Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Pawle! Jak dobrze móc znowu zajrzeć do wypieszczonego Hanutkowa...

Witajcie drodzy Hanutkowicze Szczególnie serdecznie witam tych nowych
Wiosna puka już do bram, choć dzisiaj ziemia zmarznięta na kamień. Nie wiem, czy jest sens wklejać stare fotki, czy też nowy wątek zaczynać z nowymi, wiosennymi ujęciami. Już za chwilę zacznie się festiwal Póki co zmagam się ze szczepieniem, choć nie mam pewności jak to się skończy. Dzisiaj dokończyłem buki i zostało mi jeszcze trochę dąbków. Ukopałem z pola także kilka klonów i spróbuję je jakoś wykorzystać, ale bez większej nadziei na sukces.

No to i ja się przywitam nareszcie będzie zdjęć i opisów do woli z mojego ulubionego ogrodu
Bardzo się cieszę, że udało się zacząć wszystko od początku .... Czekam Pawle na duuużo nowości hanutkowych

Paweł, poddasze już po części zagospodarowane dla szczepów, jak tak dalej pójdzie (a kopiesz już klony zza miedzy na podkładki) to ciekaw jestem gdzie Ty wygospodarujesz poletko dla tych donic ?

Chwała Małżonce na wysokościach!
A Gospodarz, zdaje się, już do sił witalnych wraca?

Szczepienia w trakcie choroby się nie zaleca!

Gospodarz powoli wraca do sił witalnych, choć przyznaję, że nie spodziewałem się takiej walki. Latka lecą
Aga witaj w nowym świecie!
Gosiu to takie szczepienie pro forma, bo na chorobę ogrodową to nie ma ratunku
Sylwek - na poddaszu to już ledwo ruszyć się mogę Z niecierpliwością czekam na wiosenną wystawkę. Będą musieli TIRem graty wywozić

Witam imiennika Super ogródek, i ta panorama, te ujęcia malownicze. A w tym roku już krokusy kwitną czy jeszcze startują ?

Paweł
Ja tylko chciałam przypomnieć się - w sprawie Kiku Shidare-gdybyś tylko znalazł w naszych okolicznych szkółkach ,to proszę o cynk
Ja będę szukała , niech tylko ociepli się ,to pojadę do Dendrona -może będą mieli w tym roku ?

Paweł, cieszę się ogromnie że jesteś tutaj ze swoją wiedzą i doświadczeniem.

Ja jestem z tych "liściastych", niekulkowych (wolę jak drzewo do góry ciągnie), ale z ciekawością zawsze zaglądałam w wątki iglakowe.
Oglądałam to czego nie mam u siebie.
Fascynują mnie niesamowicie czarcie miotły i szczepienia.

I tutaj prośba: dałbyś radę w wolnej chwili pokazać jak to się robi?
Krok po kroku, ze zdjęciami, jak chłopu na miedzy?

Witam nowych gości w hanutkowych progach
Imienniku - krokusy zaczęły kwitnąć i ścisnął mróz. Teraz to nie wiem co z nich będzie, bo pewnie te z kwiatkami przepadną, ale te w pąkach będą kwitły

Magdo - pamiętam! Szczerze mówiąc ciężko polecić mi jakąś pomorską szkółkę, gdzie można znaleźć taką wisienkę. No niestety mieszkamy na szkółkarskim zad... W Dendronie nigdy nie widziałem takich odmian. Wiesz, że mieszczą się teraz w innym miejscu?

Marto - jak mi się uda to obiecuję instruktaż Jak jesteś z tych "liściastych" to mam dla Ciebie dobre wiadomości. Są też liściaste czarcie miotły

Liściaste czarcie miotły
Przypuszczałam że tak może być, ale nigdy nie widziałam.
Czy w takim razie każdy krzew może sczarcieć w odpowiednich okolicznościach?

Za instruktaż ze zdjęciami będę na rękach nosić

Pawle, piszesz, że mieszkacie na szkółkarskim zad..., ale to może powiedzieć większość z nas.
Ale tylko nieliczni, tacy jak Ty sa gotowi poświęcić czas, żeby pojechać na drugi kranic Polski po roślinkę.
Za to Cię podziwiam. Żyjesz swoją pasją

Ja m.in. stąd się uczyłem: forums.gardenweb.com/forums/load/conif/msg0216522219438.html

Melduję się Pawle

Witam (mam nadzieje, że już...) wiosennie! Miło było pospacerować po tak pięknym ogrodzie. Na pewno będę tutaj częstszym gościem

Witam serdecznie, a szczególnie nowych Gości w osobach Izy i Nutki
Wiosna chyba gdzieś przymarzła do gruntu w drodze do nad, bo nad ranem było -7 Haneczka wykonała wczoraj na zajęciach plastycznych Marzannę, to może by szybciej spławić ją do morza? Blisko mam to szybciej dopłynie

Na koniec jeszcze po prośbie chciałbym do Was uderzyć. Wpadła mi w ręce kartka takiego wyrywanego kalendarza z mądrościami ludowymi i pod 6 marca jest o mięcie pieprzowej. Cytuję:. Co to za czort? Jest takie coś? Bo przyznam, że zgłupiałem.

Koniecznie spławiajcie ją jak najszybciej !!! U mnie dzisiaj nad ranem było -11 ..... nie wiem czy u mnie cokolwiek przetrwa po tej bezśnieżnej zimie

No niestety u nas też zimnica do -10. A ja poodkrywałam rośliny
Mam nadzieję, że jeszcze nie ruszyły i nic im nie będzie.