładne masz hosty
I te iryski- śliczne kolorki

Aniu
ja przy twojej kolekcji wyglądam kiepsko. Bardzo lubię hosty i gdy tylko przygotuję miejsce to zakupię więcej.

Dorotko co prawda od jakiegoś czasu zaglądam sporadycznie ale w końcu wypada się przedstawić gospodyni i pochwalić taki piękny ogród wśród leśnej głuszy
Pewnie masz pod dostatkiem dzikiej zwierzyny ale ten lisek w ogrodzie to mnie zaskoczył
Zauważyłam sporo różnych host i wcale nie są takie kiepskie jak piszesz, odrobina wody i brak ślimaków to jest to czego im potrzeba, ja swoich nie podlewam specjalnie, dostają tylko to co skapnie od hortensji

Hosty mnie zachwyciły. Niektóre są wprost bajeczne. Masz dużo miejsca w ogrodzie a więc będzie się działo.

Witaj Majka
Dziękuję za odwiedziny - ja również byłam trochę w twoim ogrodzie i jest taki sielski i klimatyczny .
A propo dzikiej zwierzyny to rzeczywiście nie narzekam na braki zarówno w lesie jak i w ogrodzie
Inarzeczywiście miejsca mam i powoli je zagospodarowywuję. Pozdrawiam serdecznie

Dorotko piszesz ze przygotujesz dla host miejsce i zakupisz sobie więcej i to jest dobre myślenie które sobie wkuwam od lat . Bo ja wpierw kupuje a potem kombinuje , gdzie by to posadzic ? i koleka z doniczkami za altanką wciąż przez to długa . Nie wiem czy tylko mi , ale ja marznę , ciągle zimno i zimno nie taki maj mi się marzył Pozdrawiam cieplutko i do ogrodu zmykam ...a tam wszystko pięknie tylko pszczół nie widać i nie słychać , szkoda

Zuza ja aż tak rozsądna nie jestem czasami przygotowuję i kupuję a czasami kupuję i szukam miejsca. Mi też wiecznie zimno, na podwórku chodzę w dwóch polarach. Dzisiaj musiałam darować sobie ogródek (obowiązkowy przegląd oczywiście był) bo córki chciały na basen

Zapomnijmy o maju, dziewczęta... przed nami ciepły, bardzo ciepły początek czerwca!
Zrzucimy w końcu z siebie te polary i kożuszkowe szlafroczki...
Będzie 30st!
Pozdrawiam gorąco i weekendowo

Agusia trzymam za słowo - już zaczynam myśleć bardziej pozytywnie.
Pozdrawiam

Na początek Dzień dobry,
leśniczówki i bliskości lasu zazdroszczę - lubię taką bliskość natury i chyba dlatego ja Twój mąż jestem leśnikiem - ale tylko z wykształcenia bo nie pracuję w zawodzie

Miejsca do wykorzystania widzę jeszcze bardzo dużo, a jak w końcu zabraknie to można kawałek lasu za płotem zagospodarować

Witaj Leszku Cieszę się z wizyty leśnego druha.
Miejsca mam rzeczywiście dużo ale mąż twierdzi, że to tylko kwestia czasu i będę sadzić w lesie.