Forum Ogrodnicze Oaza

Oj, trudno się oprzeć, masz rację. Ale właśnie cena to niezły hamulec w moich zapędach.

Mieli też w szkółce dziwoląga: na jednym pniu zaszczepiono trzy, a nawet cztery odmiany modrzewia. Ależ to cudaki

A co się wydarzyło złotokapowi, że padł?

'Purple Fountain' to też piękna odmiana, ale on wysoooko rośnie, a mnie zależy, aby - przy dość wysokim szczepieniu- zapanować nad jego wzrostem.

Rhododendron 'Schneekrone': jego różowe pąki jaśnieją w miarę rozwoju, aż staną się białe

Ty nie masz miejsca? Masz miejsce! Ale dobrze, że czekasz na to, co Ci się wymarzyło, buczek dobry pomysł!
Ale, Anetka, nie sadź na tej rabacie hortensji Anabelle! Przecież to potwór jest, rozniesie w pył tę wzniesioną!
Zajrzyj do EwyF i od razu Ci przejdzie, mam nadzieję...

Własnie udało mi sie kupić buczka szczepionego ,ba nawet dwa zielonego i purpurowego . Purpurowy wysoko szczepiony , napatrzeć sie nie mogę! Spełniłam swoje marzenie, ciekawe co teraz sobie wymarzę

Anetko, cudownie wiosenne rosliny pokazujesz , Twój ogród należy do moich ulubionych i czekam na kolejne jego odsłony Zwłaszcza o tej porze roku , kiedy wszystko kwitnie i eksplodują zielone pąki iglaczków. Prawdziwy raj na ziemi

artam wrote: To może Bobo Też piękna, duuużo mniejsza, kompaktowa odmiana.
Z pewnością nie rozniesie rabaty
A jak tam po chłodnych nocach? Wszystko ok?

Posadzenie Anabelki na tej rabacie rzeczywiście może nie jest najlepszym pomysłem... Choć takie przewieszające się "głowy" tej odmiany też mogą stanowić ciekawy widok. Problem jednak w tym, że nie za bardzo mam ją gdzie wsadzić właśnie ze względu na gabaryty
Odmaina Bobo? Jolu, a znasz jeszcze jakieś inne mniejsze hortensje? Po tych zimnych nocach to chyba tylko kasztanowiec oberwał...



... no i sadzoneczki cynii... też zbrązowiały.



Podglądnęłam dziś ogrodówki - no, mogę chyba liczyć na więcej kwiecia w tym roku

Marzenko, już pisałam Ci na PW... Zazdraszczam tego buczka. Ja- nadal czekam na tę okazję, gdy fo odnajdę

Dorotko, no zobacz, a ja mam takie zdanie o Twoim ogrodzie

Oto dzisiejsze fotki:

Coś z koloru...










Coś z ogółu...








Coś z serii: "Oczekuj na mnie..."







Coś z serii:"Za gęsto, za gęsto... " (czyli - nie podoba mi się tu, chyba mnie praca czeka )





Coś, na widok czego gębula się uśmiecha



(Paweł - )

Białobok już taki piękny jest
Faktycznie, czyżby tylko kasztanowiec oberwał wszystkjo w świetnej kondycji się wydaje
Z mniejszych hortusi odkupiłam Bomshell, bo padła po zimnie niestety, ale to ewidentnie wina suszy, nie mrozu

Przepiękny ten rodek z pierwszego zdjęcia, co to za jeden. Wiąz Geisha, też mi w oko wpadł - piszą że rośnie 3 na 3. To trochę miejsca potrzebuje

Jolu, zastanawiam się właśnie, czy to rzeczywiście kasztanowiec oberwał przez mróz, może to jakieś choróbsko (choć tak z dnia na dzień by mu listki miejscowo zbrązowiały? ) lub pies "oznaczył"? Na razie tak trwa...

Iwonko, widziałam Twoją relację z targów. U nas były w tę niedzielę nawet w dwóch miejscach; cóż, kiedy nie miałam możliwości dotarcia
Niestety, nie pamiętam, jak ten żółtawy rh się nazywa
Wiąz można ciąć

Ostatnie już tupilany kończą kwitnienie





I takie tam...



Płomienna ścieżka

Anetko urzekły mnie kolory tulipanów. Bardzo fajnie wyglądał płomienna ścieżka. gdybym mogła prosić o jej szersze ujęcie... Rośnie coś w tle?

Chciałbym tylko donieść, że mi także gęba się uśmiechnęła na widok Białoboka

Moniko, dziekuję za wizytę Ta "płomienna ścieżka" kiedyś była granicą rabaty, ale że się ona rozrosła (ta rabata ), to i te tawuły tak zostały wijące się Dosadziłam trzy ( w tym roku te starsze mocno przycięłam, aby się dostosowały do młodych)i w ten sposób zamknęły pewnien odcinek rabaty oraz wyznaczyły jakby granicę dla traw. Z przodu rosną rozplenice oraz Hakonechloa macra 'Aureola', za tawułami - Red Baron.
Zdjęcia robiłam niemal przed chwilą, stąd niezbyt dobre oświetlenie...








Pawle, dla Ciebie świeżutkie ujęcie To zdecydowanie najjaśniejszy akcent na tej rabacie



I na koniec dnia, już o zmroku niemal...

Płomienna ścieżka to tawuła kolor Magik Carpet prawda? Uwielbiam ją jest najpiękniejsza z tawuł

Pięknie wygląda płotek z tych tawuł. Aż mnie kusi, żeby stworzyć u siebie taki

Iwonko, to tawuła Goldenflame

Moniko, proszę bardzo - korzystaj z "obrazka", o ile masz ochotę mieć coś podobnego

U mnie Goldenflame rośnie obok Magic Carpet i wyraźnie widać, że ta pierwsza jest bardziej żółta.

Podoba mi się ta Twoja trawowa rabata i nawet użycie tylu sztuk roślin jednej odmiany mi się podoba! Ale z tyłu jako ukoronowanie powinien rosnąć jakiś miskant! Czy rośnie? Bo coś zza tej wijącej się ścieżki tawułowej wystaje...
Anetka, ale tniesz tę tawułę wiosną, ona już po przycięciu?
Ty chyba lubisz ciąć Te bukszpanowe obwódki!

Ależ oczywiście, że miskanty tam rosną, nawet ... trzy

Tawuły przycięte... i to dość mocno, a bukszpan w tym sezonie już nie. Ale naprawię to No bo ja lubię ciąć