TEMAT: Tam i z powrotem =U perełki za płotem .

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 23 Maj 2025 21:36 #877912

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
To był dzień ,robota aż do bólu ....
po obu stronach odgłosy budowy, :( o ciszy można zapomnieć
muza na ful i lecimy ,by ukoić ból ,zapomnieć .....






Pierwsze trzy fotki takie małe porównanie tego samego miejsca






























































































































































Na fotkach doskonale widać zielsko ,no to po południu poprawka .Jeszcze jeden dzień dobrej pogody i sprzyjających niuansów, w tym spokoju by się na pielenie przydał. Pomarzyć dobra rzecz, zawsze ale to zawsze jak zdarta płyta jest coś do zrobienia ,a człowiek wiecznie zdziwiony .......
Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2025 21:50 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka, EwG, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 24 Maj 2025 07:53 #877928

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7602
  • Otrzymane dziękuję: 27781
Perelko :flower1 na smutek muzyka
to dobry lek . :)
Nie bierz wszystkiego do siebie .
Odpuść chwasty ,odpoczywaj ,relaksuj się .
Co po tym ,że je wypielisz ,że rabata będzie wzorcowa, że będzie błysk ?
Wiesz ,że moi goście na wsi ,chodząc po ogrodzie ,raczej
nie zauważają ,że chwastów nie ma ,lub ,że są .
Aktualnie mam gwiazdnicę w rabacie różanej na całości jej .
Przecież się nie zabiję.
A ileż można z nią walczyć ?teraz w sklepie
z roślinami otrzymałam radę, pędzel taki do malowania ścian ,
herbicyd np roundup i malować chwast .
A myślisz ,ze to priorytet teraz u mnie ?nie :jeez:
Priorytetem jest zdrowie i na tym się skupiamy aktualnie,
bo wciąż tylko ,lekarze ,chirurdzy i tak bez większych przerw .
Perełko kup sobie wyjazd ,odpocznij ,może nawet sama ?
Od wszystkiego i wszystkich i od ziela w ogrodzie .
Tak zrobiłam ,siadłam do komputera
i kupiłam 14 dni odpoczynku ,w pięknym
miesiącu ....dla siebie samej ,z zabiegami . :bravo:
rehabilitacyjnymi i jeszcze każę się zawieźć te
spore kilometry .
Polecam :)
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na rok 2025
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 24 Maj 2025 12:27 #877941

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Bogusiu o nie =ja pieląc odpoczywam ,wtedy myśli mi się układają i lubię jak coś ma swój porządek. Mam dosyć ludzi w koło i nie lubię jak czas przecieka przez palce ,a już nie daj boże gdy ktoś mnie dotyka ,gdy tego nie chcę i nie potrzebuję. Nie na widzę potrzeby dzielić się fotkami z tego co tam zjadłam ,gdzie byłam ,czy wieczne nosy w telefonie :bad-idea: :rotfl1: Czasem to konieczne ,ale nie dla mnie. Ostatnio fryzjer ,tyle czasu i kasy ,konieczność z szacunku do siebie i innych, a dla mnie nic przyjemnego. Byłam młoda to dużo podróżowałam ,a teraz zwyczajnie mi się nie chce i unikam wyjazdów jak ognia ,co w tym roku mi się udaje ,po poprzednim intensywnym sezonie. Może jak przejdę na emeryturę :idea1: W moim ogródeczku raczej bywają ludzie co się znają na habaziach, nawet profesjonaliści, a ci rekreacyjni to lubią jak jest ładnie. Zdrowie to właśnie ogródek ,to odskocznia od wszędobylskiej komercji. Czasem bawię się w kolekcjonera ,czasem w obserwatora , coraz mniej w społecznika. Forum to taki foto blog ,ale to nie znaczy że dokucza mi tzw życie. Zmobilizować się i mieć satysfakcję. Jak chcę i mam czas, to siadam na rower i jedziemy rodzinnie nad wodę ,nad zalew. Czasem bywa zabawnie np bilety na narodowy na mecz, a wcześniej na rozgrywki charytatywne gdzie czynny udział bierze mąż córki. Atrakcji nie brakuje.... W dzień matki mama ma urodziny ,w tym roku okrągłe 70 te i jak zwykle będzie towarzysko i pewnie wspomnieniowo .Kiedy ja mam wyprawić dzień matki ,a i moje dziewczyny też są matkami i maja zaproszenia np na warsztaty ....Moja droga mama .Dla mnie nie trzeba pretekstu by u Niej bywać ,ale jest czas na ogród i to tylko mój czas. No i to nie jest tak, że zdrowie na drugi plan .Kostka i stopa dostają regularny masarz i do tego jeszcze wsparcie medyczne ,oczywiście by było lepiej by oszczędzać, ale wtedy psychika i zardzewiałe kości gotowe.
Plan na dziś; to jeszcze sekator i podkaszarka ,trzeba wygładzić niuanse ,dopracować szczegóły. Zaniedbania mam straszne. Do tego jeszcze kłopoty z samochodem ,a tak nie lubię jeździć innym .Nie ma to jak mały i zgrabny. Na samo słowo mechanik żle reaguję. Nie ma to jak taczka ,grabie -narzędzia proste i skuteczne. Rano wytrzymało do jedenastej i zaczeło kropić ,dzień bez słońca. Plany były i z poślizgiem coś tam się da .......
Mokro ,a potem będzie suszyć :devil1: Jutro dni miasta ,to ryneczku nie było ,ale króciutka wizyta w ogrodniczym to i owszem ......Coś wypadło - się uzupełni i życie jest kolorowe :rotfl1: :fly: :paper: :coffe:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka, lusinda

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 24 Maj 2025 21:08 #877966

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Pocztówka na dziś .Słonka jak na lekarstwo ,ale nie padało i to najważniejsze . Teraz czas irysów .Czarują kontrastem ...



Trzeci się otworzył ,choć kwiat nieco styrany ,ale jest ciemny z brązem. Sadzonki były małe ,ale dają radę.

Te przesadzane za siatkę żółte z sachary dały radę .Na starym miejscu zakwitł żółty liliowiec i jak się rozrośnie to znów połączę je razem he he he
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2025 21:15 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 28 Maj 2025 22:35 #878224

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Straszyli deszczem ,ale nie padało, no to posadziłam ogórki ,posiałam trochę nasion/wszędzie gdzie wolne miejsca aksamitki / ,wsadziłam dymkę, umocowałam siatkę na pnące ogórki ;jednym słowem do przodu. Mogłoby delikatnie podlać . Już widać dalie i rośnie zielsko. W pomidorowym domu walka z mrówkami i a jakże zielskiem. Winogron powoli się zazielenia .Jaśminowiec i gigantka równo w szeregu ku radości ogrodniczki w maleńkim ogródeczku .Trawka sobie rośnie ,a w wielu miejscach trzeba równo przystrzyc ,zwłaszcza za siatką. Rozczarowana jestem rudbekiami i trzeba będzie siać od nowa ,a ostróżki wysiały się tam gdzie trzeba i nie trzeba. więc kopie się produkują ,choć nasionek mam sporo w razie czego . Irysy doceniają ciepło ,tak jak i juka .Warto było czekać . Koleusy są piękne, ale zawsze któregoś brakuje i trzeba wypatrywać to tu to tam .Nie chce mi się ich zimować na parapetach i odmładzać ukorzenionych sadzonek . Żółta róża w pąkach ,a lokalnie doniczki kwitnącej Bartzeli nigdzie nie ma ,a tak bym dosadziła i zobaczyła efekt .Urosła ładnie ,ale nie zakwitła choć powinna. Zaczynają mnie denerwować koty paskudy ;znów się wygrzewają w naj mniej odpowiednich miejscach typu skrzyneczki lub w makach, albo urządzają gonitwy jak szalone
Trochę fotek takich surowych
:flower2: :flower2: :flower2: :flower2:





























































































































































































































































































































































Mimo tylu opadów ziemia jest sucha .Trzeba poprawić oprysk od grzyba i tropić czerwone zmory na liliach, by nie wyżerały koronek na liściach .Pieląc zbieram systematycznie ślimaki ,a wieczorami już są komary.
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2025 23:10 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, EwG, lusinda

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 29 Maj 2025 01:36 #878227

  • EwG
  • EwG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 559
  • Otrzymane dziękuję: 2234
Ale uczta dla oczu :woohoo: Ta róża w ciapki do największy cud świata :hearts: :hearts: :hearts:
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa

Podlasie
Strefa: 6b

Cierpię na nieprzerwany brak miejsca do uprawy, brak wolnych parapetów oraz brak czasu ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka, ewakatarzyna

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 29 Maj 2025 23:09 #878290

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Ewo ,co ja poradzę jak lubię te cudaki.....
Dziś po pierwsze podjełam męską decyzję i wykopałam tulipany z za siatki. Zlikwidowałam ewentualną stołówkę i koniec tego. Na to miejsce posadzę róże. Zanim urosną może nie przelezą przez siatkę i nie zagłuszą irysów po drugiej stronie Te też kierują się do światła i wyglądają za płot. Po południu zachmurzyło się, trochę powiało ,ale nie padało. Specjalnie nie podlewałam licząc na deszcz, a tu zonk .Może w nocy...
Po drugie dosłownie usiadłam i wypieliłam irysy po drugiej stronie na pasażu i od razu lepiej .Trawa została przycięta i zaczyna to wyglądać jako tako .Jeszcze poprawka kosiarką gdzie nie gdzie i będzie pięknie i schludnie .Przy siatce od strony foliaka i piramidy rosną truskawki i je też muszę przenieść ,tylko pytanie gdzie ,by nie przeszkadzały.









Trawniczek sobie rośnie, w tym małym ,śmiesznym ogródeczku systematyczny spacer z kosiarką niezawodny :garden: ,ale efekt fatalny, nie jestem dobra w te klocki :supr3: :teach: :mad2:
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2025 07:40 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Mimbla

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 31 Maj 2025 19:51 #878373

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Stało się i dopadło mnie i ścieło z nóg jakieś choróbsko grypopodobne. Przymusowo do łóżka . Nad ranem trochę popadało. Dziś ładna pogoda, to na pół żywa zwlokłam się z łóżka i od razu lepiej ,choć zdrowie i kondycja nie za dużo dała zrobić. .Nie dałam rady wykosić trawnika, więc tylko koło płotu ,żeby nie wyglądało na zarośnięte i zaniedbane he he Zaczyna być pączkowo - kolorowo ;czerwono ,żółto ,niebiesko.








































Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, doras

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 01 Cze 2025 12:03 #878411

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1872
  • Otrzymane dziękuję: 13664
Zdrówka Perełko :hug:
Pozdrawiam Ewa
Za tę wiadomość podziękował(a): Perełka

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 03 Cze 2025 00:59 #878506

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Dzięki kochana :coffe: :comp: Za dużo kontaktów .Trzeba poprawić i wzmocnić odporność. Może więcej jogurtu, a póki co wszystko be jednak, nawet truskawki i owoce .Snuję się jak niedorobiony cień ...Tymczasem świeci słonko i od razu rośliny reagują. Plewienie czeka ,trzeba na bieżąco obrywać przekwitłe irysy. Świątek, wybory ,ale dwa zero dla Polski i żadnych nerwów :rotfl1: Jakieś zmęczenie materiału ,ale to czego za bardzo nie widać to jest i atakuje biednego człowieka .






















































































































































































































Fotki takie sobie ,ale tak bez pudru to wygląda ....
Piwonie jednak potrzebują wody i jak nie ma tyle ile trzeba ,to kwiaty są mniejsze . Dobrze że one nie są takie drapieżne, jak te kolczaste jeże ,bo jakbym nie wiem jak uważała ,to zawsze jestem dziobnięta. Czekam na trzy do posadzenia :rotfl1: :rotfl1:
Czekam najbardziej na ulubiony zapach jaśminowy /gdyby tak można było nałapać / i szybko trzeba się cieszyć, bo potem lilie ,to nie będzie najlepszy sezon . Oby dalie nie zawiodły Wieczorem się zachmurzyło ,ale jak wydobrzeję ,to mogłoby nie padać.Kogo by tu prosić o przychylne chwile ......
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2025 01:07 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 03 Cze 2025 22:44 #878555

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Dziś taki vlog pisany ,bez obrazków :rotfl1: :happy3: :happy4: /obrazki w dziale inne ogrody na tym forum /
Pada i między wierszami cieszę się ze względu na warzywo i dalie obok, bo było sucho i nie trzeba podlewać. Zielsko też rośnie ,ale jak się wypogodzi i wyzdrowieje , to się zaradzi. W foli zainstalowałam kropelkowe nawadnianie i ten sam problem z zielskiem. Ślimaczki mają raj na ziemi i znajduję je w różnych dziwnych miejscach. Czasem rano patrzę na ptaki ,bo jeżeli one są w liczbie większej, to znak ,że w ziemi coś się zaczyna dziać .Profilaktycznie opryskałam wszystko od pędraków ,a i tak jeszcze gdzie nie gdzie jak kopię to są i nie daj Boże by się rozmnożyły ,więc trzeba trzymać ręce na pulsie. Piwonie nabierają masy i polane od góry się pokładają. Trzeba będzie podwiązać jak rytuał co roku. Trzeba by pomyśleć o systemowych podpórkach danych na czas. Najlepiej gdyby zostały zrobione z solidnego materiału i pomalowane ,tylko .....
Co do zdrowia Organizm jeszcze osłabiony, bo zamiast być lepiej , skończyło się na antybiotyku w dawce co by powaliła smoka ,ale na pneumokoki/nazwa łacińska nie do powtórzenia/ podobno tak trzeba. Być może winna jest klima, którą trzeba dezynfekować , ale kto to wie. Równie dobrze mogłam złapać od wnuczka ,ale on od razu dostał antybiotyk i wyzdrowiał. Mam jeszcze jedna sesję w komorze krio i trzeba wykorzystać ,jak będzie można. Takie to irytujące ,gdy się pomyśli ile roboty by zrobił ,a tu aut ,bo zdrowie najważniejsze ,a czas leci i wszystko toczy się ustalonym torem. Niestety muszę zrezygnować z " wekendowego" jak mówi wnuczka wypadu do Gdańska. Trawnik jeszcze nie ma tragedii ,kosiłam już dużo wyższy .
Dostałam piękne,pachnace ' gwożdziki 'ha ha
w zamian za zabawki ,bo baba wiesz tam było dużo ślicznych kwiatków :hearts:
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2025 22:54 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 05 Cze 2025 22:49 #878651

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
:bye: coś mi hosting się buntuje, wstawił trochę fotek i się zmęczył , ale dziś lepiej ......Piękny ,słoneczny dzień ,aż rośliny mdleją .Kwiaty krótko trwałe, bo albo deszcz albo praży jak na patelni. Zebrałam się i dla odmiany wykosiłam w środku . Mało mam tych sił tak na długi dystans . Piwonie i irysy ładniej wyglądają na schludnym tle :crazy: .Mszyce dostały swój eliksir i mrówki też .Dalie tegoroczne nasadzenia opieliłam ,reszta czeka do jutra .Warzywo siałam na dwie tury i sama nie wiem po co mi się tak śpieszyło w to zimno .Sałata i rzodkiewka w tunelu ,już zjedzona a ta na grządce mała. Ogórki wyskoczyły jak szalone gdy tylko poczuły ciepło i to samo po co się upierać. Fasolkę kupuję otoczkowaną .Tylko jak kupię jakieś nowości, zależy mi i chcę je zobaczyć ,to figa z makiem.




















































Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2025 23:01 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): lusinda

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 05 Cze 2025 23:03 #878652

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
Ściana róż pnących www.youtube.com/shorts/mrDIDpqwTvI

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 05 Cze 2025 23:05 #878653

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
:flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2:














































Za tę wiadomość podziękował(a): lusinda

Tam i z powrotem =U perełki za płotem . 05 Cze 2025 23:09 #878654

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1197
  • Otrzymane dziękuję: 4960
:flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2: :flower2:









































Jest barwnie jak w kalejdoskopie,choć wydaje mi się że pewne rośliny zaczynają dominować i jesienią może być moment gdy w środku ogrodzenia barwy zgasną i na to trzeba zwrócić uwagę. Zasadziłamm dwie dalie ,a gdzie dosadzić stokrotki czy gazanie .......
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2025 23:21 przez Perełka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.216 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum