Za jakie grzechy tak długie upały

Ja już ledwo nogami powłóczę
Kto ma chmurki to proszę nie żałować i popchnąć w moją stronę
Jak dalej tak pójdzie z pogodą , to jesienią będzie łyso
bo wszystko zakwitnie latem

Ach życie

Zapraszam do ogrodu ale wpierw bardzo okrojona

pogawędka z Gośćmi
Siostra obejrzała , przeczytała mój wątuś i stwierdziła
że stanowczo za dużo się rozpisuje

a mi ta opinia pasuje bo 100 razy wolę pokazywać niż pisać
Ilonko , żartujesz ? serio ? Ty co masz ogród taki cudaśny
tęsknisz za moim

no nie wierzę

Ból głowy e tam ... niepotrzebnie Cię boli .Twoje róże na pewno go ukoją
Czy Ty masz coś brzydkiego w ogrodzie? Daj żyć i pokaż jakiegoś chwasta hahaha,
Chwasty są , ale jak Ja mam ich pokazywać ? jak sama nie chce ich oglądać

To taka czarna strona każdego ogrodnika .
Calutką sobotę spędziłam na wyrywaniu
tego "dobra" by nie napisać zła , bo jednak to karma dla zwierząt jakaś jest
Wspominałam o róży która mi się zasiała , blade to jak zakwitło ale niech rośnie
Decyzje już podjęłam ; róża zostaje

niech pszczoły się cieszą
Łatka
Co do kawałeczka trudnego w zagospodarowaniu
to na pewno poradzisz sobie z tym sama najlepiej
Z irysami romansuje już od dłuższego czasu i pewnie kiedyś się zakocham
bo na żadną miłość nie mam zamiaru się zamykać .
Dziękuje za gratulki
Bożka
Hosty raczej cień nigdy "patelnia " tz. na słońcu np. jak u mnie przed altaną .
Moje przy obecnych upałach gdyby mogły, to by pod ziemie wlazły , cierpią biedule
mimo podlewania . Te w cieniu mają się dobrze ale te , gdzie więcej promieni pada to

Sama zobacz , jakie mają żółte lica
Te w cieniu np. za altaną mają jak w raju
Czasu i Ja mam mało ale w lipcu urlopik to odpocznę .
Już to sobie obiecałam i muszę słowa dotrzymać
Dorota15
Dorotko moja droga

Zdradź proszę, jak udaje Ci się utrzymać roślinność w tak doskonałej formie?
Trudne pytanie i chyba byś musiała zapytać domowników ( mąż , córka , synki x2 )
Oni widzą najlepiej moje starania i zaangażowanie . Mi samej trudno to opisać , opowiedzieć .
Napiszę tylko, że zasypiam z ogrodem na powiekach i z nim się budzę .
Inne myśli są potem , na dalszym miejscu . Choroba ogrodowa jak diabli
i już nawet się nie leczę , bo po co ? jak to mi sprawia tyle radości

Jeżeli robi się coś z sercem to potem to widać , jak na dłoni
Ja u Ciebie to dostrzegam , oj tak

Za upalne słowa dziękuje

Są dla mnie jak perfumy och , ach .... rosnę i tyje
Margo2Elu, czy to znaczy, że wykopujesz wszystkie tulipany?
Małgoś wykopuje . Zostawiam tylko w spokoju te zagubione po ogrodzie , które pogubili nornice niosąc je do swoich kryjówek

Lubię aranżować rabaty tulipanowe na nowo, co roku , bo zawsze widzę jakieś niedociągnięcia np. wyższe tulipany z przodu a niższe z tyłu

No ... tak nie może być
Carmen
Hosta First Blush cudna , kusząca ale ja takie perełki to raczej już się nie kuszę .
Trudno im dogodzić i czasami wcale nie zdobią .Na kilka takich drogich się rzuciłam i żadnej pociechy z nich nie mam

Są tylko numerkiem w moich hostowych zbiorach .
Kiedyś sfocę , opiszę i pokaże te " rarytasy "
Jedynie tylko z tych drogich kupiona za 50 zł War Paint jest pociechą
Broja
Edytko przy oczku hostom będzie super , porozkładają się jak damy .
Dopiero Ci pokażą na co ich stać , zobaczysz różnice na pewno
Zobaczcie mojego giganta . Celowo postawiłam swoją "gablotę " za płotem

by pokazać wielkość tej hosty . Dwa metry w biodrach ma na bank
także jak będziesz sadzić hosty to dobrze byś wiedziała jaka hosta ?
i jak duża rośnie ?
Za ciepłe słowa bardzo dziękuje

Ja swoje poidła kupuje w sklepach ogrod.
Oczami , dotykiem kupuje się najlepiej
Ooo jakie fajne , bach ... i do koszyka
Forumowa Żabula
Teraz nick kochana masz trafiony

który najbardziej oddaje dobroć słodkiej żabki

i to jeszcze forumowej . Ucieszyłam się bardzooo na tą zmianę

Na szczęście Krysiu , przy tych upałach woda mnie nie kosztuje
ale na podlewam się chyba za wszystkie lata

Fajnie jest chlupać się z wodą w takie upały , prawda
dana581958
Ewuniu z ogrodem to tak jak z wychowywaniem dzieci .
Nie liczy się trudu , pracy tylko ta przyjemność że rosną , są zdrowe i jesteśmy z nich dumni

Z miejscem do nasadzeń krucho , oj krucho

W tym roku dużo po zimie strat było to i trochę miejscówek pod nowe nasadzenia się znalazło
Na hostowisku hosty mi tyją i tu zauważam ścisk , natłok największy
który z czasem muszę korygować i co nie które poprzesadzać by dać im więcej swobody
Ewuniu zapraszam , zapraszam
Grazka2004
Grażynko czosnki mam od samego początku mojego ogrodowania .
Nie mam apetytu na kolekcję różnych odmian bo areał mnie ogranicza
ale mam kilka odmian które powielam z namnażanych cebulek i którym jestem wierna .
Acz czasami coś tam dokupuje , pewnie że tak
Gladiator ,Globmaster , Krzysztofa , Shearocephalon ,
,Aflatuneński ,Sensation , biały Mont Blanc , Globmaster , czosnek południowy
i jeszcze kilka innych . Czy mogę ich polecić ? to nie wiem
ale mnie akurat te czosnki satysfakcjonują

Jedynie czosnek olbrzymi ma wadę od zawsze u mnie ; za duże liście , stanowczo za duże
a łepek w porównaniu z nimi nie wielki , stanowczo za mały jak na czosnek olbrzymi
Towarzystwo czosnków daje dobre , zdrowotne fluidy sąsiednim nasadzeniom zwłaszcza powojnikom , liliom . Nam chyba też
Tu Globmaster a na kratce pnie się powojnik Taiga
Białogłowy Mont Blanc
Dordar
Cieszę się , że zainspirowałam Ciebie do takich śniadkowych nasadzeń wśród host

Oby ten pomysł Cię zadowolił . Ja w przyszłości spróbuje podsadzić hosty
czosnkiem południowym , tym żółciutkim słoneczkiem . Też powinno być dobrze
Sybiraczki iryski kwitną niczym nie niepokojone bo nie pada , nie wieje ale są pojone
bo inaczej było by im słabo i to bardzo
Kompozycja z Lidlowych pelargonii
Dokwitają piwonie

szkoda , ale fot narobiłam sporo
to będzie co wspominać zimą
Piwonia Doreen