Forum Ogrodnicze Oaza

planta wrote:
Diano nie zazdroszczę ,ja się boję naszych burz, zawsze bardzo je przezywam i nawet w nocy kompletnie się ubieram żeby w razie , zniszczenia domu nie zostać na dworze w samej piżamie.

Podziwiam Cię Diano

Serdeczne życzenia dla córci z okazji Dnia Dziecka

Też nie zazdroszczę tych tornad Ja bym chyba umarła ze strachu. Ten schron to chyba niegłupi pomysł
Garaż potrzebny koniecznie na nowe autko. Choć myślę,że takie tornado to spokojnie zmiecie blaszany garaż razem z samochodem? Ale przynajmniej ochrona przed gradem i piaskiem w czasie burz piaskowych.

Mała dzielna-do czego to kobiety nie są zdolne,żeby poprawić urodę-nawet takie malutkie Szkoda,że nie masz aparatu-zdjecia ksieżniczki aż się tu proszą przy jej święcie

A u nas ciągle leje-chyba padną mi wszystkie warzywa na polu.w tym ok 80 pomidorów. Ogórek ormiański już wymiękł w gruncie-on chyba jest bardzo ciepłolubny. Na szczęście jeszcze 2 są pod folią. Co za pogoda w tym roku-idzie się załamać

Tomku-budzi respekt Twój rumak

ToBe-Osiolek bardzo ladny i kopytka ma sliczne Lakier lsniacy..az sie prosi o poglaskanie Jakos tak goly bez rur, ale jesli mozesz stracic ubezpieczenie przez to..

E-geniu-dzieki wielkie Dzis corka ma przyjecie z kolezankami z grupy w przedszkolu, wynajelismy sale w Jump and Jive a dmuchanymi zamkami, trampolinami, zjezdzalniami itp. Do tego bedzie obowiazkowy tort i pare prezentow, ktorych nie dostala na wlasciwe urodziny, zeby miala co odpakowywac. Dostanie te szkatulke na bizuterie, ze srebrnym grubym lancuszkiem z zawieszka motyla z kolorowymi kamyczkami; mechanicznego bialego kota, ktory mruczy, miauczy, zamyka i otwiera oczy, porusza uszami, glowa, lapami i ogonem (tu akurat wierze w recycling zabawek-znalezione w sklepie z uzywanymi zabawkami i ubraniami dla dzieci, gdzie zaopatruje ja w sukienki. Sukienki kosztuja mnie 5-10 dolarow zamiast 40-50; a potem w doskonalym stanie ida dalej do ludzi w tym przypadku znajomej meza w pracy, ktora ma mlodsza dziewczynke. Ten kot w Walmarcie kosztuje 70 dolarow; ja zaplacilam 10 w tym sklepie; zabawki ktorymi sie juz nie bawi rowniez ida do innych dzieci); koc z roznokolorowymi swiatelkami ktore wylaczaja sie po 15 minutach-do tej pory poduszka , ktora wyswietla gwiazdki i jednorozca na suficie jest jej ukochana zabawka bez ktorej nie idzie spac, ten koc pewnie bedzie rownie ukochany .
Bedziemy robic zdjecia aparatem meza, to potem zamieszcze

Elu-wczoraj pojezdzilismy do firm produkujacych zestawy do zlozenia w metalowe budynki; garaz o wielkosci 30 x 40 ' kosztuje 7700$; 30 x 50' 8700 i taki wlasnie chcemy, jest odpowiedni dla trzech samochodow plus maly warsztat. Do tego reszte dnia Dave bawil sie w kotka i myszke telefonicznie z kontraktorem, ktorego chcemy wynajac do zlozenia garazu i wylania betonu w garazu. Laczny koszt pod klucz bedzie ok 40 k. Taki garaz oczywiscie zlozy sie jesli tornado wessie, ale przynajmniej da lepsza podsawe do zwrotu ubezpieczenia itp. Nooi bedzie chronil przez sloncem, gradem i piaskiem.

Wlasnei czytalam mail od znajomej Rosjanki, ktorej samochod rowniez ucierpial w czasie sztormu, caly jest powginany od gradu i poszly lusterka. Szefowa znajomej Polki, ktore ma przedskzole,m stracila dwa samochody z powodu gradu, ajej osobisty jest w bardzo zluym staniei i nie wiem czy tez nie zostanie spisany na straty.
Czesc Master Gardeners stracila swoje ogrody, doslownie wybite do golej ziemi. Nic nie rosnie, drzewa odarte z lisci, z polamanymi galeziami. Zaplakalabym sie, gdyby to sie stalo z moim...chyba jedyna recza o ktora nie martwilabym sie, jest bambus-zdecydowal sie rosnac jak w Wietnamie. Cos czuje ze w lecie bedzie szedl w ruch Roundup...

Wspolczuje deszczu, wiem jakie to frustrujace patrzec jak rosliny gina i nic nie mozna zrobic..
Caly deszcz chyba idzie do was, omijajac nasze strony

Diano już się nie mogę doczekać do zdjęć z tej imprezy

Planto, własnie się dowiedziałem. Samochody zarejestrowane w PL po 2007 mogą mieć instalowane tylko cześći z homologacją. Rejestrowane przed 2007 (czyli mój Osiołek) mogą mieć przyczepiane co się chce. Zatem hulaj dusza, szukam dobrego spawacza

Siadam do AUTOCADa i projektuję. Mam pomysł na przednie rury nie gięte, tylko spawane pod kątem. Stay tuned. I tylny zderzak zintegrowany z hakiem i podwójnym wydechem

TOBe, to poprosze o grafike bo jestem ciekawa Zamierzasz robic light bar na dachu? Ja mam taki firmy Carr na Blackie, kiedy nie uzywam, moge przekrecic do dolu i nie boje sie o uderzajace kamyczki.

www.autoanything.com/lights/carr-deluxe-rota-light-bar

Patrzylam dzis na eBay, takie same kosztuja od 92$ z darmowa wysylka...

E-geniu-mowisz i masz!

To jest to miejsce dla dzieci, Jump &Jive:









Czesc kolo naszego stolu, dla malych dzieci:




Moje duze i male dziecko




Ciacho

Pani malujaca dzieciom twarze. Poniewaz przyszla tylko trojka dziewczynek, zaproponowalam mezowi ze zafundujemy malowanie twarzy dla nich

Aerwynn uwielbia robic makijaz



Aerwynn i Bella



Aerwynn, Bella i Aryana




Marysia, corka znajomej Polki, tez zdecydowala sie ze da sie pomalowac-pierwszy raz, bo przedtem sie bala






Rozpakowywanie prezentow-najwazniejsza czesc






Kotek, o ktorym pisalam. Rusza glowa, lapkami, ogonem, uszami, otwiera i zamyka oczy, kreci glowa, mruczy i miauczy Od razu zostal zaakceptowany, cala droge jechal na kolanach pod kocykiem i teraz ma honorowe miejsce w lozku kolo bernenczyka

I na dobranoc...

Ślicznie miały dzieci pomalowane buzie

Te lalki na torcie były zjadliwe ? czy tylko taka ozdoba nie do jedzenia , bo moja Amelka na pewno chciałaby je jeść.
Kupowałaś je gotowe ? bardzo mi się podobaja

Kociak wygląda jak żywy,miałam nadzieję,że zobaczę tego bernusia a tu znowu nic Aerwynn,to naprawdę śliczna dziewczynka,niech się pomału ojciec przygotowuje do odganiania zalotników lekko miał nie ędzie

E-geniu-lalki byly z plastiku i po umyciu powedrowaly do jej rozowego, otwieranego palacu. Sa akurat odpowiedniej wielkosci. Oczywiscie Aryana i Aerwynn pozarly sie o nie, jak to miedzy przyjaciolkami bywa

Romo-mowisz i masz





Jest na tyle duzy, ze rozciaga sie przez cale podwojne lozko

Aerwynn bedzie ladna ale duza i silna, jak przywali zalotnikowi to bedzie nosil zeby w woreczku Od jesieni bedzie chodzic na karate, a 12-go zaczynaja sie lekcje baletu i gimnastyki. Swoja droga, jest wyzsza o pol glowy od Aryany, ktora ma 5,5 roku

Tatus juz sie boi o zalotnikow

Moje dzieciatko dzis pracowicie malowalo figurke konia, ktora mamusia wypatrzyla w sklepie z uzywanymi ciuchami i zabawkami. Prosze zwrocic uwage na jej artystyczny styl uczesania !




To zdaje sie srokacz wyszedl




Jako ze rodzinka wybyla na basen, robie sprzatanie domu polaczone z praniem.
No i komus sie swiezo wyprany koc na naszym lozku spodobal, zrobila sobie gniazdko, jak jakis bocian, kurka...

Ha,ha,ha Berneńczyk w pozycji na żabę,to lubię.Tak leżą prawie wszystkie berneńskie szczeniaki

haha Diano....to nie tylko psy tak mają ale świnki morskie też
moja paskuda jedna, włochata jak raz się dorwała do moich ciuchów zostawionych na chwilkę na dywanie to nie mogłam jej przegonić....tak sobie wygodnie chrapała a jak była mała to wskakiwała do skrzyni z ciuchami mojej siostry i tam sobie mościła gniazdko
teraz to wystarczy, ze na nią warknę to zejdzie ale....przedtem obsiura

Moje tez wypatruja okazji, zeby umoscic sie wygodnie na naszym lozku

Wczoraj w koncu przyszedl mi antyalergiczny pokrowiec na materac, ktory rowniez zapobiega przenikaniu wilgoci-zawsze sie boje ze Xena znowu popusci Na szczescie nie jest taki plastikowy w dotyku jak sie obawialam, raczej jakby satynowy Najgorsze w tym wszystkim bylo namowienie slubnego zeby pomogl podniesc materac, bo jest bardzo ciezki, a pokrowiec opina go ze wszystkich stron z suwakiem...W kazdym razie ja skonczylam spocona jak ruda mysz

Rude myszy pocą się bardziej niż szare?

Hehe, to jest powiedzenie mojej mamy
A czekam na Twoje projekty orurowania!

To trochę potrwa. Najpierw muszę zinwentaryzować i zwymiarować punkty mocowania w podwoziu. Na razie szkicuję odręcznie różne warianty. Będzie raczej ascetyczne. Wymyśliłem sobie, że nie będą gięte, tylko spawane pod kątem. Przednie orurowanie chce zrobić bez górnego zamknięcia, 4 kły wychodzące z podwozia zgodnie z kątem natarcia przedniego zderzaka, 2 ciecia i spawanie pod kątem, nie połączone na górze. Oryginalna blacha aluminiowa podzderzakowa wyleci, w to miejsce wejdzie gruba stalowa cięta na laserze, malowana na czarny mat. Z tyłu chce zrobić taką samą czarną matową blachę, tylko zintegrowaną z wydechem. Ale najpierw muszę znaleźć speca od wydechów, bo do XC90 nie ma żadnych zamienników, trzeba będzie rzeźbić.