TEMAT: Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 14 Sie 2023 09:31 #840771

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Janinko wiek to pojęcie względne, ważne jest to, jak się człowiek czuje ze sam ze sobą :) Piękne zdjęcie :hearts: może już czas na pieska... :whistle:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, JaNina, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Między kuchnią a ogrodem 14 Sie 2023 12:53 #840778

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20118
  • Otrzymane dziękuję: 84052
Janko, urocze zdjęcie, a dobrej kondycji może Ci zazdrościć wiele osób o pokolenie młodszych. To ważne, tak uważam, kondycja fizyczna i intelektualna definiuje komfort życia, pesel dużo mniej.
Od razu pomyślałam to samo, co Marlena - koty kotami, a pies to jednak...wybacz, ale całkiem co innego.
Każdy szczekun byłby szczęśliwy w Twoim domu - oczywiście ze wskazaniem na bezdomniaki, ale bez indoktrynacji. Sama mam przecież dwie rasowe, bo mam niespłacalny dług wdzięczności wobec beagle (trochę się rozgrzeszam, że jedną adoptowałam, choć "z papierami").

Kolejnego wymagającego i ciężkiego psa mieć nie będę, eksperyment z noszeniem Lutni po operacji uświadomił mi to dobitnie, ale bez małego choćby pieska nie wyobrażam sobie życia.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 14 Sie 2023 14:54 #840789

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6396
  • Otrzymane dziękuję: 30102
Ja też pomyślałam o piesku na własność, zgodnym chórem tu śpiewamy. :happy4:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, JaNina, ewakatarzyna

Między kuchnią a ogrodem 14 Sie 2023 20:33 #840808

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Niestety pieska na razie nie będzie. Nie mogę tego zrobić Deksterowi. Jeszcze dochodzi do siebie :dry: To stateczny, 14 letni kocurek. Ciężko znosi nawet wizyty dzieci. Chociaż dogadzają mu jak mogą, woli jak jesteśmy sami.
Syn dzwonił i powiedział, że Backy chyba ma depresję :( No cóż, mieszkanie to nie ogród, a pracujący członkowie stada, to nie emeryci.
Trochę mi smutno :(
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Między kuchnią a ogrodem 14 Sie 2023 22:18 #840822

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
KaLo wrote:
Jednak zrobiłem próbę i blanszowana po rozmrożeniu i ugotowaniu wypadła gorzej w porównaniu z mrożoną surową.
Warto ponowić próbę po 6 miesiącach,
Napisz jeszcze jaką odmianę testowałeś :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 12:39 #841115

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7020
  • Otrzymane dziękuję: 25589
Szukam w tej świetnej kuchni Janinki, przepisu na papryczki serem faszerowane w oliwie :jeez: :flower1: :wink2:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 15:10 #841132

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Bogusiu wybacz, całkiem zapomniałam :club2:
Zaraz poszukam.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 20:33 #841179

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Bogusiu, przepisu nie znajdziesz, bo go po prostu nie ma :whistle: To jedna z tych rzeczy, które robię na żywioł.
Twarożek doprawiam solą i nadziewam papryczki za pomocą rękawa cukierniczego. Papryczki układam w miarę ciasno w słoiku. I zalewam olejem. I tu są dwie możliwości. Można olej aromatyzować wcześniej i zalać, albo można dodać do słoika ulubione przyprawy i dolać oliwy. Nie dolewamy do pełna. Słoik wstawiam do piekarnika na parę godzin. Termoobieg - 80*. Wyjmuję słoik uzupełniam gorącym olejem do pełna i mocno zakręcam. Po wystygnięciu daję do lodówki i tyle.
Przyprawy takie, jakie się lubi. Ja najczęściej daję kolendrę, kumin, kozieradkę i suszony czosnek.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, ewakatarzyna, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 20:59 #841187

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3573
  • Otrzymane dziękuję: 7726
Kilka lat temu próbowałem robić nadzienia do papryczek z różnych, różnistych serów i wnioski z tego są takie. Najprościej jest nadziewać papryczki już zamarynowane bo można do tego celu użyć dowolnego serka odpowiednio doprawionego np. Twój smak, czy typu włoskiego- kulka. Można też mieszać ze słonymi serami kanapkowymi typu Feta z kartonika. Osobiście próbowałem podrobić smak papryczek marketowych bo b. mi odpowiadał. Prawie się udało dodając cukier i kwasek cytrynowy.
Jeżeli papryczki mają być nadziewane surowe i potem pasteryzowane to trzeba użyć serków typu ricotta bo podczas ogrzewania nie puszczają wody, nie twardnieją i po ostudzeniu nadal mają kremową konsystencję.
Do serka można dodać zioła, np, natka pietruszki czy kolendry, siekane orzechy, czosnek granulowany itp.
Wracając do marynowania papryczek- nie mogą być ugotowane, pasteryzacja ma trwać tylko tyle aby słoik się zassał a papryczki pozostały chrupkie.

Janinko co do fasolki- były 3 odmiany więc trudno powiedzieć :huh:.
Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2023 21:29 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, ewakatarzyna, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 21:29 #841194

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Ja mam swój serek. Jest zamrożony. Ma to wielką zaletę, bo podczas odmrażania, a odmrażam na sitku, cały nadmiar wody się odsącza. Ze sklepowego serka jeszcze nie robiłam, więc na ten temat się nie wypowiem.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 21:37 #841195

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3573
  • Otrzymane dziękuję: 7726
Ja tylko ze sklepowych. Te otrzymywane w niskich temperaturach po pasteryzacji i ostudzeniu były twarde bo się ścięły. Ze sklepowych to tylko ricotta należący do serów tzw. zwarowych, robiony z serwatki w temp. ok 90 st, nie zmieniał konsystencji po pasteryzacji. Można spróbować z serem z mleka i kwasku cytrynowego na gorąco . Teoretycznie to też ser zwarowy.
Ostatnio zmieniany: 18 Sie 2023 21:40 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, Bobka

Między kuchnią a ogrodem 18 Sie 2023 21:53 #841196

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Swoją ricottę też posiadam, ale bardziej lubię mój twarożek. Jest bardziej kwaskowaty niż ricotta.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Między kuchnią a ogrodem 19 Sie 2023 08:11 #841213

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7020
  • Otrzymane dziękuję: 25589
Janinko i Kalo dziękuję .
Będę eksperymentować . :)
Sera sama nie wytwarzam póki co .
Tymczasowo myślę .
Natomiast muszę kupić hm i to jest zagwozdka,
jakie ,czyli kupię chyba parę różnych ,najpierw
je eksperymentalnie połączę doprawie i zobaczę który jest
ten . :)
Janinko jak wstawiasz do piekarnika i potem wyjmujesz i uzupełniasz olejem ?
Nie zamknie się słoik w piekarniku ?
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Między kuchnią a ogrodem 19 Sie 2023 11:00 #841225

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3573
  • Otrzymane dziękuję: 7726
Odnalazłem wątek dotyczący nadziewanych papryczek. www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t...czki+nadziewane+KaLo
Moje wypociny zaczynają się w połowie drugiej strony. Warto też zajrzeć do linkowanego wątku, jest dużo ciekawych przepisów na przetwory.
Jeśli o przetworach mowa to w piwniczce stoją dwa trzylitrowe słoje z pijanym dereniem :yummi:
IMG_20230818_172805.jpg
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2023 11:08 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Między kuchnią a ogrodem 19 Sie 2023 11:58 #841227

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Bobka wrote:
Janinko jak wstawiasz do piekarnika i potem wyjmujesz i uzupełniasz olejem ?
Nie zamknie się słoik w piekarniku ?
Dekielek daję, ale jest nieprzykręcony.

Moje derenie już też zaczynają dojrzewać. My robimy winko, bo nalewek nie ma komu pić ;)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem

Między kuchnią a ogrodem 19 Sie 2023 18:13 #841262

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6396
  • Otrzymane dziękuję: 30102
Wtrącę się. Dekielek w słoiku, który jest ciepły/gorący, bo dopiero co wyjęty z piekarnika/garnka jest wypukły, bo zawartość jego zawiera wodę, która ma rozszerzalność cieplną. Dopiero, gdy się schłodzi zawartość, to dekielek się zassie, bo skurczy/zmniejszy swoją objętość zawartość słoika.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina

Między kuchnią a ogrodem 19 Sie 2023 21:28 #841274

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3573
  • Otrzymane dziękuję: 7726
Takie wypukłe dekielki przy wyjmowaniu zwykle delikatnie luzuję do psyknięcia i dokręcam. Mam 1000% pewności, że konserwa się zassie. Szczególnie polecam tą metodę podczas słoikowania bez gotowania, czyli wlewamy do słoika np. wrzący sok, mocno zakręcamy, na chwilę odwracamy dnem do góry, potrząsamy aby powietrze w środku nagrzało się od zawartości i wyjałowiło, odwracamy ,delikatnie popuszczamy do psyknięcia i dokręcamy. Jest gwarancja, że się zassie i nie zepsuje.
Z derenia oprócz nalewek robię soki a z owoców po soku marmoladę lub wino mieszane z innymi wcześniejszymi owocami. Z samego derenia jakoś mi nie podchodzi ale to może być wina odmiany a właściwie braku odmiany derenia rosnącego u mnie.
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2023 21:33 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): JaNina

Między kuchnią a ogrodem 29 Sie 2023 08:19 #841990

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Mam dwie odmiany derenia, ale jakie? Któż to wie :happy: Najważniejsze, że winko pyszne :drink1:
Wczoraj postanowiłam wybrać sobie co bardziej niedojrzałe owoce

D0300C50-B8A6-4B30-B49E-7D015DA955A2.jpeg

I zalałam je solanką. Dodałam czosnku i suszoną mieszankę ziół. Postoi przez miesiąc. Później mam to odcedzić, a kulki na moment zanurzyć w gorącej wodzie. Na koniec zalać dereńki oliwą. Na razie się kiszą

BF3647E7-9F1D-4DF0-A401-A33217517988.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.907 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum