Forum Ogrodnicze Oaza

Dzięki Madziu. Oglądam stale twoje zdjęcia i podziwiam fajne kompozycje. Masz prawdziwy dar

Jak ci już napisałam u ciebie Aniu nie chce się wierzyć, że u ciebie wszystko mniejsze jak widzi się że masz tyle rożnych roślin

Dorotko skarpa i murek powstały gdy wykorytowaliśmy teren pod drogę. Kamień który był w ziemi został wykorzystany na jej umocnienie. Mus\ę się nieskromnie przyznać, że zróżnicowane ukształtowanie terenu to duży atut mojego ogrodu. Ty też jest górka i to stroma, ale jakoś na zdjęciu tego nie widać


Masz rację Jadziu - prawdziwy pasjonat z niego. Juz się stęskniłam chyba wpadnę do ciebie w tym tygodniu.

Ale za to piękna ćma Andrzejku

Anetko staram się jak mogę bo bardzo lubię hortensje. Mam 5 ogrodówek, 4 bukietówki, Anabelkę, czyli hortensję drzewkowatą i hortensję pnącą

Unique

Limelight

Vanille Fraise, czwartej Wim's Red nie zdjęłam

Pochwalę się jeszcze na odchodnym swoimi pięcioma liliowcami (nazw nie znam)

Iwuś-bardzo lubię takie zróżnicowane tereny.Zupełnie inaczej można zaplanować swój ogród,jakoś tak ciekawiej wygląda.U mnie też hortensje mają się dobrze,może dlatego,że mam do nich słabość?

Umm liliowce i jeżówki ładnie widzę razem wyglądają
Może i ja pomyślę nad takim nasadzeniem
Hortensje przepiękne

Dzięki dziewczyny za odwiedziny i komentarz. Zapomniałam się pochwalić mamy w końcu kawałek wody w ogrodzie. Marzyło nam sie od dawna oczko wodne, ale ciągle były pilniejsze wydatki. I nagle natchnęła mnie Dorota - dodat - dzięki kochana - i jej szemrzący strumyczek przy tarasie. Tarasu nie mamy ale mamy altankę z grillem - pamiętacie. Jest zbudowana na fundamencie stodoły która kiedyś tam stała. Teren jest nierówny - jak to u nas Wyglądało tak

czyli nijk. A teraz jest tak



Jest oczywiście plan dalszych zmian tego zakątka, np. wysadzenie z tego miejsca Anabellki i posadzenie klona Purpurea oraz traw. Potrzebuję coś małego do oczka i proszę o radę, co by to miało być

Przepiękny strumyczek , zdradź, jak go wykonałaś?

Anetko ja wymyśliłam M i syn wykonali. Zaraz pod starym murkiem chłopcy wykopali dziurę i zamontowali plastikowe małe oczko. W nim jest pompa, a wężyk wyprowadzili na zewnątrz na skarpę i schowali pod głazami. Dookoła wydarniowałam, nasypaliśmy żwiru i wszystko zamaskowaliśmy zdobycznymi kamieniami. Wsio.

To jest to czego szukałam,dzięki za fotki.Powiedz mi proszę co jest na trzeciej fotce po prawej stronie? czy to jakieś ujście wodne?
Bardzo podoba mi się ten mini strumyk

Fajne to kamienne oczko ,sama bym się na takie skusiła .Hortensje kwitną Ci jak szalone ,nawet ogrodówki .Czym Ty je zabezpieczasz na zimę ,że nie przemarzają i tak pięknie kwitną .Ja miałam kilka ogrodowych ,ale rozdałam ,bo nie miałam już do nich cierpliwości .W tym roku mam jedną i aby doczekać się kwiatów rośnie w donicy i przechowam na zimę w pomieszczeniu .Pięknie masz w ogrodzie

Iwonka super to oczko . Kolejny element, który dodaje ogrodowi uroku . Gratuluję pomysłu i wykonania .

Iwuś - coraz piękniej u Ciebie! Ogród nabiera "dorosłego" wyglądu, wychodzi na to że ciężka praca nad nim się opłaciła
Zjawiskowe hortensje, a maleńkie oczko wodne jest po prostu urocze

Iwonko, fajnie wyszedł ten strumyczek, oczko? W każdym razie akcent wodny Woda w ogrodzie jest niezbędna i nawet malutkie oczko przyciąga zwierzątka i ptaki...
A dlaczego nie chcesz Anabelki nad wodą? Ślicznie wygląda
Masz rewelacyjne liliowce - moje mnie irytują, jak co roku, bo kiepsko kwitną i od lipca schną im niektóre liście

Cieszę się, że ci się podoba moje mini oczko Romciu. Pytasz o trzecie zdjęcie z ostatniego mojego wpisu? To pień jabłonki, widać ją na pierwszym zdjęciu.

Nowinko niczym nie zabezpieczam hortensji. Ja myślę, że my mamy dobry klimat dla hortensji i tyle. Gdybyś ty widziała jeden ogród we wsi przed Kędzierzynem Koźle który mijam w drodze z Śląska i na Śląśk. Tam jest cały gaj pięknych, obficie kwitnących hortensji ogrodowych niczym w zimie nie okrywanych. Można się zakochać na sam widok.

Dzięki Dorotka Mam jeszcze dalsze pomysły związane z tym oczkiem, ale muszę do nich przekonać M, bo na razie się bardzo opiera. Muszę zrobić specjalne zdjęcie poglądowe, aby mój pomysł wam tu przedstawić i poprosić o pomysły jak przekonać mojego M, że to jest możliwe do zrobieni

Dzięki Piotrku, uczę się od mistrzów

Chcę Anabelkę Dalu tylko w innym, zdaje mi się, że lepszym dla niej miejscu. Tutaj bardzo szybko przypalają jej się kwiaty. Jednak za dużo słonka jak na nią. Jak już pisałam chcę tam przesadzić klon palmowy i trawy, a ona pójdzie w zaciszny, ocieniony kat ogrodu, który i tak widać z nad oczka zwanego przeze mnie ciurladełkiem

Można sie pochwalić jeżwókami - uwielbiam je.
Grupowo



A teraz portrety

Hot Papaya

Summer Salsa

Pinc Poodle

Green Jewel

Summer Coctail

Kupiona jako Tiki Torch ale chyba nie ona

Ostatni nabytek Maui Sunshine

I Pamelkowe z Guinnessem w tle

A teraz z pozdrowieniami dla Tosi, zdjęcie z lotu ptaka

Iwuś, zobaczyłam Twoje oczko. Jest bardzo malutkie- chodzi mi o lustro wody. Dziś rozmawiałyśmy o liliach wodnych. Uważam, że lilie są za wielkie na to lustro. Mają wielkie liście, które Ci zasłonią całe oczko. Wystarczy strzałka i trawka, która pięknie kwitnie. Postanowiłam, że lilie dostaniesz do tego dużego oczka,które mam nadzieję powstanie niebawem. Bardzo ładnie to wygląda już samo, więc nie zasłonimy tafli wody liśćmi. Lilie masz u mnie zaklepane. Takie jest moje zdanie, więc działaj w sprawie dużego oczka. Wpuść ze dwie małe rybki do wody, a duże oczko jeszcze w tym roku zacznie się kopać!!!

Iwuś-nie o pień mi chodzi a o to co jest po prawej stronie przy oczku Bardzo ładny widoczek z lotu ptaka

Iwcia fajna kolekcja jeżówek .Też chcę mieć Papayę .Mnie nachodzą zachciewajki w spóźnionym tempie Powoli dojrzewam W każdym razie oczko cudne

Romciu po lewej chyba to kamień. Jeśli nie chodzi co o ten duży głaz to wszstko co widać na zdjęciu to są kamienie

Jadziu coś mi się tam wysiało, zobaczymy za rok co to jeśli Papaya to ją masz, a może się bardziej rozrośnie bo na razie to tylko dwa kwiatki

Wczoraj trochę zaszalałam i kupiłam sobie parę jeżówek Gdzie ja to posadzę Czyli na jutro jesteśmy umówione

Iwuś-miałam na myśli tę część kaskady