Forum Ogrodnicze Oaza

Ja wiem, ja wiem gdzie na rehabilitację psychiczną i fizyczną - do Eweliny
Pobyt w takim ogrodzie to prawdziwe ukojenie i rozkosz dla oczu

Zgodzę się z poprzednim wpisem ....ten ogród to aromaterapia i terapia wzrokowa umiesz dostosować rośliny i ładnie je komponować nie mówiąc o suchych bukietach..(rozerwij miechunkę a powstanie ładny kwiat)..

Leszku, Alino - no to zapraszam Was na "psychoterapię" ogrodową

Pogoda się popsuła - dziś jest ...listopadowo Ponieważ z powodu deszczu nie bardzo dało się wyjść do ogrodu , znalazłam obie inne zajęcie :
I tak w domu przybyły kolejne , jesienne dekoracje :

Ewelinko, piękne te Twoje suche bukiety! Lawendę też zasuszyłaś, a czy po zasuszeniu jakiś zapach z niej się rozsiewa poza zapachem "suszu" ?

Zapach zasuszonych ,lawendowych bukietów "wzmacniam" kapiąc w nie co jakiś czas kilka kropli olejku lawendowego przywiezionego z Prowansji. Jest nieoceniony !

O, takie sposoby! Bez tego "wspomożenia" byłby tylko zapach suszu? I jeszcze jedno, domowe wrzosy podobają mi się bardziej niż wysadzone do ogrodu...W ogrodzie taka pojedyncza kępka jakoś ginie, ale w domowej aranżacji to zupełnie inaczej...

Śledzę i podpatruję od dawna Twoje dekoracje Ewelino i jestem nieustannie pod ich urokiem , bo wszystkie są piękne i wykonane ze smakiem

Ewelina wrote:
Gdybym tylko miał bliżej, chętnie bym skorzystał

Witajcie ! Dziś śliczna pogoda , więc nie zwlekając zmykam choć na chwilę do ogrodu . Zawsze jest co robić , a trawnik czeka na strzyżenie i nawóz jesienny (ostatni już)

Ale mi się podoba! To jest to, co lubię.

Witajcie

Zabrałam się dziś za wygrabianie i wymiatanie sosnowych igieł w których zaczynam tonąć ...Tak jest każdej jesieni w ogrodzie pod sosnami, bo to cena za posiadanie wielkich sosen Niestety deszcz zniweczył moje jakże ambitne plany i przegonił mnie do domu. Zdążyłam zapełnić kolejne 3 duże wory, reszta poczeka.

Nic , przynajmniej poszwendam się po Oazowych ogrodach ;:65

Nadal pada , pada równo... a niech już pada , przynajmniej rośliny złapią jeszcze trochę deszczu, a w lasach - może pojawią się grzybki ?

Tymczasem ,żeby nie było ,że tylko narzekam , w ogrodzie nadal jeszcze jest dość ładnie ; coś tam jeszcze miejscami kwitnie ,coś tam się przebarwiło na czerwono, złoto, rudo...toteż widoki za oknem nadal są całkiem malownicze ( zwłaszcza miłe dla oka , gdy siedzi się nieopodal płonącego kominka )
Zresztą sami popatrzcie :

Ta złocista chmurka to BERBERYS TUNBERGA.

Ja bym te igły od Ciebie chętnie przygarnęła Byłby niezły materiał na przygotowanie rabaty pod różaneczniki

Ja Siberio te ekologiczne śmieci też z chęcią bym skompostował u siebie na działce.
Ewelino patrząc dalej na Twój ogród zdania nie zmieniam.
Pięknie!

Moje wszystkie berberysy czerwone, nuda . Taki złoty - to dopiero widok

Siberia wrote: O matko !!! jaka szkoda ,że mieszkasz tak daleko Ja bym Ci te igły ( i wszystkie , które jeszcze spadną) osobiście przywiozła !Bo tak muszę je najpierw zgrabiać , a potem jeszcze kombinować , jak je upłynnić z posesji...
waldek727 wrote: To zapraszam do mnie , najlepiej z jakąś ciężarówką ! Tyle ,że sosnowe igły trudno się rozkładają i źle kompostują- zakwaszają tez silnie kompost. Dlatego ich do kompostownika nie daję.


Oto kolejne zdjęcia jesiennego ogrodu pod sosnami :

Kwitną MARCINKI...

i ROZCHODNIKI...

HORTENSJE BUKIETOWE przebarwiły wiechy kwiatowe na ciemno różowy kolor i wyglądają naprawdę efektownie.

Na murze , na tle bluszczu HEDERA jaskrawe akcenty tworzą złoto-czerwone listki DZIKIEGO WINA ...

Trawnik wygrabiony , ale na skalniaku pod wielką sosną nadal ZATRZĘSIENIE IGIEŁ !!! Można je stąd usunąć jedynie przy pomocy ogrodowego odkurzacza, może jutro...

Nadal dzielnie kwitnące MARCINKI i niebieska HORTENSJA OGRODOWA w donicy.

olibabka wrote: Ten BERBERYS co roku się tak przebarwia . Pozostałe raczej na czerwono i rudo

A ja ciągle kombinuję gdzie upłynnić żółtą glinę (pamiątka po budowie), którą nieustannie gdzieś wykopuję

Wymyśliłam, do kogo pójdę po igły Dzięki za zdjęcie, które stało się natchnieniem

Co do gliny - może zajmiesz się jakimś glinianym rękodziełem ? Akurat idzie zima , dobry czas na zajęcia np. z garncarstwa A igliwie rozumiem ,że podeślesz Waldkowi ?

CHRYZANTEMY w ciepłych barwach - świetne na taki ponury dzień , jak dzisiejszy