Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu dyptam posadziłam w słońcu, mam nadzieję, że szybko się rozrośnie bo jest tylko jeden patyczek - ale kwitnący.

Trochę jeszcze za wcześnie na podlewanie więc ruszyłam z aparatem

Pies jak "pan na włościach"
Ładne widoki pokazałaś i wyobrażam sobie radość z zakupów.

Doroto-czy ten piękny Pan (tak myślę) to wyżeł? Okiennice przy oknach to jest to na co od dłuższego czasu choruję.Coraz ciekawsze odkrywasz tereny,co tam jeszcze masz w zanadrzu?

Uroczy domek w pięknym otoczeniu .

Widzę, że tym razem wirus szałwiowy szaleje .

Aszka radość z zakupów jest ogromna ale zapewne Ty coś o tym wiesz wczoraj jak Pani w ogrodniczym mnie zobaczyła to spytała co mi znowu zabrakło?
Krzysiu właśnie dopadł mnie wirus szałwiowy, w moim banku zmienili system i nie przyjmuje starego PINu - może to dobrze bo wczoraj z braku kasy zmniejszyłam zakupy
Romoten dostojnik to pupil mojego męża -Nestor i jest to gończy polski, ja mam sunię Rozi wahtelhunda - spróbuję jej zrobić aktualne zdjęcie - tylko ze ona ma kłopoty ze staniem w miejscu Mi też podobają się okiennice i jak kiedyś będę budować dom to wzorem naszej leśniczówki.

Dorotko, dzień dobry niedzielne
Ja dziś (chyba) odpoczywam, a Ty?
Psina piękna - widzę, że krok w krok podąża za Tobą.
Czekam na zdjęcie płochacza
Roma wspomniała o okiennicach, które również ogromnie mi się podobają... jak kiedyś będę coś zmieniać w elewacji, może się pokuszę?
Cudne są.
Szałwia, powiadasz... no to dobrze, że ze mną wczoraj w szkółce nie byłaś - oszaleć można było
Miłego!

Dorotko,Witaj!
Zauważyłam piękne okiennice,lubię takie klimatyczne.Ja tez myślałam o czymś takim do naszego domku..
Piesio zadbany, ładny,, ja mam kota i wystarczy
Ładna piwonia. Bardzo mi się one podobają.Ale za mało miejsca na to wszystko co się podoba
Hosty widzę też masz ładniutkie kępy

Witaj Agunia Ja chyba nie potrafię odpoczywać tak bezczynnie ale odpoczywam dzisiaj od pracy zawodowej. Nestor bardziej podąża za mężem niż za mną, to pies myśliwski i z tym jest kłopot, że tak po prostu na spacer bez smyczy go nie można wziąć. Jak poczuje wolność i uda mu się zwiać to musimy go szukać. Okiennice nadają fajny, sielski klimat i na pewno pasowałyby u Ciebie do domu i charakteru ogrodu. Miłego odpoczywania
Aniu Okiennice i u Ciebie by pasowały a i bez nich Twój domek jest bardzo ładny. Hosty bardzo lubię ale mam ich mało, chyba pomyślę na przyszły rok lub jesienią o zakupach hostowych.
Moja Rosie (czyt.Rozi)




Poranne pieczenie


i irysy

Załapałam się na poranne wypieki mniamm Lubię takie smakołyczki .Sunia Twoja jest przesłodka Buziaka jej nie przesyłam ,ale podrap ją za uszkiem ,od cioci Ewy :flower1:Iryski oczywiście śliczne

Same atrakcje u Ciebie Pokazałaś zdjęcia panoramiczne ogrodu a ja takie uwielbiam. Do tego nowe zakupy, cudne psiaki , okiennice też od razu zauważyłam , tylko nie wiem czy na wypieki się załapałam , bo wyglądają bardzo apetycznie.

Nowinka, Ina

Witaj DOROTKO okolica piękna, las masz dużo przestrzeni , domek jak w bajce ,piękne okolice lasy ,cóż można chcieć więcej, stworzyłaś piękny zakątek , Irysy piękne , ten biały jest piękny, Ja uważam że każdy kwiatuszek , to dzieło natury której pomaga człowiek . Mieszkając w takiej okolicy ,człowiek czuje się jak w raju , ptaszki śpiewają , zwierzaczki można spotkać za rogiem , dziękuje , życzę powodzenia OLGA

Zostało coś z bułeczek? ja dzisiaj nic nie piekłam.Mamy silną wolę z mężem a coś bym zjadła
Po porcelanie i piesku widać,że to dom leśniczego.Teść miał setera irlandzkiego- też taki czekoladowy

Dorotko, muszę napisać o tym dyptamie, bo miałam przejścia z tą roślinką. Nie wiedziałam, że może ona spowodować ciężkie poparzenia. Moja córcia pomagała mi kiedyś w ogródku. Przeszła parę razy koło niego (musiała się dotknąć) a potem na nogach i rękach pojawiły się plamy. Nie wiedziałam co to jest, lekarz rodzinny też nie. Dopiero wizyta u dermatologa wyjaśniła sprawę. Goiło się to wszystko z pół roku a całe lato musiała nosić ubrania zakrywające zmiany skórne.
Uważaj na to, zwłaszcza jeżeli masz dzieci.
Ja wywaliłam go od razu i nigdy więcej go nie posadzę

Olga cieszę się, że do mnie zawitałaś Dziękuję za miłe słowa Ten biały irys obłędnie pachnie i jakbyś chciała to mogę Ci wysłać sadzonkę bo muszę go podzielić dla mamy i koleżanki.
Aszka Ty to masz silną wolę, ja jak postanowię zdrowo i racjonalnie się odżywiać to wytrzymuję w tym postanowieniu dwa w porywach do trzech, czterech dni Dziewczyny zapraszam na następne bułeczki
Wiolu dziękuję Ci za informacje o dyptamie, małych dzieci już nie mam, niemniej będę teraz na niego uważała a jak coś nie tak to i po dyptamie mimo jego urody.

DOROTKO bardzo dziękuje ,możemy się wymienić ja mam irysa, kolor żółto pomarańczowo cynamonowy , kwiat ma bardzo duży. Kupiłam w ogrodzie botanicznym w Krakowie. Nie radze sobie ze zdjęciami ,nie radzę ale w tym tygodniu wstawie to go zobaczysz może Ci się spodoba . POZDRAWIAM OLGA

Na pewno mi się spodoba i bardzo się cieszę na nową roślinę do ogrodu