Forum Ogrodnicze Oaza

Przy takiej pracy, nie masz czasu na ogród.
Napierw musisz uporać się ze zbiorami

dorotko dziękuję
gosiu zbiory to podstawa! na ogród też będzie czas
ziemniaki wreszcie wykopane
mąż chce orać ale znowu sie "topi" -sama go dziś "wyciągałam" naszym zetorkiem ale miałam radoche
"przeleciałam" ogród kosiarką -pozbyłam sie trawska i liści... zimno i znowu pada...
jemioła na jabłonkce-zrzucić ją?


pomidor wyrósł mi przy rynnie

a grzybki w gruszce

Agnieszko, jemiołę koniecznie wytnij, to pasożyt drzew Wyssie wszystkie soki, tak długo będzie ją eksploatować, dopóki drzewko nie uschnie.

Agnieszko
Piękne masz te Cany ...moje tez jeszcze nie wykopane czekałam na deszcze
żeby namokły bulwy i zjędrniały
w tym sezonie były zaniedbane i pozostawione same sobie to trochę marne były ehh
a zawsze tak pięknie kwitły
Też nigdy nie siałam z nasion bo moje bulwy ładnie się mnożą

Zeberko pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za prace polowe bez przygód.Ja zawsze przerażona jestem jak utopiony jest kombajn, ciągnik lub inny sprzęt.Zawsze jest ryzyko uszkodzenia a co za tym idzie strat materialnych o nerwach nie wspomnę.
U nas dzisiaj przebłyski słońca,ale od jutra powtórka z deszczu. Zimno i niefajnie robi się w ogrodzie.Ślicznie wyglądają te grzybki w gruszy.

mąż poorał ale siać nie idzie bo za mokro a od jutra znowu ma być deszcz...
dziś po raz pierwszy przymroziło...kwiaty podechły...więc wzięłam sie za wycinanie...
wczoraj sporo pograbiłam a dziś znowu liści pełno...na szczęście kasztan już liści sie pozbył a najwięcej ich na dębie...
zimno zimno...
lawenda sie suszy



mirta


zielony miałam parapet-teraz już jest pusto...

Przyszłam i ja się przywitać. Podoba mi się u Ciebie, będę zaglądać

Agnieszko, , jestem i ja. Czytam, czytam i podziwiam Twój ogrodowy zapał i pracowitość. Co młodość, to młodość. Mnie od samego czytania wszystko rozbolało.
Jest ładnie, a będzie pięknie. Niech tylko wiosna przyjdzie.

Witam Agnieszko sliczna masz tą mirtę
Piszesz że M jeszcze nie pozasiewał to czy nie będzie to za póżno na oziminy
U nasz pogoda troszkę łaskawsza co prawa czuję sie juz powiew zimnego powietrza. Poz Krzyś

Witaj Agnieszko ( piękne imię masz )
Wpadam i Ja z wizytą
Wystrój zewnętrzny okna bardzo mi się podoba , gdzie tam pusto ?
Pelargonia kwitnie , szczawik listkami zdobi , jest fajnie
Bielunie , och i tu wpadłam w zadumę .
Był czas , że kilka donic miałam rok , w rok
ale teraz już nie te lata na takie sporty i z datur zrezygnowałam
Życzę pogody bo widzę że potrzebna ,by dokończyć prace w gospodarstwie

Aga, masz wielkie plany i duużo roboty

Pytałaś o pisma ogrodnicze. Ja z checią kupuję Magnolię i jakoś najbardziej mi odpowiada. Szkoda, że nie mieszkamy bliżej, podrzuciłabym Ci 2 roczniki Zimą to fajna lektura. Maję w ogrodzie też oglądam. Są lepsze i gorsze odcinki ale tak jak napisałaś, jest to jeden z bardzo niewielu takich programów.

Pozdraiwam i trzymam kciuki za ogrodowe sukcesy

U nas też mężu się topił i nie mógł bruzdy wyorać pod drzewka.Na szczęście kilka dni bez deszczu i dał radę.Może u Was bardziej mokro.Oby dało popracować bo zaległości to nic dobrego.
Pooglądam od 1str.na razie wpadłam z wizytą

w sobotę mąż skończył sianie-pszenica i pszenżyto-uf!
na wiosnę zostaje owies...
wczoraj woził gnojowicę-ale mieliśmy zapaszki
jutro powtórka z zapaszków-w pole pojedzie obornik
aniu i lucynko dzięki za odwiedziny i zapraszam częściej!
krzysiu oj tak zimę już czuć! byle tylko śnieg był!
ewa nie słyszałam o takiej gazetce-muszę to sprawdzić-na razie zakupiłam 3cią część "mój piękny ogród"
ela ale datury można mocno przyciąć i wtedy nie trzeba tyle dźwigać
marysiu oj tak-roboty będzie tyle że mnie samą już wszystko boli a jeszcze mało co ruszyłam
koledzy mojego młodego




po dzisiejszym przymrozku prawie wszystko poszło na kompost...a jeszcze niedawno było tak

Moje kanny nadal kwitną,dalie ledwo co liznęło.Muszę już jutro wykopać.Tylko kiedy?

Agnieszko , jak zmroziło to i roboty przybyło ;)Teraz trzeba jeszcze dalie wykopać
Koledzy młodego , przystojni i dobrze im z oczu patrzy
Na te bóle to poproś M o masaże jakiekolwiek by ulżyło i nie bolało
bo ile to można cierpieć ?

Niestety zima nadchodzi powoli.Fajne byczki, a jak tej gnojowicy i obornika Ci zazdroszczę przydało by sie na pola,nawet zapaszek by mi nie przeszkadzał.A jaka odmiane pszenżyta ozimego teraz sialiście ? Tak z ciekawości pytam.

No czy te oczy mogą kłamać?
Krówki mają takie wielkie przepikne oczka.
Młody lubi z nimi przebywać?

Przestrzeni u Ciebie dostatek no i wiadomo pracy pewnie jeszcze więcej ale jeżeli jesteś zapaloną
ogrodniczką to efekty takiej pracy zawsze cieszą i trud nie straszny.
Przy zwierzątkach (jak mawiała moja ciocia bydlątkach) to jednak ogrom roboty, która niestety nie poczeka.
Pozdrawiam