Forum Ogrodnicze Oaza

Lucysiu, więc nie tylko ja sadzę w grudniu.,. Oczywiście nie na taką skalę, jak Ty. Dobrze, że trochę padać przestało, bo i ja mam glinę straszną.
Trzydzieści drzewek...

Mój M ma trzy baby w domu i często narzeka.
Pocieszę Go, że Twój ma cztery a czasem pięć

Łatko sad ogarnięty mam.Te 40 prawie to same śliwy,brzoskwinie,morele,nektaryny,czereśnie.6 leszczyn i 2 grusze bo wycielismy za rabatką co z kuchni widzę i skonsolidowaliśmy leszczyny a grusze były ble.Inne odmiany sadziłam.
Owocowe drzewka wyszukalam w necie tak żebym od czerwca do października miała pożytek. A stary sad zlikwidowalismy żeby ogrodzony park maszynowy z wybiegiem dla psów połączyć.Będzie wilk syty i owca cała.Psy wybiegane a i maszyny dopilnowane.

No tak teraz wszystkiego należy pilnować.Kradną maszyny, elektronarzędzia i zwierzęta. Ostatnio koledze spuścili paliwo z ciągników i poucinali przewody od tzw. żmijek -przenośników ślimakowych.
Lucysiu a jakie masz brzoskwinie, morele i nektaryny - pytam bo też zamierzam kupić.Pozdrowionka

U nas też kradną na potęgę.Nawet potrafią posadzone drzewka z pola ukraść.
Kupiłam
brzoskwinki:.
Alaska
Madison
Harnaś
Rayalvee
Inka
Candor

morele:
Somo
Harcot
Early Orange
Wczesna z Modern
Vesna

Nektaryny:
Redgold
Junegold
Fantazja
Harblaze
Harco

śliwy:
Empress
Amers
Kirka
Katinka
Ulena
Lepotica-uwielbiam
Opal
Cacańska Rana

czereśnie :
Sumit
Kordian
Regina
Mamy już Burlat,Poznańską

grusze :
Józefinka
Bera Boska
mamy już Klapsę,Red Bonkreta Wiliamsa i Konferencję

u nas spuszczane paliwo to prawie codzienność...strach po ciemku po obejściu chodzić...

Bardzo imponującą listę sadowniczą zrobiłaś Będę zaglądać, bo ciekawa jestem, jak parę drzewek będzie rosło i owocowało
Śliwę Opal z kolei mogę polecić z całego serca Plenna, rośnie dorodnie, szybko wchodzi w owocowanie, odporna na choroby i robactwo

Zeberko brr , nie rozumiem tych ludzi
Hiacynto u nas Opal była ,tylko została wycięta pod park maszynowy.Posadzilam bo nam też smakowala

Lucysiu czytam,żeś sad założyła nowy - w całej rozciągłości popieram. Ja na małej działeczce ma drzewka a o krzakach owocowych nie wspomnę: malinki w dwóch kolorach,jeżyny, porzeczki białe,czarne i czerwone, agrest zielony i czerwony i 12 krzaków borówek -te gorąco polecam. Ja tyle posadziłam bo moja córcia pochłania każdy owoc z działki i stale mało... Z tymi kradzieżami to plaga, na działakch też kradną

Lucysiu dziękuje za listę nasadzeń.U mnie , aż tylu drzewek zasadzić nie mogę, ale chciałam chociaż kilka .Ciekawa jestem jak poradzą sobie morele-moja babcia miała w ogrodzie morele, wspaniale jej owocowały, pyszny robiła dżem morelowy. Mieszkała koło Wrocławia i klimat im służył.

Ja też miałam świetne morele.Kolega miał zrazy odmian instytutowych u nas zaszczepił i były rewelacyjne.
Niestety wycieliśmy pod park maszynowy.Tych nie miałam nigdy,ale miały dobre opinie.

Drzewka owocowe to skarb , wiesz co jesz , i nie musisz na rynek czy do sklepu iść , p=zrywasz i jesz

Zgodnie z życzeniem dyskusję o Zdrowym życiu przeniosłam tutaj
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/2...o-zycia?limitstart=0

Serdecznie zapraszam

Lucysiu spokojnych i radosnych Świąt

Dziękuję Kasionku
Nie były ani spokojne,ani radosne,ale już po.
Nie ma jak depresja w rodzinie

Wow, ale pokażna lista drzewek. Będzie co zbierać i jeść.

Lucysiu....
Oby nadchodzący rok przyniósł poprawę.

Lucysiu głowa do góry musi być lepiej.My też zmagamy się z takimi problemami , że dla zwykłego śmiertelnika są zapewne nie do przejścia.Czasami to już wątpię we wszystko , mam ochotę się rozpłynąć.Ale musimy być silni, mamy siebie , dzieci.A wszystko da się pokonać ...Tak więc trzymam kciuki i odganiam deprechy od Was.