Forum Ogrodnicze Oaza

Moje oczko



Floksowy szpaler.

Witaj Karolu
Już w powitalnym wątku miałam napisać, że roślinek u Ciebie
I jakie datury

Witaj
tak oczko widać że już mi się podoba, mam słabość do oczek...ładnych oczek
to chyba przez moje nieudane

Karolu piękny ogród, piękne kolorki.

Mój ogród to działka 500 m2 w ROD 12 km od miasta,kolekcja roślinek to dorobek 30 lat pracy mojej i żony,przez tyle lat to się nazbierało tego,co roku jest uzupełniana nowymi sadzonkami żeby zaspoloić swoje chciejstwo.

Rewelacyjny żywopłot z floksów się zrobił, zapach pewnie koło nich jest nieziemski Trąba anielska też wygląda nieźle Jak ją zimujesz? Co robisz, że latem już zakwita? U mojej ledwie pojawiły się kwiaty, a już trzeba było chować przed przymrozkiem

Hibiskusy.


Belamkanda




Róże ogrodowe.

A to jest widok oczka z jego otoczeniem w tym roku będzie zrobiona mała modernizacja.

Bardzo ciekawie i zachęcająco przedstawiasz Twój ogród, będę czekać na dalsze relacje

Witaj Karol podobnie jak Grzesiu lubię oczka , a Ty jeszcze do tego masz mostek o jakim marzę , tylko nie mam już miejsca,żeby gdzieś go wcisnąć.

Genia

Witam Cię Karolu .Właśnie miałam Cię prosić o więcej zdjęć oczka...ale widzę , że życzenie moje , nawet niewypowiedziane , zostało spełnione.Masz 2 odmiany nenufarów? I biała i czerwona , cudnie oczko wygląda , jak kwitną. Ja od kilku lat mam Marliacea Rosea , a w tym roku wzbogaciłam kolekcję o czerwoną James Brydon i żółtą Inner Light.
Czy w oczku masz rybki?

Czermień błotna,

Przetacznik bobowniczek.

Kaczeniec biały.

Kotewka orzech wodny.

Lączeń baldaszkowaty.

Rozpław sercowaty.
Resztę pokażę w innym poście

Robi się coraz ciekawiej Może i my w przyszłym roku pomyślimy o wodzie w ogródku.Od kilku lat co roku obiecujemy sobie,że już w przyszłym to na pewno będzie oczko, przychodzi jesień i nic

Żeby utrzymać oczko w czystości to jest dużo pracy,mnie już szkoda jest go likwidować ,ale w chwili obecnej mając to doświdczenie nie zdecydowałbym się na to.

To ja ,Karolu , zapytam o rosliny wodne. Jak Ci zimowała czermień, rozpław sercowaty i łączęń baldaszkowy? Te akurat mam pierwszy rok, posadzone wiosną , jak wykańczałam linie brzegową oczka. Łączeń mi niestety nie kwitł.Ja je zostawiam tam , gdzie rosły , czyli w płytkiej wodzie.Rozpław to chyba dałam na niższą półkę...

Łączeń baldaszkowaty i czermień błotna wytrzymują nasze zimy bez problemu, natomiast rozpław w tym roku mi wymarzł.
U mnie łączeń zakwitł na drugi rok po posadzeniu.

karol wrote:
Ja swoje oczko , no niby oczko ,bo to taka forma z plastiku , założyłam ze względu na lilie wodne które bardzo lubię , a czyszczę je tylko wiosną nie mam siły częściej .




Stoi na szambie bo nie było miejsca w ogrodzie

Palczycha jej trzy fazy zmian.

Drakunkulus.