Forum Ogrodnicze Oaza

Obawiam się, że przez najbliższe 2 tygodnie ma lać deszcz Ale nie martw się, Twój ogród potrzebuje wody
Gorzej z moim

Kasiu dziękuję. Na pewno skorzystam z porad

Śnieg pada i dzisiaj Nie są to na szczęście opady ciągłe i szybko białe znika, ale denerwuje mnie to ogromnie. Właśnie przyszły meble do pokoju i remont ma się naprawdę ku końcowi Dzisiaj ostatni wielki bałagan i układanie rzeczy w szafkach, potem będę mogła myśleć wreszcie o ogrodzie.
Hamlet wspiął się dzisiaj na drzewo Brykał po gałęziach jak każdy inny kot, ganiał się z Mańkiem.

Zdaje się, że miałaś spędzać czas na działce? pogoda kiepska......będziesz działać mimo to?

Oczywiście od soboty jestem na działce . Lepszej pogody nie mogłam sobie wymarzyć . Mam zaległości forumowe, bo wykańczamy poddasze i tam spędzam większość dnia. Z robót ogrodowych... to tylko rabata "łąka bis" dostała lepszą ziemię.

Siberio, potrzebował..., ale nadmiar wody jeszcze mu nie grozi

Gosiu, oby poskutkowały

Ewa, siedzimy na działce i na własnej skórze odczuwam dynamizm obecnej pogody . Koniec remontu zawsze jest fajny , a po świętach może i pogoda będzie bardziej sprzyjająca pracom w ogrodzie. Świetne wieści o Hamlecie .

Ewa-sierika, planów nie zmieniłam, w ogrodzie mało działam, wiadomo pogoda, ale mamy też robotę w domu, wiec czasu nie marnuję .

Już widzę oczyma duszy, jak pięknie będzie na Waszym poddaszu
Skończył nam się węgiel (na zimę były tylko 2 tony ), bo teraz spalam więcej niż w lutym Wietrzę w tym jakiś spisek.
Przyleciały bociany. Od kilku dni przyglądam się, jak jeden chodzi powoli po łące i zbiera materiały do wzmocnienia starego gniazda. Niby nic, a widok bociana cieszy

Kasiu, pogoda rzeczywiście daje się nam wszystkim we znaki... szybkiego zakonczenia remontu poddasza życzę!
Oby po świętach można było ogrodować... wiosno, liczymy na Ciebie!

Dobrych Świąt

Kasieńko
Z okazji "wiosennych" Świąt - dużo ciepełka i uśmiechu ....

Kasiu- serdeczne życzenia Świąteczne Niech świąteczny czas upływa radośnie, wolno i błogo. Wszystkiego dobrego

Witam się z Warszawy .

Ewa, miło, że wierzysz w nasze zdolności budowlane . Poddasze prawie skończone, ale to "prawie" to, jak stąd na działkę . Też dużo drewna poszło nam przez te kilkanaście dni
Bywało i tak







Aga, Anulko, Moniko serdecznie dziękuję za życzenia .

Wyjeżdżaliśmy z działki w piękną słoneczną pogodę, trochę szkoda, bo widać było, jak w ostatnie dni ogród przyśpieszył
Co prawda kwitły wciąż tylko krokusy , ale świeża zieleń też jest piękna

Na początek wiosennych fotek pytanie, bo skleroza mnie dopadła... bardzo wczesną wiosną wsadziłam do kompostu kępę i nie pamiętam czego . Może ktoś dojrzy coś w tych listeczkach




Zaczynam od róż
LO z zakulkowanymi trzema pędami







tulipanowy pączek



rogownica zarosła floksa szydlastego



a bodziszek korzeniasty najchętniej zarósłby wszystko

Dalszy ciąg zieleniny

Witaj
Ta sadzonka w kompoście to może nachyłek wielkokwiatowy?

Siberko, chyba nie, bo nigdy nie miałam żadnego nachyłka

No to nie wiem, dzwonek brzoskwiniolistny?

Raczej nie . Posadzę i zobaczymy co się wykluje .

OK To jest też coś co i ja mam. Może jutro sobie przypomnę ryjąc na rabatce

Ostatnie zdjęcie urocze. Widok tej werandy zawsze wywołuje odczucie relaksu, aż chciałoby sie tam przysiąść.. Cudowny macie zakątek

Dla Marty fotka jęczmienia i ostnicy:






Fotki marne robione przed chwilą. A w ogóle to jesienią okryłam jęczmień świerczyną i wydaje mi się, że przezimował .

Siberko, daj cynk, jak Cię olśni .

Moniko, miło, że się podoba . Też lubię ten swój taras .