Forum Ogrodnicze Oaza

Czytam, czytam i widzę sterty swoich gazet.... Stare Kwietniki i Mój piękny ogród. No i szkoda wyrzucić. Jeszcze zostają.

CHI wrote:
Małgosiu, wszak nie o to chodzi by złapać króliczka ale by gonić go czyli...zakupy to najprzyjemniejsza część ogrodowania.Potem to już proza
Jesteś jak najbardziej normalna bo nienormalnością byłoby życie bez pasji

nerina wrote:
Kwietniki..stosy tego. Przekładam z miejsca na miejsce przy okazji zmiany koncepcji "meblowej"


Piszmy dalej...może się zabiorę


Little Lime Jane - mała Limelaight









Limelight

Olu, Twoje hortensje bukietowe wyglądają bardzo, bardzo - ale zostanę póki co przy ogrodówkach, nie mam takich stepów akermańskich, jak Ty, żal mi miejsca bezpiecznego przed psami na rośliny, które nie mogą być ani niebieskie, ani nawet płomiennie czerwone/pomarańczowe//złote
Oleńko - jeśli naprawdę czytujesz stare zeszyty czasopism - zasługują na dalsze życie, jeśli nie - u mnie idą do kominka, u Ciebie do niebieskiego wora chyba? Wiesz, mnie znakomita część tych pisemek drażni, prawie same zdjęcia, treść - po odcedzeniu - jak na dnie filiżanki. Kiedyś też kupowałam regularnie(j), teraz wolę oszczędzone kilkadziesiąt zł miesięcznie przeznaczyć... albo na rośliny, albo na psy, i to całkiem obce.
Prószy u Ciebie? U mnie jak przez sitko, a szkoda, bo pojutrze ma być noc poniżej -10. Znowu będę latać ze starymi psimi kocami po ogrodzie...

Aszko witaj
Dziękuje za podglądowe foty hortensji , bardzo się ucieszyłam widząc u Ciebie te moje przyszłe nabytki Zakupy poczyniłaś super , nie rozumiem tylko po co kilka dni się trułaś ?
Trzeba od razu klikać w koszyk i do kasy
Bo co się odwlecze to wiadomo i tak nasze będzie .
Hortensja Great Star też mi się marzy , zresztą z tych Twoich zamówionych nie mam ani jednej . O sadzenie nie martw się , pewna jestem że zmieścisz toż to nowości
Takim panienkom miejsce zawsze się znajduje
Gazet nie wyrzucaj Ja swoje trzymam w piwnicy , mają specjalną , tylko dla nich przeznaczoną szafkę która i tak już pęka w szwach i tam leżakują w poszanowaniu , poukładane rocznikami , jak jakieś relikwie
Fajnie tak wziąć taką gazetę z np. 1992 roku i zobaczyć ,
jak to kiedyś było ? i co w nich było ?
Zimą biorę taki tomik roczników do mieszkania i wieczorami podczytuje , przeglądam i to mnie relaksuje bardzooooo
Kochana , czy Ty czasami nie byłaś królową ? bo sądząc po Twojej porcelanie
to skojarzenie nasuwa się tylko jedno ; arystokracja jak nic

Łatka wrote:
Aniu, ja na ogrodówki się "obraziłam" otulałam,zasilałam, dopieszczałam a one robiły mi psikusa.Bukietowe mnie nie zawodzą
Prószy ,prószy 1, 2 płatki na 2 metry.Niewiele śniegu za to spory mróz, aktualnie minus 9.Czarno to widzę wiosną, naturalna selekcja będzie.
Co do gazet...nie czytam tych starych, nowe przeglądam i odkładam.I już nie kupuję ani tych wnętrzarskich ani ogrodowych.

Olu śliczne hortensje. Te w doniczkach to jakieś bardziej wrażliwe?

Elu, cieszę się,że mogłam pomóc wizualnie ale nie ma to jak zobaczyć je we własnym ogrodzie.Jak kupowałam róże to też sugerowałam się zdjęciami i nie zawsze wczytywałam się w ich wady widziałam tylko zalety.
Ale z hortensjami jest inaczej one mają same zalety
Co do gazet...nie ciągnie mnie do tych starych...może to taka forma samoobrony,sprzeciw przeciwko przemijaniu.Wiem , dorabiam teorię
arystokratyczną to ja mam tylko porcelanę i to tylko tą sygnowaną


Zrobiłam dzisiaj mały rekonesans po ogrodniczych sklepach. Jeszcze nic, same nasiona. W jednym cebule lilii ale tak wysuszone,że nie dziwiłam się,że przecenione.I zdziwię się jak ktoś je kupi
Nie odmówiłam sobie kolejnej figurki do ogrodu.Trochę nieprzyzwoita ale widzę ją gdzieś nad jakimś oczkiem [ o ile będzie] albo na rabacie wśród zielonego.Figurka z Nowej Zelandii więc chyba bardziej jej pasować będzie taka bujna zieleń.I znowu dorobiłam teorię



Early Sensation








I ...przedsmak lata z hortensją w tle

witam o mrożnym poranku

Jakby to ująć...śniegu mało,mrozu dużo, słońca jak na razie nie widać a podobno ma być.
Wyszłam popatrzeć na ogród , śnieg który tam zalega jest jak lód. Strach chodzić

Pierwsza przymiarka [ co tez człowiek robi z nudów ]



Tobi był szczęśliwy jak zobaczył,że biorę aparat.Maluszek już rozumie,że aparat równa się wyjście. A tam tyle śladów do obwąchania















I bukiecik zostawiam, żeby było ogrodowo

Oluniu, widzę, że "gołą babę" wypędziłaś na mróz
U Ciebie i tak więcej śniegu w ogrodzie, niż w moim miejskim. Ale na ilość lodu to się ze mną nie ścigaj - w mojej okolicy wszystkie alejki, wszystkie parkowe dróżki, mało, trawniki - jedna tafla, wczoraj wieczorem psy mnie pociągnęły i wyrżnęłam tyłem głowy, boleśnie się przekonując o twardości tego lodowiska.
Tobiś fotogeniczny - jak zawsze.
Piszesz, że masz focha na ogrodówki - no widzisz, ja odwrotnie, do bukietowych jak do jeża. Dziwna jakaś jestem, ani one, ani np. hosty mnie kompletnie nie ruszają - a takie lilie... Albo mój fiś ostatni, hippeastra. Bardzo praktyczne rośliny, jak w lecie wszelkiego kwiecia pełno, schowam do budki narzędziowej - i po kłopocie. A teraz mam w domu na czym oko zawiesić, jako że ciętych nie bardzo...

Olu cudne hortensje Mnie ogrodowe też coś nie lubią...
Tobi ze spacerku zadowolony

Tobiś szuka wiosny, węszy czy nie przeszła gdzieś po ogrodzie.... przepiękne miałaś hortensje, sadź następne bo zachwycają....

Ola przymiarka bardzo mi się podoba , jest idealnie wnet
bardzooo artystycznie
Jak dobrze że możesz wyjść na ogród i pospacerować ech... też bym tak chciała:)
Tylko , że u Nas na ogrody ROD strach zimą chodzić
bo bezdomność teraz tam rządzi
różne typy chodzą itp.
Ale na dniach może z M się wybiorę zobaczyć co i jak ?

To nie ferrr , mi napadało śniegu a Tobie nie ? Protestuje
Proszę śnieg wszystkim i to po równo
Pozdrawiam serdecznie

Aniu, u mnie lód.Dzisiaj syn poszalał samochodem [ wolę tu niż na jeziorze]. Ja jak idę to krokiem posuwistym a w ogrodzie śnieg [ten co został] tak zmarznięty ,że strach wychodzić.W mieście na szczęście na chodnikach spokojnie juz.
Tak sobie myślę,że gdybyśmy wszyscy lubili to samo to byłoby nudno ale....dzisiaj przeglądałam stronę hortensjową na pewnym forum.Właścicielka ma ich ho,ho...a ogrodowe w donicach które przechowuje w garażu.I już trybiki mi w głowie chodzą ale to pieśń przyszłości.
Na razie dokupiłam 3 kolejne
Silver Dollar
Confetti
Ruby
Nadrabiam

Agnieszko, to nie nasza wina, to wina naszego klimatu nieprzewidywalnego.Alternatywa może być donica ale to z kolei obowiązek częstego podlewania

Ewuś, Tobi to mój "łowczy" - myszy , ptaki a on tylko na chwilę wypuszczany.Hortensje...sadzę. Bo o ile martwię się o róże to o hortensje jestem spokojna.I o to chodzi mi w tej nowej akcji

Elu, też uważam, to wielkie nie fair. Śniegu mało, mróz duży i znowu susza będzie latem , wrrrrrr U nas już tak od dawna,stepowiejemy
To macie problem z działką.Rozumiem tych co chcą gdzieś się przytulić ale są do tego inne miejsca.Bardziej wygodne i nie w cudzej własności.
Ciągnie mnie już do ogrodu ,wychodzę częściej bo muszę wykombinować gdzie posadzę te moje nowe zakupy

Zostawiam

Witam w słoneczną , mrożną sobotę
Podobno dzisiaj dobry czas na robienie rozsady
Zrobiłam z jednej pelargonii ubiegłorocznej 7 sadzonek.Pierwszy raz więc jestem ciekawa efektu

Została mi ziemia więc.....czas już był najwyższy żeby przesadzić do większych donic agapanty.
Nie było to łatwe po ręka jeszcze słaba i przy silniejszym ściśnięciu kciuka boli.Ale udało się
Pierwszą rozcięłam ale niestety musiałam odciąć korzenie wystające z donicy.Nie wiem czy to im nie zaszkodzi ale inaczej bym sobie nie poradziła



i trzonkiem od drewnianej łyżki wysunęłam z donicy

Tak wyglądały







Dałam do większych doniczek, obsypałam ziemią.Doniczki plastikowe ale latem postawię je w innych donicach


Niestety dla drugiej zabrakło ziemi, czekam na dostawę

Teraz sobie pomyślałam,że może powinnam dać głębsze a węższe doniczki bo z sadzonej w ubiegłym roku cebuli też przez otwory wystają korzenie
Mam jeszcze jedną taka mocno przerośniętą i może dam do takiej .

Teraz tylko czekać na efekt mojej "działalności".

Mega Mindy...tak mało mam zdjęć hortensji z ubiegłego roku










Miłej soboty

Oluś powtórzę za Dziewczynami - babka fajna a i miejsce urocze jej wybrałaś.
Muszę luknąć jakie hortensje wybrałaś w internecie.A gdzie kupujesz ?

Kasionek wrote:
Kasiu, pierwszy raz hortensje kupuję w internecie i to nie na allegro.Jestem ciekawa co mi przyślą
Kupiłam u
Starkl
Florini
Fuchsia Hybrida
e-clematisy
Świat Roślin

Kupując w internecie róże nie miałam pomyłek może i tu będzie ok

Zestawienie również i dla mojej pamięci

Silver Dollar
Confetti
Ruby
Dharuma
Pink Diamond
Great Star
Diamantino
Magical Swet Summer
Fraise Melba
Dentele de Gordon
Little Quick Fire
Magical Vesuvo
Harrys Sovwenir

Nie wiem czy pisownia dobra ...ale tak to wygląda.Porobiłam już zestawienia wysokości i czekam aż lodowisko w ogrodzie zniknie żeby iść "coś" zaplanować

Dziekuję Oluś za zestawienie.Ja chciałam też jakieś kupić a z Twoją podpowiedzią będzie mi łatwiej, gdyż nie mam doświadczenia z hortensjami a bardzo mi się podobają.