TEMAT: * Gdzie by to upchnąć? *

* Gdzie by to upchnąć? * 16 Lut 2020 12:50 #693430

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Wiesz, mnie większość też nie rusza, ale akurat te - owszem :happy:

Wszyscy pokazują wiosnę, to może jednak ja też coś wstawię. Zdjęcia sprzed tygodnia mniej więcej; trafił się mroźny dzień, więc pojechałam z nadzieją wybrania porcji lodu z mojego być-może-kiedyś-oczka. Na miejscu okazało się, że lód owszem, jest, ale wyłącznie w poidełku i na brukselce, ale skoro już byłam nastawiona na tę pracę, to wybrałam... jakieś 30+ wiader paskudnego szlamu... to znaczy, chciałam napisać, cennej gnojówki. Jeszcze trochę zostało, ale poczekam już na lepszą pogodę.



Borówce już się znudziło to nibyzimowe spanie... Szczęście, że tylko na jednej gałązce aż tak wymownie pokazała swoją niecierpliwość.



Są maliny letnie, są jesienne, a ta pragnie zostać przedwiosenną :happy:



A to co za pomysły...? :supr3:



Dobra, pora sprawdzić, jakie pączki dzisiaj w ofercie... :rotfl1:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Łatka, Agus, minohiki, Betula, Pestka, Jaedda, Szafirek, aga, ewakatarzyna, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

* Gdzie by to upchnąć? * 16 Lut 2020 17:44 #693490

  • vimen
  • vimen's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 472
  • Otrzymane dziękuję: 417
Cieszę się, ze iryski się rozrosły. U mnie w ubiegłym sezonie był sajgon - rozbiórka starej szopki. Część irysów pod stertą desek sie znalazła. I niestety jedna jabłonka chyba też - o ile irysy powinny dać radę, to jabłonka raczej nie...
A co do dalii, to na pewno mam sporo nadwyżek w piwnicy, tylko muszę tam zejść i zobaczyć jakich ;)

Widzę, ze u Ciebie wiosna na działce :D Ja niestety na swoją jeszcze długo nie pojadę...

pozdrawiam Katarzyna
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mandorla

* Gdzie by to upchnąć? * 16 Lut 2020 20:12 #693546

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2343
Byłam tak szalenie ciekawa, co Ci zakwitnęło zimą, że zajrzałam, a nóż widelec się pochwaliłaś w swoim wątku? I jestem w ciężkim szoku, malina w lutym? :woohoo: Bardzo piękny masz ogród, a problem "gdzie to upchnąć" towarzyszy też mi od jakiegoś czasu :) Wcześniej miałam problem "co tu posadzić" B)
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla

* Gdzie by to upchnąć? * 16 Lut 2020 21:23 #693566

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Ojej, Kasiu, szkoda, że nie możesz się na razie wybrać na działkę - wiosna, a już co najmniej przedwiośnie, na pewno już tam na Ciebie czeka... Może jednak jabłonka przetrwa, jeśli tylko się nie połamała.
Gdyby tylko coś się stało z irysami, to oczywiście część do Ciebie wróci! Niektóre już kwitły w ubiegłym roku, teraz już siedzą na stałym - mam nadzieję - miejscu i liczę na ładny pokaz u progu lata :flower2:
Witaj, Aguś :flower1: ! Bardzo dziękuję za miłe słowa, choć zdaję sobie sprawę, że to komplementy na wyrost - bo ogród wciąż w budowie... :oops: No tak, malina już się niecierpliwi - i kto wie, może nawet rozwiną się te pączki, w końcu zapowiadają ocieplenie. Dziś podobno było 11 stopni.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Agus

* Gdzie by to upchnąć? * 20 Lut 2020 20:39 #694169

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2343
Czy na sąsiednim forum nie pisałaś o problemie z brzoskwinią? Jak tak, to ja Ci odpisywałam :lol: I dopiero skojarzyłam :drink1: I tak, brzoskwinia rośnie na wielkie drzewo błyskawicznie, jak żadne drzewo owocowe ( a mam jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie, wiśnie, morelę, no mam porównanie :devil1: )
Twoja malina zakwitnie pewnie tak, jak moja morela- w lutym. Taki dziwny ten sezon jest :dazed: Serio, nie wiem kiedy co robić w tym roku, rośliny zgłupiały od tej ciepłej zimy i ogrodnicy przez to też zdurnieli :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla

* Gdzie by to upchnąć? * 21 Lut 2020 12:29 #694248

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
A tak się właśnie zastanawiałam, czy to aby nie Ty :hug: . Czytałam, że brzoskwinię trzeba ciąć w kwietniu, zatem wtedy usunę jej tę gałąź - no i trudno, niech się odbudowuje. To moje pierwsze "własne" drzewko, dlatego tak się nad nią trzęsę. Posadziłam jeszcze gruszę (taka sobie była, ale liczę na to, że się pozbiera), czereśnię (Sylvia, wzorowo rośnie, tfu, tfu!) i jakąś marketową (tak, wiem, bez komentarzy...) karłową śliwę a la Ulena (po prostu rośnie). Teraz intensywnie myślę, czy jeszcze cokolwiek wcisnę... Chciałabym, bo lubię drzewa - i owoce też :happy: - ale inne rośliny też lubię... No, mała ta działka!
Tak swoją drogą miałam dziś jechać, to oczywiście leje od rana. I nawet jak przestanie, to błocko zostanie. :jeez:
Sezon dziwny, dlatego ja co nieco powysiewałam wcześniej - tak na ryzyko, może uda się wysadzić np. w kwietniu zamiast w maju. W końcu póki co wegetacja jest o jakieś 3 tyg. przyspieszona, jeśli nie pojawi się nagle jakiś przymrozek to kto wie... A w razie czego włóknina przygotowana, polecę i będę opatulać :happy:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 21 Lut 2020 12:32 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, CHI, Pestka, Jaedda, ewakatarzyna

* Gdzie by to upchnąć? * 21 Lut 2020 22:26 #694380

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Moja schizofrenia ogrodowa ma się doskonale. Miejsca mało, ale będzie jeszcze mniej; furda, że powysiewałam mnóstwo różności, ale sprokurowałam też zamówienie w szkółkach Konieczko... Teraz to już rzeczywiście muszę intensywnie pomyśleć, gdzie to wszystko upchnąć :happy3:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Pestka, Jaedda, ewakatarzyna

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2020 08:41 #694404

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
He he, nie jestem psychiatrą, ale na schizofrenie to nie wygląda, raczej na klasyczny przypadek uzależnienia :lol:
A co u Konieczków zamówiłaś? Drzewka jakieś? Czy może coś ozdobnego?
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2020 10:26 #694418

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Hmm, tak myślisz? Jeśli ktoś całkiem rozsądnie mówi, że na razie niczego nie zamawia, bo coś tam niby ma na oku, ale trzeba najpierw obejrzeć krytycznie teren i sprawdzić, co i gdzie się zmieści, a dosłownie godzinę później (bez choćby zerknięcia na teren, o myśleniu nie wspominając) składa zamówienie, które oczywiście jest znacząco większe niż tylko to, co było "na oku", to to jest tylko uzależnienie...? Obyś miała rację :happy3: , ale na wszelki wypadek nikomu nie zamierzam zgłaszać takiego "problemu"... :drink1:
A co ja właściwie zamówiłam? Z takich typowych "użytków" węgierkę białą. Jarzębogruszę - to tak pół konsumpcyjnie, pół ozdobnie. A poza tym już tylko dekoracyjnie - dwie jodły koreańskie, jeszcze jakiś iglak, którego nazwa umknęła mi z pamięci, lilak, forsycję, wierzbę... I chyba coś jeszcze... :think: A może i nie, bo jakoś sobie nie mogę przypomnieć. Czyli w sumie trzy giganty, kiedy miejsce mam tylko na jednego :rotfl1: . Reszta albo karłowa z natury, albo dająca się ciąć. Dobre chociaż tyle...
Na sianie dziwaczka to chyba za wcześnie...? :think: Dostałam od sąsiadki kilka nasion takiego pstrokatego. Znowu mnie korci, żeby wysiać dalie... Ech, nieuleczalne to jest, niezależne od tego, CO to jest :ouch:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2020 18:13 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Jaedda, Szafirek, ewakatarzyna

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2020 12:17 #694443

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
A gdzie chcesz siać dziwaczka? W domu na parapecie?
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

* Gdzie by to upchnąć? * 22 Lut 2020 18:18 #694503

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Hmm, tak dokładniej to na regale pod lampą ;) , ale tak. Aż tak optymistyczna względem aury nie jestem, żeby go siać od razu do gruntu! Wiem, że można w maju bezpośrednio, ale te siane w domu jednak sporo szybciej zakwitają.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY

* Gdzie by to upchnąć? * 10 Mar 2020 09:10 #697570

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Witaj !
Kilka dni temu wysialam do doniczki część cyni. Już ładnie powschodzily :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna

* Gdzie by to upchnąć? * 11 Mar 2020 20:51 #697845

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Witaj, Aniu :bye: Bardzo się cieszę, że cynie kiełkują, mam nadzieję, że dadzą Ci dużo kolorowej radości :hug: . Ja swoje posiałam dopiero dzisiaj. Wygląda na to, że będę miała wreszcie trochę czasu na ogarnięcie ogrodowo-roślinnych zaległości, zwłaszcza że pogoda sprzyja. Skończyłam pikowanie jakichś setek selerów, lwich paszczy, naparstnic, koleusów, kalarepy wywaliłam do folii (chyba się nie chwaliłam, że kupiłam szklarenkę na balkon?), a jutro chyba pomknę na działkę. Trochę już u mnie kwitnie, trochę się szykuje... ;)







Muszę wreszcie ściągnąć stroisz z cebulowych, teraz przy niektórych gałązki trzeba będzie wetknąć na sztorc w charakterze strażników... Nie uśmiecha mi się powtórka z ubiegłego roku, kiedy ptaszyska zdemolowały mi połowę hiacyntów :jeez:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Pestka, Jaedda, Szafirek, ewakatarzyna, Bobka

* Gdzie by to upchnąć? * 11 Mar 2020 20:57 #697846

  • vimen
  • vimen's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 472
  • Otrzymane dziękuję: 417
Ja dziwaczki teraz jak chwasty traktuję i wyrywam, a one ciągle rosną... A wiesz, ze je można wykopać na zimę i przechować kłącze do wiosny?

pozdrawiam Katarzyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla

* Gdzie by to upchnąć? * 11 Mar 2020 21:04 #697848

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Wiem, wykopałam swoje zeszłoroczne (w zasadzie w tym roku to chyba można było nie wykopywać :happy3: ), ale teraz wysiałam takie różnobarwne, w ciapki. U mnie dziwaczki robiły furorę na równi z czarnymi pomidorami, sporo osób o nie dopytywało. Pewnie też się wysiały, ale teraz na ich starym miejscu będzie żywopłot z fasoli...
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY

* Gdzie by to upchnąć? * 11 Mar 2020 21:30 #697857

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Iko - czyżbyś została zwolniona z zajęć dydaktycznych???
Moje cynie (w niewielkiej ilości) posiane wczoraj, z powodu ciągłego przemieszczania się widzę niewiele sensu w robieniu rozsad, zwłaszcza wczesnych. Takie ledwie-ledwie wschody przesuszone trzy dni...wiesz sama.
Stroisz wywalony w 90%, zostały gałęzie na hortensjach ogrodowych (pionowo) i na hibiskusach bagiennych, a raczej nad ich korzeniami. Ptaszory też mi żerują na rabatach kwiatowych, ale szczęśliwie przynajmniej gawrony chyba odleciały, nie widuję już tych gigantycznych stad nad miastem, ani pojedynczych sztuk w ogrodzie. Najgorzej obrywają jak zwykle pierwiosnki - i w tym roku jedna z odmian irysów (dlaczego akurat jedna odmiana?)
Żadne z narcyzów jeszcze nie odsłoniły swych wdzięków?
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna

* Gdzie by to upchnąć? * 11 Mar 2020 22:04 #697868

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Bardzo inspirujące są Twoje pomysły na balkonowe uprawy, ale z rozmachu nasadzeń na działce wnioskuję, że niedługo i tam będą dylematy, jak wszystko pomieścić :) To są jednak bardzo przyjemne rozważania :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla, ewakatarzyna

* Gdzie by to upchnąć? * 11 Mar 2020 22:32 #697874

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Aniu - wiem, jak to jest z tymi nieszczęsnymi rozsadami... Ponieważ nie jestem w stanie zrezygnować ani z wyjazdów, ani z rozsad, wypróbowuję różne wynalazki - z różnym skutkiem, niestety, choć w sumie zgonów zaliczam stosunkowo niewiele. Na tyciusie wschody na trzy dni wystarcza plastikowa pokrywa od góry; dużo większym wyzwaniem było zabezpieczenie całkiem już sporych pomidorów na prawie dwa tygodnie :jeez:
Kilka narcyzów pokazało już kolor, ale póki co żaden się nie pokazał w pełnej krasie. Nawet trochę się dziwię, bo na pobliskim trawniku już aż żółto... Może mają cieplej od jezdni i dlatego szybciej się rozwinęły?
Może ta jedna odmiana irysów jest jakoś szczególnie atrakcyjna kolorystycznie :think: ? Pierwiosnki u mnie są bezpieczne, widocznie też jakieś mało atrakcyjne. Swoją drogą, kupiłam chyba z 10 kolejnych... że też ja nigdy umiaru nie znam! A jeszcze mam ochotę na takie pełne... :oops:
Alu, dziękuję! Cóż, prawdę mówiąc te dylematy już się pojawiły, przynajmniej jeśli chodzi o drzewa. Jak pisałam, zamówiłam węgierkę białą, co już było działaniem na pograniczu rozsądku... Tydzień temu kupiłam morelę, a wczoraj uznałam, że co prawda nie wiem, gdzie, ale chciałabym zmieścić jeszcze czerechę. Nic, ale to nic rozsądku człowiek nie ma :happy3:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 12 Mar 2020 01:04 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Jaedda, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.425 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum