Forum Ogrodnicze Oaza

Jeżeli można to poproszę o przepis na pasztet soczewicy.
Sprawdzone przepisy wiadomo najlepsze.

Zeberko
o zdrówko się pytam

lucynko dali i kanny już wykopane? moje już tak
ela robota już na ogrodzie prawie zrobiona-tylko zostało co nieco przykryć i okopczykować -zdrówko ok-dzięki
kasiu odmiany pszenżyta nie podam bo nie wiem jakie-jakoś mnie to nie ciekawi-byle plon był
gosiu młody jakby mógł to by przy bykach krążył od rana do wieczora
wiolu przepis-pominęłam seler bo nie lubię
[Link usunięto.]
trochę zmrożonych mrożonek

Zeberko, pięknie wyglądają takie oszronione roślinki
U mnie dzisiaj rano też można było podziwiać szadź, która otuliła gałązki i listki
Ja jestem coraz bliżej zakończenia sezonu - jeszcze tylko zebrać resztkę liści, zrobić kopczyki i otulić wrażliwce. I finito

Agnieszko mi szczególnie przypadły do gustu te pajęczyny ,jak dla mnie cudowny wygląd
Ja juz powróciłem z działki niech sie tam robi juz co chce Poz Krzys

dalu ja w tym roku chyba resztę liści zostawię na rabatach -tak jak to robią niektóre dziewczyny a trawniki tylko do reszty wygrabię...
krzysiu mi sie też te pajęczyny podobają
a dąb nadal liście trzyma

Agnieezko podobnież jak dąb nie zrzuca liści długo to oznaka że zima przyjdzie póżno zobaczymy pozKrzys

Jak dla mnie to na Święta może być dużo śniegu i d lutego niech poleży , a tak to jesień bo ja zmarzluch i zimę to na zdjęciach lubię

Mimo że oszroniło to mnie i tak z ogrodu nie wygoniło
Już liście to M zostawiam , ale ja jeszcze muszę donice pozbierać
i tak jak Ty , co nieco poprzykrywać
Ech... za szybko ta zima lezie
Pozdrówko

krzysiu na razie przymrozki odpuściły i jest nawet ciepło ale trochę wieje co do zimy zobaczymy
bożenko ja chcę śniegu na święta i na ferie dla dzieciaków-więcej mi go nie potrzeba
ela u mnie donice już posprzątane i kopczyki usypałam i ciepło sie zrobiło ale nie narzekam bo za zimą nie tęsknię

Piękny ten dąb w słońcu.
Pod moimi zgrabiłam przedwczoraj,dziś poszłam a tam znów pełno liści.Nic to resztę zostawię na później.Powoli zrzuca,może i zima późno przyjdzie.Chociaż babka u fryzjera ostatnio mówiła że jak na jesieni nie zrzuca tylko bardziej wiosną to zdrowy jest.

Ta prymulka żółta czy pomarańczowa ?-śliczna , ja mam fioletową , a jak cieszy wiosną jak zakwitnie

lucysiu dziś trochę liści z dębu poleciało...jak widać ile ludzi tyle "przesądów'
bożenko ona chyba jest bardziej pomarańczowa ale nie jestem pewna mimo tego że jąkilka dni temu zmroziło to nadal kwitnie!

U mnie gożdzik siny zakwitł kilka dni temu , mały czerwony pączuś

Ja także uważam , ze śnieg powinien być tylko na święta i ferie.Potem lekki mrozik i do wiosny.Żadnych zamieci,śnieżyc czy innych atrakcji zimowych.

No wybacz Kasionku ale się nie zgodzę.Jakby tak było to susza by była nie do opanowania.I tak studnie wyschają.Stanowczo za mało opadów.A już zimą to śnieg powinien być po kolana i leżeć do wiosny.
Jak to się mówi:punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Lucysiu może leżeć , masz rację,jesteśmy po dwóch suszowych latach w rolnictwie.Rację przyznaję,ale pluchy ma nie być -nie cierpię brnięcia po kostki mazi śniegopodobnej.

Brr,też nie lubię pluchy.